Karetka utknęła między rogatkami, zginęli lekarz i ratownik. Kierowca skazany. "Na pewno kary unikać nie będzie"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24 Poznań, PAP
Monitoring z przejazdu w Puszczykowie
Monitoring z przejazdu w Puszczykowie tvn24
wideo 2/10
Monitoring z przejazdu w Puszczykowie tvn24

Sąd Apelacyjny w Poznaniu ogłosił wyrok w sprawie wypadku karetki, w którą - w kwietniu 2019 roku na przejeździe kolejowym w Puszczykowie - uderzył pociąg. Kierowca, za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, został skazany na pięć lat pozbawienia wolności. Wyrok jest prawomocny.

W maju 2021 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu nieprawomocnie skazał Sebastiana S. na cztery lata więzienia. Orzekł wobec niego także zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych przez sześć lat, oraz zapłatę nawiązki po 50 tys. zł dla oskarżycieli posiłkowych. Od tego wyroku apelację złożył obrońca oskarżonego, oraz pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego.

We wtorek Sąd Apelacyjny w Poznaniu wydał prawomocny wyrok w tej sprawie i zmienił wyrok w ten sposób, że w ramach czynu zarzuconego oskarżonemu Sebastianowi S. uznał oskarżonego za winnego tego, że "w dniu 3 kwietnia 2019 roku w Puszczykowie na przejeździe kolejowo-drogowym (…) umyślnie w zamiarze ewentualnym sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, a następnie sprowadził nieumyślnie katastrofę w ruchu lądowym, zagrażającą życiu i zdrowiu wielu osób, pasażerów i członków obsługi pociągu, oraz mieniu o wielkich rozmiarach, w ten sposób, że wjechał karetką na przejazd kolejowo-drogowy pomimo sygnalizacji świetlnej zakazującej wjazdu, a także pomimo zamkniętych rogatek najazdowych, i zamykających się rogatek wyjazdowych, a następnie zatrzymał wspomniany samochód na torze, po którym po chwili przejechał pociąg (…) w wyniku czego doszło do zderzenia (…) którego następstwem była śmierć pasażerów karetki".

Sąd apelacyjny wymierzył oskarżonemu karę pięciu lat pozbawienia wolności, a także nałożył na niego ośmioletni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, oraz dziewięcioletni zakaz wykonywania zawodu kierowcy wszelkich pojazdów mechanicznych.

Uzasadnienie wyroku

Sędzia Izabela Pospieska podkreśliła w uzasadnieniu wyroku, że "wyrok sądu okręgowego okazał się częściowo nietrafny i podlegał korekcie na skutek uwzględnienia częściowego apelacji pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej tak w zakresie orzeczenia o winie, jak i karze, i środkach karnych, aczkolwiek nie w stopniu przezeń postulowanym. Apelacja obrońcy okazała się natomiast w całości chybiona".

Sędzia bardzo szczegółowo odniosła się do wszystkich kwestii zawartych w apelacjach stron, i wskazała, że apelacja obrońcy "skupiała się głównie wokół tematu praktyki panującej na przejazdach kolejowo-drogowych i sposobach ich pokonywania przez kierujących pojazdami uprzywilejowanymi, w czym upatrywał okoliczności umniejszające głównie winę oskarżonego".

Sędzia zaznaczyła jednak, że "w świetle prawidłowych ustaleń sądu okręgowego, oskarżony miał zachowaną zdolność do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Oskarżony nie znajdował się także w anormalnej sytuacji motywacyjnej, nie działał też pod presją czasu, a co za tym idzie w rozpatrywanym przypadku można było od oskarżonego, jako osoby dorosłej, zdrowej psychicznie wymagać zachowania zgodnego z prawem".

"Oceny tej nie zmiana fakt, że dopiero na skutek analizowanego zdarzenia wdrożono w ratownictwie krajowym szkolenia kierowców w sytuacjach podobnych do rozpatrywanego przypadku" – dodała.

Podkreśliła także, że gdyby oskarżony, "jako kierowca karetki pogotowia ratunkowego przestrzegał obowiązujących przepisów ruchu drogowego, a wjeżdżając na przejazd drogowo-kolejowy w Puszczykowie zachował wymaganą szczególną ostrożność i nie nadużył uprawień z jakich w świetle obowiązujących przepisów mógł pod pewnymi warunkami skorzystać jako kierujący pojazdem uprzywilejowanym, to nie tylko nie sprowadziłby bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy, ale też uniknąłby samej katastrofy w ruchu lądowym”.

Sędzia wskazała, że "każdy przeciętny zawodowy kierowca karetki pogotowia, a tym bardziej z kilkunastoletnim stażem, znajdując się w takiej jak oskarżony sytuacji w ruchu, postępując rozsądnie i rozważnie, nie podejmowałby tak ryzykownego i nieodpowiedzialnego zachowania jakim był wjazd na zamknięty przejazd drogowo-kolejowy. A nawet, jeśli by takie ryzyko nawet podjął – to bez wątpienia dążyłby do niezwłocznego opuszczenia zamkniętego przejazdu z uwagi na bezpośrednie ryzyko katastrofy w ruchu, która wszak w każdej chwili mogła nastąpić".

Sędzia odniosła się także do słów obrońcy oskarżonego, który w mowie końcowej mówił: "po każdego, albo po większość z nas karetka pogotowia ratunkowego kiedyś przyjedzie". Sędzia podkreśliła jednak, że "ważne jest aby w ogóle dotarła". "Zniszczona karetka z martwą załogą na pokładzie z pewnością nikomu nie pomoże" – zaznaczyła.

Obrońca oskarżonego adw. Andrzej Jarosław Reichelt powiedział mediom po ogłoszeniu wyroku, że "z tego, co wiem od mojego mandanta, on na pewno kary unikać nie będzie. Co do decyzji o ewentualnym nadzwyczajnym środku zaskarżenia, jakim jest kasacja, podejmę po rozmowie już z moim klientem".

"W ratownictwie jest jedna święta zasada: ratownik musi przeżyć, bo inaczej nikomu już nie pomoże"

Pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych, rodziny zmarłego lekarza, radca prawny Łukasz Gil zaznaczył, że "żaden wyrok w takiej sprawie nie będzie satysfakcjonujący, natomiast go akceptujemy".

Dodał, że w tym przypadku bardziej istotne niż prawne aspekty wyroku, jest przesłanie skierowane do społeczeństwa. - Mamy w Polsce problem z ruchem drogowym, to jest truizm, ale jak się okazuje, on dotyczy także zawodowych kierowców, którzy mają nieść pomoc, którzy mają nas ratować, którzy mają nas przewieźć do szpitali. I tu się okazuje, że mamy pewną tendencję w tym środowisku, nie wiem czym wywołaną, być może błędem systemu (…), z którego wynika to, kierowcy jadący karetką pogotowania wjeżdżają na przejazdy kolejowe. Oskarżony przyznał w tej sprawie, że to się dzieje notorycznie, od wielu lat. Ja też wiem, że lekarze, którzy jeżdżą w tych karetkach boją się często i zgłaszają takie obawy i często też rezygnują z pracy w pogotowiu bojąc się o własne życie – a w ratownictwie jest jedna święta zasada: ratownik musi przeżyć, bo inaczej nikomu już nie pomoże – zaznaczył.

Czytaj też: Pociąg uderzył w karetkę, zginęli lekarz i ratownik. Jest raport kolejowej komisji wypadkowej

Świadek wypadku: pociąg uderzył w karetkę z całą prędkością

Do wypadku doszło 3 kwietnia 2019 roku przed godziną 16 na przejeździe kolejowym na ulicy Wczasowej w Puszczykowie.

Jednym ze świadków wypadku był pan Marcin. - Stałem jako czwarty w kolejce do przejazdu. Karetka wjechała na przejazd. Jedna z rogatek opuściła się, chwilę później druga, karetka utknęła. Jak kierowca się zorientował, że nie wyjedzie, zaczął manewrować i ustawiać się równolegle do rogatek. Ja myślałem, że się zmieści, że pociąg przejedzie, ale niestety - relacjonował pan Marcin, który zdjęcia z wypadku wysłał na Kontakt 24. - Pociąg uderzył w karetkę z całą prędkością. Ludzie wyszli z samochodów, to był ogromny huk. Karetka była zmiażdżona - dodał.

Maszynista - jak zeznawał w sądzie - nie miał czasu na reakcję. - Zauważyłem tę karetkę może trzy, cztery sekundy przed uderzeniem. Zacząłem hamować, dałem sygnał dźwiękowy i nastąpiło uderzenie. Na skutek wypadku lokomotywa się wykoleiła - mówił Hubert S.

Karetka jechała po pacjenta, którego życie było bezpośrednio zagrożone. Mieli go przewieźć ze szpitala w Puszczykowie do jednego ze szpitali w Poznaniu.

Czytaj też: Wjechał karetką pod pociąg, zginęły dwie osoby. Prokuratura zmienia zarzuty

Nagranie jednym z dowodów

Jak ustaliła później prokuratura, od chwili wjazdu karetki na przejazd do momentu zderzenia minęło około 40 sekund. 

Jednym z dowodów w sprawie było nagranie z kamery monitoringu. Widać na nim, jak karetka wjeżdża na torowisko w czasie zamykania szlabanów. Kierowca karetki próbował ustawić karetkę równolegle, mimo to część pojazdu znalazła się na torach. Kierowca nie zdążył już zrobić nic więcej. Pociąg zmiótł ambulans z torów.

To, co widać na filmie, potwierdził raport kolejowej komisji badającej wypadki.

Po wypadku kierowca karetki z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. Tam przeszedł operację, przez kilka dni był w stanie śpiączki farmakologicznej. Wybudzono go z niej 9 kwietnia, pięć dni po wypadku. Szpital opuścił po ponad trzech tygodniach.

Czytaj też: "Nie mogło nas tu nie być". Ratownicy uczcili pamięć medyków, którzy zginęli w wypadku na przejeździe kolejowym

Prokuratura oskarżyła kierowcę karetki Sebastiana S. o nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, w wyniku której śmierć poniosły dwie osoby. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.

Proces przed sądem pierwszej instancji ruszył w październiku 2020 roku. Wówczas prokuratura domagała się dla oskarżonego czterech lat pozbawienia wolności, nałożenia na niego sześcioletniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, a także zasądzenia nawiązek na rzecz obu oskarżycielek posiłkowych po 50 tysięcy złotych dla każdej z nich. Pełnomocnicy oskarżycielek posiłkowych chcieli natomiast kary ośmiu lat więzienia. A obrońca Sebastiana S. - jak i on sam - wnosili o sprawiedliwy wyrok.

W sądzie kierowca tłumaczył, dlaczego nie zdecydował się na sforsowanie szlabanu. Jak mówił, nie wiedział, że rogatki się łamią. Twierdził, że dowiedział się o tym pół roku po wypadku.

Przeprosił rodziny lekarza i ratownika, którzy wtedy zginęli. - Wiem, że to niewiele zmieni w sprawie, ale, jeszcze raz, z tego miejsca, chciałbym przeprosić rodziny ofiar tego wypadku, które najbardziej dotknęła ta tragedia. To była tragedia także dla mnie, bo też wspominam to cały czas, myślę o tym codziennie praktycznie - mówił S.

Sąd - w maju 2021 roku - skazał oskarżonego na cztery lata pozbawienia wolności, orzekł sześcioletni zakaz prowadzenia pojazdów i wypłatę nawiązek po 50 tysięcy złotych na rzecz oskarżycielek posiłkowych. - Nie ma przesłanek, że oskarżony godził się i wiedział o tym, iż dojdzie do katastrofy lądowej. Usiłował ustawić się tak, by zderzenia uniknąć - mówił sędzia. I dodawał, że "kara będzie adekwatna do popełnionego czynu i jego następstw".

Wyrok nie był prawomocny.

Autorka/Autor:FC/ tam/gp

Źródło: TVN24 Poznań, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24/Fakty TVN/osp.pl

Pozostałe wiadomości

W piątek nadbrygadier Michał Kamieniecki, szef sztabów kryzysowych w Lądku-Zdroju i Stroniu Śląskim zaapelował do mieszkańców o niewchodzenie do oznakowanych zakazem wejścia budynków. W tej chwili z użytkowania wyłączono aż 140 obiektów.

Apel o niewchodzenie do otaśmowanych domów. Aktualna sytuacja w Stroniu Śląskim

Apel o niewchodzenie do otaśmowanych domów. Aktualna sytuacja w Stroniu Śląskim

Źródło:
tvn24.pl

22-latka jechała przez Toruń samochodem, używając niebieskich sygnałów błyskowych zastrzeżonych dla pojazdów uprzywilejowanych. Policjanci, którzy ją skontrolowali, jeszcze na miejscu zdemontowali i zatrzymali wyposażenie pojazdu. Kobieta odpowie za to wykroczenie przed sądem.

Kłopoty 22-latki. Jechała przez miasto na nielegalnych sygnałach błyskowych

Kłopoty 22-latki. Jechała przez miasto na nielegalnych sygnałach błyskowych

Źródło:
tvn24.pl

Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) wydała "pilne zalecenia dotyczące bezpieczeństwa" dla niektórych Boeingów 737, w tym 737 MAX. Amerykańska agencja ostrzegła, że krytyczne elementy sterowania lotem mogą się zaciąć - podał portal stacji CNN.

Agencja wydała "pilne" ostrzeżenie dotyczące niektórych Boeingów 737

Agencja wydała "pilne" ostrzeżenie dotyczące niektórych Boeingów 737

Źródło:
CNN

O godzinie 12 w Sądzie Okręgowym w Warszawie rozpoczęło się posiedzenie w sprawie zażalenia Prokuratury Krajowej na odmowę aresztowania posła Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego. Obrońca polityka mówił, że "są dwie możliwe decyzje sądu" - podtrzymanie decyzji o niezastosowaniu aresztu albo zmiana orzeczenia sądu pierwszej instancji i wydanie nakazu aresztowania. Prokurator Piotr Woźniak, który bierze udział w posiedzeniu, złożył wniosek o wyłączenie przewodniczącego składu sędziego Przemysława Dziwańskiego.

Sprawa aresztu Romanowskiego. Trwa posiedzenie sądu, jest wniosek o wyłączenie sędziego

Sprawa aresztu Romanowskiego. Trwa posiedzenie sądu, jest wniosek o wyłączenie sędziego

Źródło:
TVN24, PAP

Siedem lat temu rosyjski statek Khatanga został zatrzymany w porcie w Gdyni. Miał przejść konieczny remont i wypłynąć. Tak się jednak nie stało. Armator ogłosił upadłość i nikt do tej pory się nie zgłosił po statek. I tak Khatanga stała się problemem Portu Gdynia.

Opuszczony rosyjski statek w porcie w Gdyni. Od siedmiu lat nikt się po niego nie zgłosił

Opuszczony rosyjski statek w porcie w Gdyni. Od siedmiu lat nikt się po niego nie zgłosił

Źródło:
TVN24

W piątek pracownicy Beko z Łodzi i Wrocławia protestowali przed Ambasadą Turcji w Warszawie. Beko to firma z tureckim kapitałem. Na początku września ogłosiła plan zwolnień. Około 1800 osób ma stracić pracę. - Niby firma światowa, jakość produkujemy światową, a jednak wykonanie tragedia, bo zwalniają ludzi, którzy najlepiej pracują - powiedział Krzysztof Domagała, przewodniczący MOZ NSZZ "Solidarność".

Gigant zwolni 1800 osób. Protest w Warszawie

Gigant zwolni 1800 osób. Protest w Warszawie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Z prezydentem nie rozmawiałem już 4,5 roku - powiedział dziennikarzom na sejmowym korytarzu prezes PiS Jarosław Kaczyński. - W tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz. W tym wypadku dwóch - dodał. Dopytywany przez dziennikarkę TVN24 Agatę Adamek o słowa Andrzeja Dudy, które padły na uroczystości powołania na ministra Marcina Kierwińskiego, odparł, że "nie będzie tego komentował". Kaczyński mówił także o powodach przełożenia kongresu partii.

Kaczyński pytany o słowa prezydenta: nie będę tego komentował

Kaczyński pytany o słowa prezydenta: nie będę tego komentował

Źródło:
TVN24

Pojawiają się oszuści, którzy podszywają się pod pracowników nadzoru budowlanego - ostrzegł powodzian Lubuski Urząd Wojewódzki. Policja podkreśliła, by spotkania z takimi osobami natychmiast zgłaszać.

"Jeśli spotkasz się z takimi osobami, natychmiast zgłoś to policji"

"Jeśli spotkasz się z takimi osobami, natychmiast zgłoś to policji"

Źródło:
tvn24.pl

Ubiegający się o powtórną elekcję Donald Trump postanowił kolejny raz zmonetyzować swoje nazwisko. Tym razem liczy, że jego zwolennicy kupią jeden z zegarków z nowej kolekcji. Koszt najdroższego to aż 100 tysięcy dolarów, czyli ponad 380 tys. złotych.

Trump sprzedaje kolejny gadżet ze swoim nazwiskiem. Cena: 100 tysięcy dolarów

Trump sprzedaje kolejny gadżet ze swoim nazwiskiem. Cena: 100 tysięcy dolarów

Źródło:
tvn24.pl, CNN

Co najmniej cztery osoby zginęły po tym, jak huragan czwartej kategorii Helene uderzył w nocy z czwartku na piątek w południowo-wschodnią część Stanów Zjednoczonych. Wiadomo, że jedną z ofiar jest dziecko. To jeden z najsilniejszych huraganów, jaki nawiedził USA.

Cztery osoby nie żyją. Helene idzie dalej

Cztery osoby nie żyją. Helene idzie dalej

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, CNN, tvnmeteo.pl

W mediach społecznościowych opublikowano nagranie, na którym kierowca pędzi blisko 300 kilometrów na godzinę. Na naklejce przedniej szyby da się odczytać numer rejestracyjny, a ze względu na charakterystyczną kładkę dla pieszych, można rozpoznać także miejsce szaleńczego rajdu. Nagranie analizują policjanci.

Na liczniku 290 kilometrów na godzinę. Policja szuka kierowcy z nagrania

Na liczniku 290 kilometrów na godzinę. Policja szuka kierowcy z nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do policjantów z Działdowa (województwo warmińsko-mazurskie) po zgubiony telefon zgłosił się mężczyzna. Na jego nieszczęście okazało się, że był poszukiwany. Trafił prosto do celi.

Przyszedł na policję po zgubiony telefon. Już nie wyszedł

Przyszedł na policję po zgubiony telefon. Już nie wyszedł

Źródło:
PAP

Od 2025 roku niektórzy przedsiębiorcy zyskają możliwość rozliczenia PIT tak zwaną metodą kasową - wynika z przyjętej w piątek nowelizacji ustawy w tej sprawie. Zdaniem resortu finansów z "kasowego PIT" może skorzystać nawet do 2,3 miliona podatników.

Zmiany dla ponad dwóch milionów podatników. Nowa możliwość rozliczeń

Zmiany dla ponad dwóch milionów podatników. Nowa możliwość rozliczeń

Źródło:
PAP

Co najmniej 46 osób, w tym 37 dzieci, utonęło podczas obchodów hinduskiego święta religijnego w północno-wschodnim stanie Bihar - poinformowały lokalne władze. Do wszystkich tragedii doszło w ciągu zaledwie 24 godzin, podczas kąpieli w wezbranych po ostatnich opadach rzekach i stawach. Trzy osoby są poszukiwane.

Kilkadziesiąt dzieci utonęło, gdy matki modliły się o ich dobrą przyszłość

Kilkadziesiąt dzieci utonęło, gdy matki modliły się o ich dobrą przyszłość

Źródło:
PAP, BBC, tvn24.pl

Izba Karna Sądu Najwyższego orzekła, że przywrócenie ze stanu spoczynku i powołanie Dariusza Barskiego na prokuratora krajowego w 2022 roku miało wiążącą podstawę prawno-ustrojową i było prawnie skuteczne. Uchwałę podjęli sędziowie wyłonieni z udziałem neo-KRS, w odpowiedzi na pytanie skierowane przez gdański sąd rejonowy. Przedstawiciele Prokuratury Krajowej chcieli wyłączenia sędziów oceniając, że ten skład "nie tworzy sądu niezależnego, bezstronnego i niezawisłego".

Sprawa powołania Dariusza Barskiego na prokuratora krajowego. Decyzja Izby Karnej Sądu Najwyższego

Sprawa powołania Dariusza Barskiego na prokuratora krajowego. Decyzja Izby Karnej Sądu Najwyższego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wstępne szacunki wskazują, że wzrost cen w tym miesiącu mógł być jeszcze wyższy niż w sierpniu bieżącego roku. Finalnie może przekroczyć poziom 4,5 procent rok do roku - wynika z raportu UCE Research oraz Uniwersytetu WSB Merito. Na podwyżki wpływ miały między innymi ekstremalne zjawiska pogodowe, rosnące płace i surowsze wymogi dotyczące ochrony środowiska.

Tak rosną ceny w sklepach. "Sytuacja będzie się pogarszała"

Tak rosną ceny w sklepach. "Sytuacja będzie się pogarszała"

Źródło:
PAP

"Nie dostali ani jednego centa!" - głoszą politycy opozycji po tym, jak przewodnicząca Komisji Europejskiej zapowiedziała, że kraje dotknięte powodzią otrzymają pomoc z Funduszu Spójności. Wielu podkreśla, że dostaniemy środki, które nam już przyznano. Owszem, pieniądze nie są nowe, ale zasady ich wypłaty już tak. Wyjaśniamy.

5 mld euro z UE po powodzi: "żadne nowe środki". A co jest nowe? Kiedy je dostaniemy?

5 mld euro z UE po powodzi: "żadne nowe środki". A co jest nowe? Kiedy je dostaniemy?

Źródło:
Konkret24

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy w sprawie dodatku dopełniającego do renty socjalnej. Zakłada ona wypłatę dodatku w wysokości 2520 złotych osobom uprawnionym do renty socjalnej, które są całkowicie niezdolne do pracy i samodzielnej egzystencji.

Dodatek do renty. Sejm zdecydował

Dodatek do renty. Sejm zdecydował

Źródło:
PAP

Pani poseł Beata Kempa ma wielkie doświadczenie w realizowaniu zadań humanitarnych. Tym się zajmowała kiedyś w Kancelarii Premiera - ocenił prezydent Andrzej Duda pytany o powody powołania byłej europosłanki na swoją doradczynię. Przyznał, że ma to związek z trudną sytuacją powodziową. Dodał, że był "trochę szybszy od pana premiera, który powołał pana ministra Kierwińskiego" na pełnomocnika rządu do spraw odbudowy po powodzi.

"Będzie się zajmowała właśnie tymi sprawami". Prezydent o nowej doradczyni

"Będzie się zajmowała właśnie tymi sprawami". Prezydent o nowej doradczyni

Źródło:
Polsat News

Choć od premiery pierwszego odcinka "Pingwina" z Colinem Farrellem minął tydzień, serial jest w czołówce najchętniej oglądanych tytułów platformy Max. Amerykańskie media donoszą, że porównując pierwsze dni emisji był w USA chętniej oglądany niż "Sukcesja" czy "Biały Lotos". Recenzent NPR przestrzega: "Jeśli pominiecie 'Pingwina', popełnicie duży błąd i stracicie jeden z najlepszych seriali telewizyjnych tego roku".

"Pokręcony, niepokojący, głęboko fascynujący". "Pingwin" hitem na całym świecie

"Pokręcony, niepokojący, głęboko fascynujący". "Pingwin" hitem na całym świecie

Źródło:
Deadline, Variety, tvn24.pl

Brytyjska policja walczy z nielegalnie zmodyfikowanymi rowerami elektrycznymi. Tylko w tym roku do sierpnia policjanci skonfiskowali na Wyspach 937 takich maszyn. Niektóre przekraczały normy maksymalnej prędkości i mocy nawet kilkukrotnie, osiągając ponad sto kilometrów na godzinę. - Jeśli coś takiego w kogoś uderzy, prawdopodobnie spowoduje to poważne obrażenia lub, nie daj Boże, śmierć - mówi sierżant Chris Hook z londyńskiej policji.

"Pułapki śmierci" na brytyjskich ulicach. Skonfiskowano już ponad tysiąc  

"Pułapki śmierci" na brytyjskich ulicach. Skonfiskowano już ponad tysiąc  

Źródło:
Sky News

Ukraińca Maksyma L. na sześć, a Białorusina Uladzislaua P. na dwa lata i 10 miesięcy więzienia skazał Sąd Okręgowy w Lublinie za udział w zorganizowanej grupie, która szpiegowała na rzecz Rosji. Z jej członkami kontaktował się mężczyzna przedstawiający się jako Andriej, który planował m.in. wykolejenie pociągu z transportem wojskowym dla walczącej Ukrainy. 

Wyrok za szpiegostwo na rzecz Rosji. Sąd: instalowali kamery przy trasach kolejowych, obserwowali lotnisko

Wyrok za szpiegostwo na rzecz Rosji. Sąd: instalowali kamery przy trasach kolejowych, obserwowali lotnisko

Źródło:
PAP

Szczyt fali powodziowej w najbliższych godzinach powinien już opuścić województwo lubuskie. Fala kulminacyjna na Odrze dotarła do Kostrzyna nad Odrą. Na wale jest niewielki przesiąk, ale - jak zapewniają strażacy - nie stwarza on na razie zagrożenia. Wodę zaczął przyjmować Park Narodowy Ujście Warty. W 1997 roku przyjął 250 milionów sześciennych wody. Więcej niż zbiornik Racibórz Dolny.

Fala kulminacyjna dotarła do Kostrzyna nad Odrą

Fala kulminacyjna dotarła do Kostrzyna nad Odrą

Źródło:
PAP, TVN24

Żywioł wyrządził mnóstwo szkód, wielka woda wdarła się między innymi do szpitala w Nysie (woj. opolskie), gdzie doszczętnie zniszczyła drogi sprzęt. Trwa akcja charytatywna "Fundacja TVN dla szpitala w Nysie" - datki można wpłacać cały czas. Darowiznę można wpłacić przelewem m.in. na numer telefonu 509 559 966. Dyrektor szpitala przekazał pierwsze decyzje dotyczące zakupu i ulokowania sprzętu.

Akcja Fundacji TVN dla szpitala w Nysie. Są pierwsze decyzje o zakupie sprzętu

Akcja Fundacji TVN dla szpitala w Nysie. Są pierwsze decyzje o zakupie sprzętu

Źródło:
tvn24.pl

Uroczystą galą zakończono tegoroczną edycję festiwalu filmowego Cannes Corporate Media & TV Awards. Wśród wyróżnionych przez jury konkursu znaleźli się dziennikarze i twórcy TVN. Martyna Wojciechowska, Ewa Marcinowska i Ewa Ewart otrzymały główną nagrodę Złotego Delfina. Michałowi Przedlackiemu przyznano srebrną statuetkę, a Ewie Galicy certyfikat finalisty.  

Statuetki dla dziennikarzy TVN na festiwalu Cannes Corporate Media & TV Awards

Statuetki dla dziennikarzy TVN na festiwalu Cannes Corporate Media & TV Awards

Źródło:
tvn24.pl

Beata Kozidrak odniosła się w social mediach do dyskusji wokół nagrania z jej udziałem i fali negatywnych komentarzy na temat wykonania utworu "Okej, okej, nic nie wiem, nic nie wiem". Wokalistka jednym zdaniem dała do zrozumienia, że jest świadoma burzy w sieci i zapowiedziała, czego można się spodziewać po jej występie podczas kolejnego koncertu z okazji 45-lecia zespołu Bajm.

Beata Kozidrak o swojej "specjalnej choreografii" na koncercie. Wpis po burzy w sieci

Beata Kozidrak o swojej "specjalnej choreografii" na koncercie. Wpis po burzy w sieci

Źródło:
tvn24.pl

Przemoc wymyka się spod kontroli - oceniła w rozmowie z BBC Kubanka, której brat został zamordowany w wyniku "sporu gangów". Kraj mierzy się nie tylko z nasilającą się przestępczością, ale także między innymi z rosnącą popularnością nowego narkotyku. O jego istnieniu mówią już nawet władze, próbujące podtrzymać mit "najbezpieczniejszego kraju na świecie".

"Przemoc wymyka się spod kontroli" w państwie, które miało być najbezpieczniejsze na świecie

"Przemoc wymyka się spod kontroli" w państwie, które miało być najbezpieczniejsze na świecie

Źródło:
BBC, PAP, tvn24.pl

Niezwykłego odkrycia dokonali naukowcy z Uniwersytetu Arizony. Dzięki danym uzyskanym przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba zauważyli zaskakujące szczegóły na temat atmosfery jednej z egzoplanet. - To naprawdę niesamowite - podkreślił współautor badań profesor Thomas Beatty.

Ta planeta ma asymetryczną atmosferę. "To naprawdę niesamowite"

Ta planeta ma asymetryczną atmosferę. "To naprawdę niesamowite"

Źródło:
PAP, eurekalert.org, tvnmeteo.pl

Do końca października tramwaje nie będą jeździły ulicą Jagiellońską między rondem Starzyńskiego a pętlą na Żeraniu. Powodem jest budowa dojazdu do powstającego w okolicy osiedla. Uruchomiona zostanie komunikacja zastępcza.

Deweloper buduje osiedle. Jagiellońska miesiąc bez tramwajów

Deweloper buduje osiedle. Jagiellońska miesiąc bez tramwajów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kluby Koalicji Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości, Polski 2050, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Lewicy i Konfederacji opowiedziały się w czwartek w Sejmie za rządowym projektem ustawy, która umożliwi absolwentom klas mundurowych skróconą drogę do służby w policji i w straży granicznej.

Rekrutacja do policji. Jest projekt zmiany przepisów

Rekrutacja do policji. Jest projekt zmiany przepisów

Źródło:
PAP

Teaser drugiego sezonu "The Last of Us" właśnie ujrzał światło dzienne. Termin nieprzypadkowy - właśnie 26 lub 27 września, w zależności od strefy czasowej, jest w filmie uważany za dzień, w którym rozpoczęła się globalna pandemia, która zniszczyła cywilizację. Nowy sezon będzie mieć premierę w 2025 roku, a wszystkie jego odcinki będą dostępne na platformie streamingowej Max.

Wielki powrót "The Last of Us". Zobacz teaser drugiego sezonu

Wielki powrót "The Last of Us". Zobacz teaser drugiego sezonu

Źródło:
tvn24.pl

Ma za sobą występy w telewizji, a jego profil w mediach społecznościowych bije rekordy popularności. Mowa o gigantycznym młodym pingwinie królewskim, który stał się główną atrakcją australijskiego oceanarium.

Ma dziewięć miesięcy i waży tyle co jego rodzice zastępczy razem wzięci

Ma dziewięć miesięcy i waży tyle co jego rodzice zastępczy razem wzięci

Źródło:
Reuters, BBC, AP
Luzak, ultrakatolik i adwokat prawicy. Kim jest "mecenas Kuleczka"?

Luzak, ultrakatolik i adwokat prawicy. Kim jest "mecenas Kuleczka"?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Już w najbliższy weekend poznamy laureatów kolejnej edycji Dolnośląskiego Festiwalu Filmowego "Złoty Samorodek 2024". Do grona finalistów zakwalifikowały się dwie produkcje TVN Warner Bros. Discovery. O czym opowiadają i gdzie można je obejrzeć?

Kto zdobędzie "Złoty Samorodek"? Reportaże dziennikarzy TVN24 w finale

Kto zdobędzie "Złoty Samorodek"? Reportaże dziennikarzy TVN24 w finale

Źródło:
tvn24.pl, zlotysamorodek.pl

Wołodymyr Zełenski przebywa z wizytą w Stanach Zjednoczonych, w Białym Domu rozmawiał z Joe Bidenem. - Wykorzystamy wszystkie przeznaczone przez Kongres fundusze na pomoc Ukrainie do końca mojej kadencji - zapowiedział prezydent Biden. Później ukraiński prezydent spotkał się z wiceprezydentką Kamalą Harris. - Historia pokazała nam, że jeżeli pozwolimy agresorom takim jak Putin zajmować terytorium innych krajów bezkarnie, to będą posuwać się dalej. Zaś Putin mógłby w tej chwili patrzeć już ku Polsce, krajom nadbałtyckim i innym sojusznikom NATO - powiedziała Harris.

"Putin mógłby patrzeć już ku Polsce". Deklaracja Harris

"Putin mógłby patrzeć już ku Polsce". Deklaracja Harris

Źródło:
PAP

W ten weekend na platformie Max pojawią się kolejne nowe propozycje filmowe. Poza nowościami subskrybenci znajdą głośne tytuły, które niedawno były do obejrzenia w kinach, oraz klasykę.

Kinowy hit dla całej rodziny i inne nowości. Weekend na platformie Max

Kinowy hit dla całej rodziny i inne nowości. Weekend na platformie Max

Źródło:
tvn24.pl

"Beetlejuice Beetlejuice" Tima Burtona od trzech tygodni pozostaje najchętniej wybieranym tytułem kinowym - zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Polsce. W swoim najnowszym filmie jeden z najbardziej charakterystycznych twórców na świecie po raz kolejny czerpie pełnymi garściami z estetyki gotyku. Znowu przekonuje, że spopularyzowany przez niego nurt "burtoneska" ma się dobrze i pozostaje źródłem inspiracji dla innych.

Od gotyku do burtoneski. Co inspiruje Tima Burtona i komu podoba się "Beetlejuice Beetlejuice"

Od gotyku do burtoneski. Co inspiruje Tima Burtona i komu podoba się "Beetlejuice Beetlejuice"

Źródło:
tvn24.pl