Był pierwszą ofiarą stanu wojennego w Poznaniu. Sprawców nie wykryto. Po 42 latach znaleziono nowych świadków

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Stan wojenny wprowadzono 13 grudnia 1981
Stan wojenny wprowadzono 13 grudnia 1981IPN
wideo 2/5
Stan wojenny wprowadzono 13 grudnia 1981IPN

Świadka z Kanady zamierza przesłuchać w sprawie śmierci Wojciecha Cieślewicza Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Mężczyzna został pobity w lutym 1982 roku w Poznaniu przez ZOMO, zmarł po dwóch tygodniach. Sprawców pobicia nigdy nie wykryto.

29-letni Cieślewicz był pierwszą ofiarą stanu wojennego w Poznaniu. Został pobity przez ZOMO w centrum miasta 13 lutego 1982 r.

Jak ustaliła w 1982 roku Prokuratura Wojsk Lotniczych w Poznaniu, Cieślewicz wraz z inną osobą około godziny 17:30 szedł na przystanek tramwajowy na Moście Teatralnym, skąd miał pojechać do domu. W tym czasie na Placu Mickiewicza trwały "nielegalne zgromadzenia". Na moście do nich podbiegło 6 lub 7 milicjantów. Jeden z nich uderzył Cieślewicza, który po zadanym ciosie upadł. Leżący mężczyzna był bity i szarpany. Otrzymał kolejne ciosy w głowę. Funkcjonariusze pozostawili go leżącego na chodniku. Pobitemu pomogły osoby postronne. W domu stracił przytomność i już jej nie odzyskał. Przewieziono go do szpitala. Tam zmarł 2 marca. Przyczyną śmierci były obrażenia czaszkowo-mózgowe.

W sprawie po śmierci 29-latka wszczęto śledztwo. Umorzono je w już czerwcu 1982 roku wobec niewykrycia sprawców.

Śledztwo podjęto na nowo przed rokiem

Decyzję w sprawie podjęcia na nowo postępowania byłej Prokuratury Wojewódzkiej w Poznaniu podjął dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, zastępca prokuratora generalnego prok. Andrzej Pozorski. Sprawą od roku zajmuje się prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Szczecinie (OKSZpNP).

Naczelnik Komisji w Szczecinie, prok. Marek Rabiega, przekazał, że czynności związane z poszukiwaniem bezpośrednich sprawców pobicia doprowadziły do ustalenia dwóch nowych, nieprzesłuchanych dotąd świadków. - Oczekujemy także na realizację wniosku o międzynarodową pomoc prawną z Kanady odnośnie do kolejnego świadka. Czynności te pozwoliły na doprecyzowanie wielu sprzecznych dotychczas informacji - podał.

Przyznał, że poczynione ustalenia, z uwagi na dynamikę i okoliczności zdarzenia oraz upływ czasu, bardzo utrudniają rozpoznanie konkretnych funkcjonariuszy ZOMO. Do tej pory w sprawie przesłuchano kilkudziesięciu funkcjonariuszy, kilkudziesięciu świadków, przeprowadzono liczne poszukiwania dokumentów - także poza zasobem IPN, zabezpieczono i poddano oględzinom kilkadziesiąt jednostek archiwalnych oraz wykonano szereg innych czynności procesowych w poszukiwaniu dowodów, które mogłyby pozwolić wyjaśnić sprawę. Udało się ustalić m.in. zupełnie nowe okoliczności związane z poprzednim oskarżeniem jednego z funkcjonariuszy ZOMO, w których świadek przyznał się do złożenia fałszywych, korzystnych dla ówczesnego oskarżonego zeznań.

Zomowiec uniewinniony w 1993 roku

W 1990 roku Sejmowa Komisja Nadzwyczajna do Zbadania Działalności MSW wniosła o podjęcie na nowo śledztwa ws. śmierci Cieślewicza. Sprawę podjęła Prokuratura Wojewódzka w Poznaniu. W wyniku dochodzenia ustalono, że pobicia dokonali funkcjonariusze kompanii V ZOMO. W stan oskarżenia postawiono byłego funkcjonariusza ZOMO. W 1993 roku poznański sąd uniewinnił mężczyznę podając jako powód brak dostatecznych dowodów winy.

Prok. Rabiega podał, że choć kwestia odpowiedzialności tego funkcjonariusza nie może być już przedmiotem oceny prawnokarnej, ma znaczenie dla oceny całości okoliczności przestępstwa. - Zdołano potwierdzić dowodowo, iż funkcjonariusze MO: zastępca komendanta Komendy Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej i naczelnik wydziału dochodzeniowo-śledczego prowadzili działania mające utrudnić wykrycie sprawców czynu i wyjaśnienie jego okoliczności. Działania te znane były kierownictwu Komendy Głównej Milicji Obywatelskiej - poinformował.

Znaleziono nowe dokumenty

W ramach czynności procesowych odnaleziono nieznane wcześniej dokumenty, przesłuchano też nowego świadka. - Ustalono, iż przypuszczalnie wpływano też na treść opinii sądowo-medycznej, bowiem jej odnaleziony rękopis różni się od wydanego później ostatecznego dokumentu, zaś w szpitalu, w którym leżał Wojciech Cieślewicz, wizytę złożył funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa – poinformował prokurator.

Obaj funkcjonariusze już nie żyją, tym samym unikną kary. Rabiega przekonuje, że materiał dowodowy jest na tyle mocny, że z pewnością gdyby żyli, nie unikneli by odpowiedzialności.

Przesłuchany został także ówczesny prokurator prowadzący śledztwo. Jego przełożony nadzorujący sprawę nie żyje.

- Ujawniono również, iż wbrew ówczesnym twierdzeniom komendanta KW MO i części kierownictwa, wbrew niektórym z wówczas uzyskanych dowodów, w ZOMO toczyło się wewnętrzne postępowanie wyjaśniające to zdarzenie. Materiały z niego zostały zniszczone - poinformował Rabiega.

Osoby z kierownictwa MO i ZOMO dowodzące akcją pacyfikacyjną nie żyją. Trwają ustalenia funkcjonariuszy wojewódzkiego stanowiska kierowania.

Odtworzyli warunki z 1982 roku

W 2023 roku prok. Pozorski ujawnił, że w Poznaniu przeprowadzono już pierwsze czynności związane z postępowaniem. - Śledztwo zostało podjęte w lutym, chcieliśmy wykonać czynności procesowe na terenie Poznania w warunkach odpowiadających czasowi z lutego 1982 roku - powiedział wówczas. Nie chciał jednak ujawnić, jakie działania zostały przeprowadzone.

Prok. Rabiega zdradza, że były to oględziny miejsca dowodzenia akcją. Sprawdzano możliwości bezpośrednich obserwacji przez sztab jej przebiegu w warunkach odpowiadających dacie 13 lutego.

- Trzeba też nadmienić, iż dokumenty z przebiegu akcji praktycznie się nie zachowały to jest zostały zniszczone, co utrudnia i znacznie przedłuża ustalenie konkretów jej przebiegu, a zatem i osób odpowiedzialnych - powiedział.

Apel bez większego odzewu

Prok. Pozorski zaapelował przed rokiem do osób, które mają jakąkolwiek wiedzę na temat okoliczności śmierci Cieślewicza, o pomoc w wyjaśnieniu sprawy.

Odzew na apel był nikły. - Prokurator sam stara się ustalić dane kilkuset zatrzymanych wówczas osób, a należy dodać, iż dokumenty z tych zatrzymań nie istnieją. Jest to zatem proces skomplikowany, bardzo pracochłonny i długotrwały, ale postępujący naprzód - powiedział Rabiega.

Naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Szczecinie podkreślił, że śledztwo jest wielowątkowe. - Zginął młody człowiek, należy podjąć ostatnią, rzetelna próbę wyjaśnienia tej niewątpliwej zbrodni komunistycznej - powiedział.

Prok. Andrzej Pozorski poinformował przed rokiem, że postępowanie swoim zakresem obejmie nie tylko okoliczności spowodowania śmierci Wojciecha Cieślewicza, ale także utrudnianie postępowania karnego w tej sprawie, nierzetelne prowadzenie postępowania przygotowawczego w celu zatajenia prawdziwego przebiegu pobicia pokrzywdzonego, stosowanie wobec osób zatrzymanych w ramach akcji pacyfikacyjnej ZOMO tzw. ścieżek zdrowia oraz odpowiedzialność osób nadzorujących funkcjonariuszy ZOMO, biorących udział w bezprawnych działaniach 13 lutego 1982 roku w Poznaniu i wydających im rozkazy.

Śledztwo zostało podjęte w ramach przedsięwzięcia realizowanego w Instytucie Pamięci Narodowej określanego mianem #Archiwum Zbrodni, zainicjowanego przez prezesa Instytutu Pamięci Narodowej w 2022 roku w Kwidzynie. Jego celem jest podjęcie na nowo, względnie wszczęcie, śledztw w sprawach niewyjaśnionych dotąd zbrodni komunistycznych lat 80. XX wieku.

Autorka/Autor:FC/b

Źródło: PAP, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

W Kraju Zabajkalskim w Rosji w niedzielę zderzyły się dwa pociągi towarowe. Wykoleiły się 42 wagony z węglem - podała Prokuratura do spraw Transportu Wschodniosyberyjskiego. Przyczyny zdarzenia są wyjaśniane.

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Źródło:
Interfax, tvn24.pl

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Utrudnienia dla pasażerów pierwszej linii metra. Z powodu awarii pociągu z ruchu wyłączono pięć stacji na Żoliborzu i Bielanach. Zarząd Transportu Miejskiego uruchomił autobusową komunikację zastępczą.

Awaria pociągu pierwszej linii metra. Pięć stacji wyłączonych z ruchu

Awaria pociągu pierwszej linii metra. Pięć stacji wyłączonych z ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pracownik stacji paliw w Markach został poszkodowany w trakcie napadu. Policja poszukuje sprawcy tego zdarzenia. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że mężczyzna został zaatakowany ostrym narzędziem.

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do pięciu lat więzienia grozi 35-latkowi z gminy Hańsk (woj. lubelskie), który usłyszał zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego oraz uszkodzenia ciała swojej matki. Mężczyzna został aresztowany po kolejnej awanturze, kiedy uderzył i kopnął kobietę.

Wyganiał matkę z domu, bił, groził, że zabije

Wyganiał matkę z domu, bił, groził, że zabije

Źródło:
tvn24.pl

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Sztuczne światło może powodować wyraźne zmiany w nocnym działaniu ekosystemu raf koralowych. Do takich wniosków doszli badacze z Uniwersytetu Brystolskiego. Jak przekazał jeden z autorów publikacji, sztuczne naświetlanie naraża morskie organizmy na "niespodziewane niebezpieczeństwo".

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

Źródło:
PAP, Uniwersytet Brystolski
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl