Po 16 latach rządzenia Poznaniem, z urzędem prezydenta żegna się Ryszard Grobelny. Według sondażu IPSOS dla TVN24, w drugiej turze wyborów zdobył 40,5 proc. głosów, przegrywając z kandydatem PO Jackiem Jaśkowiakiem, który uzyskał wynik 59,5 proc. Z urzędującym jeszcze prezydentem porozmawiał na stronie reporter TVN24 Aleksander Przybylski.
Ustępujący prezydent, w każdej wypowiedzi po ogłoszeniu sondażowych wyników, składa życzenia swojemu następcy i liczy, że uda mu się zrealizować jak najwięcej z ogłoszonego programu.
- Przede wszystkim chciałbym pogratulować Jackowi Jaśkowiakowi. Życzę mu, żeby udało mu się zrealizować marzenia poznaniaków, chciałbym aby wiodło się mu jak najlepiej - mówi Ryszard Grobelny.
Z czego jest dumny?
Odchodząc z urzędu, Grobelny wspomina rzeczy, z których poznaniacy mogą być dumni.
- Nie wstydzę się tego co robiłem. Poznań ma wiele powodów do dumy i z rozwoju gospodarczego, i ze stopy bezrobocia, i z tego jak patrzą na nas przyjezdni. Z tego, że jest świetnie zarządzanym miastem z poziomu inwestycji, wykorzystania środków europejskich czy zmodernizowanej infrastruktury - wymienia.
Co dalej?
Jak zapewnia Grobelny, to jeszcze nie koniec jego politycznej kariery, ale w wyborach na prezydenta Poznania już raczej nie wystartuje.
- Prawdopodobnie zostanę radnym sejmiku i będę się starał służyć mieszkańcom Wielkopolski jak najlepiej potrafię. Mało prawdopodobne, że wrócę w wyborach za 4 lata. Wyborcy poszukali innego rozwiązania, ja też muszę znaleźć sobie coś innego. Nie wejdę drugi raz do tej samej rzeki - kończy.
Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań