Nieprzytomna, ciężko ranna kobieta leżała na dwupasmowej drodze

Do potrącenia doszło na ulicy Warszawskiej w Poznaniu
Poznań: Potrącenie na ulicy Warszawskiej. Policja zatrzymała 35-latka
Źródło: TVN 24 Poznań

Nieprzytomną 27-latkę znaleziono w niedzielę wieczorem na ulicy Warszawskiej w Poznaniu. Kobieta prawdopodobnie została potrącona przez samochód. W poniedziałek policjanci zatrzymali mężczyznę, który może za to odpowiadać. W chwili zatrzymania miał dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Zostanie przesłuchany, gdy wytrzeźwieje.

Nieprzytomną kobietę znaleziono w niedzielę około godziny 21.30 na ul. Warszawskiej w Poznaniu. Leżała na jednej z jedni w kierunku centrum.

Kobieta w śpiączce

- Na miejscu bardzo szybko znalazły się wszystkie służby ratunkowe. Okazało się, że kobieta jest bardzo poważnie ranna: ma połamane nogi, bardzo poważne obrażenia wewnętrzne, jak i również głowy. Nieprzytomna w ciężkim stanie została zabrana do szpitala - powiedział TVN24 Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.

Lekarze wprowadzili 27-latkę w stan śpiączki farmakologicznej.

Podejrzewany w chwili zatrzymania był pijany

Policjanci na miejscu zdarzenia ustalali okoliczności zdarzenia. - Stwierdziliśmy, że kobieta mogła być potrącona przez samochód. Wskazywały na to obrażenia, których doznała, jak i miejsce, w którym się to stało - tłumaczy Borowiak.

W poniedziałek nad ranem policjanci z Komisariatu Wodnego Policji w Poznaniu na ulicy Krańcowej znaleźli uszkodzonego jaguara. Auto było "dziwnie zaparkowane". - Uszkodzenia są charakterystyczne dla tego wypadku. Policjanci ustalili miejsce zamieszkania właściciela tego auta. Kiedy tam pojechali, okazało się, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu - powiedział Borowiak.

Miał około dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu

35-latek został zatrzymany, trafił do policyjnego aresztu. Zostanie przesłuchany po wytrzeźwieniu. - Jesteśmy przekonani z niemal stuprocentową pewnością, że on uczestniczył w tym wypadku - podaje Borowiak.

Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań, PAP

Czytaj także: