Kilkudziesięciu neonatologów z Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego w Poznaniu złożyło wypowiedzenia. Medycy nie chcą, by dyrekcja placówki zatrudniła ich w ramach kontraktu. Lekarze liczą na porozumienie z władzami lecznicy.
Przewodniczący Poznańskiego Związku Zawodowego Neonatologów dr med. Łukasz Karpiński poinformował w czwartek, że 30 czerwca grupa około 30 neonatologów z dwóch oddziałów szpitala przy ul. Polnej złożyła wypowiedzenie umów o pracę. "Zgodnie z przepisami kodeksu pracy do dnia 30 września bieżącego roku zespół pracuje w dotychczasowym systemie, zapewniając bezpieczeństwo dzieciom zdrowym i chorym" – zaznaczył. Jak dodał, złożone wypowiedzenia to "desperacki krok", a lekarze mają nadzieję, iż dzięki temu "dyrekcja GPSK w Poznaniu zyska dodatkowe argumenty i podejmie intensywne rozmowy z przedstawicielami władz".
Chcą zmian w systemie pracy
Karpiński wyjaśnił, że od wiosny lekarze prowadzą negocjacje z dyrekcją placówki, która ma chcieć zmienić formę zatrudniania medyków. - Są próby zmiany modelu zatrudnienia w naszym szpitalu na model kontraktowy, co postrzegamy jako niebezpieczeństwo dla naszego zespołu - powiedział. Przyznał, że zatrudnienie neonatologów na kontrakcie może potencjalnie wpłynąć na zmniejszenie ich wynagrodzeń. Dodał, że medycy oczekują od dyrekcji podwyższenia swoich pensji. Wskazał, że z zespołu neonatologów pracujących w szpitalu, z uwagi na lepsze warunki zatrudnienia w innych placówkach, zaczynają odchodzić poszczególni lekarze. Karpiński wskazał, że próby zatrudnienia lekarzy na kontraktach mają być tłumaczone przez dyrekcję placówki potrzebą oszczędności. - Nie chcemy, żeby było to robione kosztem personelu i kosztem jakości opieki - zaznaczył.
Ocenił również, że obie strony sporu mają jeszcze czas na negocjacje, a medycy są gotowi do rozmów z kierownictwem placówki.
"Braki specjalistów z dziedziny neonatologii dotyczą całej Polski"
W piśmie skierowanym do mediów neonatolodzy ze szpitala przy ul. Polnej podkreślili, iż wyszkolenie wysokiej klasy specjalisty, mogącego samodzielnie pracować w ośrodku III poziomu, wymaga dużego nakładu pracy i środków. Wskazali, że GPSK w Poznaniu, jako szpital o najwyższym stopniu referencyjności, pełni wysokospecjalistyczną opiekę dla coraz większej liczby noworodków urodzonych wiele tygodni przed planowanym terminem porodu, noworodków z wrodzonymi wadami rozwojowymi oraz inną ciężką patologią, wymagających hospitalizacji na oddziale intensywnej terapii noworodka.
Lekarze zwrócili uwagę na rosnący deficyt kadr medycznych, szczególnie na oddziałach neonatologicznych. Według medyków obecnie, dla młodych lekarzy, specjalizacja z zakresu neonatologii nie jest atrakcyjną ścieżką kariery. "Wysiłek włożony w kształcenie w tym kierunku, choć daje dużą satysfakcję, nie jest powiązany z perspektywami rozwoju zawodowego analogicznymi do tych, które występują w przypadku wyboru innej specjalizacji. W efekcie mniejszej atrakcyjności zawodu od dłuższego czasu narasta problemem niedoboru kadr, a braki specjalistów z dziedziny neonatologii dotyczą całej Polski" - zaznaczono w komunikacie.
Poprosili o wsparcie ministra zdrowia, wojewodę, marszałka i szefową NFZ
Medycy ocenili, że zatrudnienie lekarzy na kontraktach może spowodować rozbicie stałego zespołu specjalistów na grupy dobieranych, w zależności od umowy lekarzy, którzy jednocześnie będą działać także w innych oddziałach noworodkowych. "Praca oparta na systemie kontraktowym może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa pacjentów, zagrożeniem nie wynikającym ze złej woli lekarzy, ale systemu organizacji pracy. Należy zwrócić uwagę, że neonatolodzy zatrudnieni aktualnie w Klinice pracują ponad 200 godzin w miesiącu na Oddziale Intensywnej Terapii Noworodka oraz innych oddziałach patologii i fizjologii noworodka" – wskazano w komunikacie. Poinformowano też, że w całym szpitalu hospitalizowanych jest około 150 noworodków. Lekarze zaapelowali o wsparcie m.in. do ministra zdrowia, wojewody wielkopolskiego, marszałka województwa wielkopolskiego i szefowej wielkopolskiego oddziału NFZ.
"Trzy spośród czterech postulatów zostały natychmiast spełnione"
Dyrekcja Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu wydała w piątek oświadczenie dotyczące sprawy neonatologów. Podkreślono w nim, że kierownictwo placówki od 25 kwietnia prowadzi intensywne rozmowy ze związkiem zawodowym neonatologów. "Trzy spośród czterech postulatów związku zostały natychmiast spełnione. Czwarty wniosek, dotyczący nieprzeciętnie wygórowanych żądań finansowych, jest dzisiaj niemożliwy do spełnienia" – zaznaczono. "Doceniając najwyższej klasy profesjonalizm i zaangażowanie naszych neonatologów, chcielibyśmy spełnić oczekiwania finansowe tych pracowników, ale uznanie żądań przekraczających wielokrotnie stawki innych specjalistów zatrudnionych w naszym szpitalu będzie niesprawiedliwe, niemoralne i doprowadzi do błyskawicznej niewypłacalności szpitala. Oczekiwane podwyżki do kwot przekraczających 45 tys. brutto miesięcznie dla pojedynczego lekarza neonatologa (18,5 mln zł w skali roku) sprawią, że szpital na Polnej zostanie zamknięty" – podkreślono w oświadczeniu. Władze szpitala poinformowały również, że aktualne wynagrodzenia 29 lekarzy neonatologów pochłaniają jedną czwartą wszystkich pieniędzy, jakie NFZ daje na neonatologię. Wskazano też, że przeciętne zarobki medyka tej specjalizacji w GPSK sięgają 23 tys. zł brutto miesięcznie. "W toku negocjacji zaproponowano lekarzom neonatologom 24-procentową podwyżkę wynagrodzenia. Propozycję tę odrzucił związek, uznając ją za ubliżającą" – podano w oświadczeniu. Dodano, że jako alternatywne rozwiązanie dyrekcja GPSK zaproponowała medykom zawarcie umowy kontraktowej na trzy miesiące z pełną gwarancją powrotu na umowę o pracę, by mieć czas na dalsze rozmowy.
Dyrekcja odniosła się również do kwestii zatrudnienia lekarzy na kontraktach. W komunikacie wskazano, że obecnie jest to forma bardzo powszechna, bo jest tańsza dla pracodawcy. "Szczególnie kiedy mówimy o pracownikach, których obejmuje drugi próg podatkowy. Neonatolodzy na Polnej jako jedyna grupa zawodowa pozostają na umowach o pracę, chociaż ci sami specjaliści w innych regionach kraju i pozostałych ośrodkach uniwersyteckich pracują od lat na kontraktach" – dodano.
Dyrekcja placówki poinformowała również, że niezależnie od finansowych postulatów związku zawodowego neonatologów negocjuje waloryzację procedur z zakresu neonatologii z wszystkimi instytucjami odpowiedzialnymi za wycenę świadczeń.
Największy taki szpital w Polsce
W szpitalu przy ul. Polnej, który jest największą tego typu placówką w Polsce, każdego roku odbiera się około 7 tys. porodów. W Klinice Neonatologii przeprowadza się około 200 najbardziej skomplikowanych zabiegów operacyjnych. Na oddziałach neonatologicznych w placówce przy ul. Polnej pracuje ponad 200 osób.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24