Tadeusz Kościuszko z PGR-u. Przodownik pracy malowany

Źródło:
TVN 24 Poznań
Wincenty Pstrowski - celebryta lat 40.
Wincenty Pstrowski - celebryta lat 40.TVN 24 Poznań
wideo 2/3
Wincenty Pstrowski - celebryta lat 40.TVN 24 Poznań

W latach 50. artyści malowali ich, bo musieli. Potem już chcieli. Mistrz wydziału plastrów taśm i past, obok brygadzista maszyn i kobieta-monter łączności. Łączyło ich to, że byli przodownikami pracy, a ich portrety wisiały… w muzeum. - To byli celebryci tamtych czasów – komentuje Wiesław Kot, autor książek o PRL-u.

Siedzą jak królowie. Jeden z rękami na kolanach, drugi opiera je na oparciach krzesła. Pierwszy to Tadeusz Kościuszko. Ale nie generał, przywódca powstania z 1794 roku, tylko dyrektor Kombinatu PGR w Konarzewie. Drugi – Franciszek Szczerbal, przewodniczący Wojewódzkiego Frontu Jedności Narodu w Poznaniu.

Takich jak oni, i sportretowanych, jest jeszcze 30. Wybitni Przodownicy Pracy Socjalistycznej.

Franciszek Szczerbal przy swoim portrecieStanisław Wiktor / CYRYL

WIĘCEJ ZDJĘĆ NA STRONIE CYFROWEGO REPOZYTORIUM LOKALNEGO

- To byli celebryci tamtych czasów. Otwierali imprezy, występowali na akademiach, na ich cześć pisano wiersze i piosenki, oni dostawali ordery, dostawali kwiaty od małych dziewczynek – mówi w rozmowie z tvn24.pl Wiesław Kot, krytyk filmowy i autor książek o PRL-u.

W 1978 roku ich portrety trafiły do muzeum.

Tadeusz Kościuszko przy swoim portrecieStanisław Wiktor / CYRYL

Do soboty praca, w niedzielę malowanie

Dziś brzmi to jak scena z komedii Stanisława Barei, ale w okresie PRL-u malowanie portretów, rysowanie karykatur czy rzeźbienie przodowników pracy to była norma. A dla artystów – do czasu - obowiązek.

"W związku z niedzielnym wyjazdem w teren celem rysowania przodowników pracy, należy zgłosić się w sobotę dnia 17 bm. o godz. 14:00 w Zarządzie Wojewódzkim ZMP wydz. prop. (Związek Młodzieży Polskiej wydział propagandy – red.) przy ul. Zwierzynieckiej 20 po delegacje oraz informacje" – czytamy w piśmie, które otrzymała 15 listopada 1951 roku Stefania Cholewczyńska.

Pismo do Stefanii Cholewczyńskiej w sprawie terenowego wyjazdu w celu rysowania przodowników pracyCYRYL

Podobne zawiadomienia dostawali artyści i studenci szkół plastycznych w całym kraju. Przyjeżdżali i malowali "swoich socjalistycznych bohaterów".

- Tak było do lat 50. W latach 70. malowali już ich tylko ci, co chcieli – śmieje się Kot.

Brudas z banknotu

Przodownictwo pracy narodziło się w 1919 roku w bolszewickiej Rosji. Początkiem były subbotniki, czyli darmowa praca w sobotę. Robotnicy rywalizowali ze sobą w szybkości wykonania, ilości i jakości. Najlepszy otrzymywał tytuł przodownika pracy.

Wzorem dla innych był Aleksiej Stachanow, górnik z Doniecka, który w 1935 roku przekroczył normę o 1475 procent. Od tego czasu najwybitniejszych przodowników pracy określano "stachanowcami".

Aleksiej Stachanow w kopalni Biblioteka Kongresu Stanów Zjednoczonych (domena publiczna)

- U nas celebrytą lat 40. był Wincenty Pstrowski, syn pracownika folwarcznego i kobiety bez zawodu, który za pracą przywędrował na Śląsk i tutaj dał się poznać jako zajadły rębacz przodowy. Był w stanie wykonać 200, 300 i więcej procent normy, co przekładało się na dziesiątki metrów wyrąbanego przez niego chodnika – mówi Kot.

Jedni na portretach, inni na banknotach. Gdzie znajdziemy przodowników pracy
Jedni na portretach, inni na banknotach. Gdzie znajdziemy przodowników pracy01.05. | Wiesław Kot, , krytyk filmowy i autor książek o PRL-u o przodownikach pracyTVN 24 Poznań

Jak podkreśla, każda branża starała się mieć przynajmniej jednego swojego "flagowego przodownika". - Ich imieniem nazywano wszystko, co można było. Imieniem przodownika Sołdka nazwano statek. Imieniem Wincentego Pstrowskiego nazwano politechnikę w Gliwicach i sanatorium w Rabce. Pstrowski trafił nawet na banknoty, konkretniej na banknot stuzłotowy. Gdzieś około 1950 roku pokazał się on na rynku, był czerwony, na awersie miał fabrykę w Łodzi, z drugiej Pstrowskiego. Tak przynajmniej mówiono, bo ten umazany węglem górnik, który tam figurował, niespecjalnie był podobny do Pstrowskiego. Mówiono na ten banknot "brudas" – opowiada Kot.

100 złotych z 1948 r. (awers)Gabinet Numizmatyczny Damian Marciniak / Wikipedia (CC-BY-SA. 4.0)
100 złotych z 1948 r. (rewers)Gabinet Numizmatyczny Damian Marciniak / Wikipedia (CC-BY-SA. 4.0)

Człowiek z portretu i marmuru

W kronice filmowej z 1951 roku możemy zobaczyć młodzież z Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie malującą portrety przodowników Nowej Huty. "Studenci opracowują cykl portretów budowniczych tej największej inwestycji w Polsce. To Ożański, przodujący murarz młodzieżowy. Inżynier Ługowski pozuje z przykładną cierpliwością. W obroty młodych rzeźbiarzy dostał się Stanisław Rzepa, 19-letni stolarz przodownik. Podobno łatwiej mu przyszło jego 200 procent w stolarni, niż tych kilka godzin pod obstrzałem dziesiątków oczu" – mówi lektor.

Pokazany w kronice filmowej Piotr Ożański bił rekordy wydajności pracy. Kot: – Jak on szedł w pochodzie pierwszomajowym, to był przepasany szeroką szarfą z napisem "800 procent normy". Był wiwatowany, noszony na rękach, przedstawiany na portretach.

Człowiek z portretu i marmuru. Jak przodownik pracy trafił do filmu
Człowiek z portretu i marmuru. Jak przodownik pracy trafił do filmu01.05. | Wiesław Kot, , krytyk filmowy i autor książek o PRL-u o przodownikach pracyTVN 24 Poznań

Współzawodnictwo w przemyśle węglowym i hutniczym ograniczono po 1956 r., a Ożański zniknął z piedestału. – Po latach zastukał do biura pracy w Nowej Hucie, którą budował, z pytaniem, czy nie znalazłaby się jakaś robota. "Nie" – powiedziała mu pani w okienku. Jego twarz wydawała jej się jakoś znajoma, tylko nie bardzo mogła dociec, skąd go pamięta. Dopiero później skojarzyła, że to ten słynny przodownik pracy Ożański, którego portrety wisiały jak Nowa Huta długa i szeroka. O tej historii dowiedział się Andrzej Wajda i stwierdził, że to historia na świetny dramat o ludziach tamtych czasów, o których nikt nie pamięta – mówi Kot.

Tak powstał film "Człowiek z marmuru". Przodownicy pracy w latach 50. i 60. często pojawiali się na szklanym ekranie. Byli w filmie "Dwie brygady", gdzie najbardziej zajadłego z nich grał Tadeusz Łomnicki. Przodowniczka pojawia się też choćby w jednej ze scen filmu Jana Rynkowskiego "Autobus odjeżdża o 6:20" z 1954 r. -Dziewczyna z prowincji jedzie wreszcie do wymarzonej huty na Śląsk, tam wykonuje jakieś podłe prace. Nikt jej na poważnym stanowisku nie chce zatrudnić, bo wiadomo – kobieta w hucie… A ona wychodzi po pracy i takim rozmarzonym wzrokiem wpatruje się w portrety przodowników pracy, które wiszą na tablicach przed zakładem i myśli sobie, że może i ona kiedyś również dołączy do tego wspaniałego grona - opowiada Kot.

Violetta Villas na koncercie galowym dla przodowników pracy i ich rodzin z okazji 30-lecia "Gazety Poznańskiej" w hali Arena w PoznaniuStanisław Wiktor / CYRYL

O historii przodowników pracy opowiada również pierwszy polski kolorowy film – "Przygoda na Mariensztacie". - To historia o miłości między dwojgiem ludzi pracy: Jankiem i jego dziewczyną, która z prowincji przyjechała do Warszawy i tez robi wszystko, by zostać przodownikiem murarskim podobnie jak jej narzeczony. Wreszcie ta miłość, która z rusztowań spełzła na rynek mariensztacki, wybucha tam z pełną emfazą - mówi Kot.

Jak informuje Instytut Pamięci Narodowej, w latach 70. współzawodnictwo pracy było już „skamieniałym rytuałem”, który jednak przetrwał do końca PRL-u. Dowodem są zdjęcia z otwarcia wystawy ich portretów.

Wystawa portretów przodowników pracy w Muzeum Narodowym w PoznaniuStanisław Wiktor / CYRYL
Wśród sportretowanych przodowników pracy był też tenisista Wojciech FibakStanisław Wiktor / CYRYL

Na płótna trafili Wybitni Przodownicy Pracy Socjalistycznej z 1977 roku. A wernisaż poprzedziło wpisanie do Wojewódzkiej Księgi Wybitnych Przodowników Pracy Socjalistycznej nazwisk 55 "nowych" przodowników. I kandydatów na kolejne portrety.

Kierowca Spółdzielni Transportu Wiejskiego, dyrektor szkoły, redaktor naczelny partyjnej gazety, kierownik warsztatu w cukrowni, rolnicy, chlewmistrzowie, kierownik zakładów drobiarskich, robotnicy z fabryk, ślusarze, betoniarz, farmaceuta, dyrektor państwowej firmy farmaceutycznej, oficer Ludowego Wojska Polskiego, dyrektor Okręgu Poczt i Telekomunikacji, dyrektor Wielkopolskich Zakładów Teleelektronicznych "Telkom-Teletra", wiceprezes Związku Bojowników o Wolność i Demokrację, tokarz, drukarz, zastępca komendanta Milicji Obywatelskiej, dwaj pierwsi I sekretarze – dzielnicy i gminy, brygadzistki - jedna z PGR-u, druga z Zakładów Przemysłu Odzieżowego "Modus", rzemieślnik, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych, kierownik regionalnego zespołu "Tośtoki", dyrektor szpitala, monter, naczelnik miasta i gminy, traktorzysta i kombajnista, aktorka, kierownik w Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Handlu Wewnętrznego, przewodniczący weteranów Powstania Wielkopolskiego, piekarz z GS-u, sekretarz Wojewódzkiego Komitetu Frontu Jedności Narodu, kierownik sklepu, kierownik oddziału w fabryce Hipolita Cegielskiego, mistrz w Przedsiębiorstwie Transportowo-Sprzętowym Budownictwa "Transbud", brakarz (pracownik kontroli jakości – dop. red.) z fabryki mebli i… rencistka.

Autorka/Autor:Filip Czekała/i

Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: Stanisław Wiktor / CYRYL

Pozostałe wiadomości

Premier Grenlandii Mute Egede oświadczył, że należąca do Danii wyspa nie jest na sprzedaż i nigdy nie będzie. Dzień wcześniej prezydent elekt USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "posiadanie" Grenlandii to dla Waszyngtonu "absolutna konieczność".

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

Źródło:
PAP

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny konwojowanego przez policję na przesłuchanie. Trwa wyjaśnianie, w jaki sposób 42-latek doznał obrażeń, które doprowadziły do jego śmierci. Na tym etapie postępowania śledczy wykluczyli udział osób trzecich.

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokurator zablokował 328 rachunków bankowych prowadzonych przez różne banki na rzecz spółki Cinkciarz.pl – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prokurator Anna Marszałek.

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Źródło:
PAP

Kolejne nieruchomości trafiły do fundacji rodzinnej Daniela Obajtka. To willa oraz domki letniskowe nad morzem - pisze "Newsweek". Tygodnik zaznacza, że może być to sposób na ucieczkę byłego prezesa Orlenu przed ewentualnymi roszczeniami. Pytany o to, dlaczego przepisuje nieruchomości na rodzinę i na fundację, Obajtek odparł w poniedziałek: "Bo mi wolno".

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Źródło:
"Newsweek", tvn24.pl

- Chcemy, żeby projekt CPK był w pełni polską inicjatywą i był zarządzany przez Polskie Porty Lotnicze - przekazał minister infrastruktury Dariusz Klimczak. PPL i CPK podpisały w poniedziałek list intencyjny w tej sprawie.

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Źródło:
PAP

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski powiedział, że na granicę polsko-białoruską "ściągane było bydło" w celu "zdestabilizowania sytuacji". Te słowa skomentował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. - Ludzi z zasady nie powinno nazywać się bydłem. Jeżeli się ludzi odczłowiecza, to przesuwa się ich do innej kategorii - powiedział. Ocenił, że Zgorzelski "się zagalopował".

Zgorzelski o "bydle" na granicy. Hołownia: zagalopował się, o jeden most za daleko

Zgorzelski o "bydle" na granicy. Hołownia: zagalopował się, o jeden most za daleko

Źródło:
TVN24

Olsztyn, Leszno, Turek, Golina - władze tych samorządów, nie czekając na ustawę o wolnej Wigilii, dały urzędnikom wolne już w te święta. Z jakich rozwiązań skorzystały, by tak się stało?

"To dzień na wzmacnianie więzi". Tu zdecydowano się na wolną Wigilię już w tym roku

"To dzień na wzmacnianie więzi". Tu zdecydowano się na wolną Wigilię już w tym roku

Źródło:
PAP, TVN24

Ratownicy z Grupy Beskidzkiej GOPR przeprowadzili w niedzielę akcję ratunkową. Znieśli na noszach 32-letniego turystę z urazem pachwiny uniemożliwiającym mu chodzenie. Mężczyzna utknął na górnym odcinku zamkniętego żółtego szlaku na Babią Górę.

Wypadek w Beskidach. Goprowcy znieśli na noszach rannego turystę

Wypadek w Beskidach. Goprowcy znieśli na noszach rannego turystę

Źródło:
PAP, GOPR

Do zakopiańskiej policji zgłaszają się właściciele obiektów noclegowych, którzy zauważyli, że oszuści wykorzystują i publikują na popularnych portalach fotografie i opisy ich kwater, pensjonatów czy domków na wynajem. Podejrzane ogłoszenia dotyczą głównie okresu sylwestrowego.

Kwatery istnieją, ale właściciele nie wiedzą o wynajmie

Kwatery istnieją, ale właściciele nie wiedzą o wynajmie

Źródło:
PAP

Warszawski sąd nie uwzględnił zażalenia obrońcy Michała Wosia na postanowienie prokuratora o zastosowaniu środków zapobiegawczych - przekazał rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. W sierpniu prokurator postawił posłowi PiS zarzuty oraz zastosował dozór policji i zakaz kontaktowania się z kilkudziesięcioma osobami. W ocenie rzecznika Prokuratury Krajowej sąd "potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów" oraz "prawdopodobieństwo, iż Woś popełnił zarzucane mu przestępstwo".

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Źródło:
TVN24

Asma al-Asad, żona obalonego syryjskiego dyktatora, który znalazł schronienie w Rosji, nie jest zadowolona z życia w Moskwie - poinformował portal telewizji Al Dżazira. Arabskie i tureckie media przekazały, że złożyła też w Rosji pozew rozwodowy. O małżeństwie Asadów postanowił w tej sytuacji wypowiedzieć się sam rzecznik Kremla, który wszystkiemu zaprzeczył.

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Źródło:
PAP, Meduza, Interfax

Państwowa Komisja Wyborcza nie podjęła w poniedziałek w trybie obiegowym uchwały w sprawie sprawozdania komitetu PiS. Sprawa musi wrócić na posiedzenie - przekazał szef PKW Sylwester Marciniak. Dodał, że Komisja zajmie się ponownie sprawozdaniem 30 grudnia.

Szef PKW: Nie podjęto w trybie obiegowym uchwały dotyczącej PiS. Sprawa musi wrócić na posiedzenie

Szef PKW: Nie podjęto w trybie obiegowym uchwały dotyczącej PiS. Sprawa musi wrócić na posiedzenie

Źródło:
PAP

- Oczekiwałbym, że w ciągu sześciu godzin Marcin Romanowski zgłosi się po prostu do prokuratury - mówił szef MSWiA Tomasz Siemoniak, komentując warunki wysunięte przez ściganego posła PiS, który dostał węgierski azyl po tym, jak uciekł z kraju. Romanowski przekonuje, że po ich realizacji przez rządzących właśnie "w ciągu sześciu godzin wróci do kraju". Według Siemoniaka "to jest żałosne po prostu, że ktoś podejrzany o poważne przestępstwa śmie jakiekolwiek warunki Rzeczpospolitej Polskiej stawiać". - Jego miejsce jest na ławie w sądzie - dodał.

Romanowski stawia warunki powrotu do kraju. Siemoniak: to jest żałosne

Romanowski stawia warunki powrotu do kraju. Siemoniak: to jest żałosne

Źródło:
PAP, TVN24

"Do PKW dołączyłem wiele lat temu. Za każdym razem towarzyszy mi obawa, czy wybory uda się zorganizować, czy nie będzie żadnych problemów" - przyznał w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" szef Komisji Sylwester Marciniak. Zaznaczył, że teraz "zdecydowanie" zwiększyły się jego obawy. "Wzrosły po ubiegłotygodniowym posiedzeniu" - przekazał. Wtedy to PKW wstrzymała się z podjęciem decyzji wobec postanowienia nieuznawanej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN do czasu uregulowania jej statusu prawnego. Właśnie ta sama izba orzeka w sprawach związanych z ważnością wyborów.

"Ogromny błąd", który "może się zemścić". Szef PKW: wzrosły obawy w sprawie wyborów

"Ogromny błąd", który "może się zemścić". Szef PKW: wzrosły obawy w sprawie wyborów

Źródło:
"Dziennik Gazeta Prawna"

Policjanci uderzyli w narkotykowy biznes przy Inżynierskiej na Pradze Północ. Zatrzymali kilka osób, z czego dwie usłyszały zarzuty za handel nielegalnymi środkami. Na wniosek prokuratury zostali tymczasowo aresztowani.

Akcja policji w zagłębiu narkotykowym. Zatrzymano kilka osób

Akcja policji w zagłębiu narkotykowym. Zatrzymano kilka osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Lekarze pogotowia ratunkowego w Wielkiej Brytanii wydali w poniedziałek ostrzeżenie dotyczące plastikowych kulek, znanych też jako kulki hydrożelowe czy koraliki wodne. Specjaliści zalecają, by nie wręczać ich na święta dzieciom poniżej piątego roku życia. Dlaczego kolorowe kulki mogą być niebezpieczne?

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Źródło:
BBC, The Guardian

Mężczyzna, zanim się ożenił, dostał od rodziców stado krów. Kiedy się rozwodził, żona zażądała podziału stada, na co mąż się nie zgodził. Sprawę rozstrzygnął Sąd Okręgowy w Białymstoku, który stwierdził, że bydło zalicza się do wspólnego majątku małżonków. Bo po 18 latach trwania małżeństwa nie mogły być to te same krowy, które mężczyzna dostał od rodziców, a przychówek -czyli młode zwierzęta w stadzie - nie są już jego majątkiem osobistym. Zgodził się z tym Sąd Najwyższy, do którego wpłynęła skarga kasacyjna.

Podczas rozwodu spierali się o stado krów. Sprawa oparła się aż o Sąd Najwyższy

Podczas rozwodu spierali się o stado krów. Sprawa oparła się aż o Sąd Najwyższy

Źródło:
tvn24.pl

Statek towarowy Sparta, który Rosja wysłała w celu transportu żołnierzy, broni i sprzętu wojskowego z Syrii, uległ awarii w czasie rejsu - poinformował w poniedziałek wywiad wojskowy Ukrainy. Podał, że jednostka "dryfuje po otwartym morzu w pobliżu Portugalii".

Rosjanie wysłali statek, by zabrać sprzęt z Syrii. Zepsuł się i "dryfuje po otwartym morzu"

Rosjanie wysłali statek, by zabrać sprzęt z Syrii. Zepsuł się i "dryfuje po otwartym morzu"

Źródło:
Ukraińska Prawda, BBC, tvn24.pl

Nowe doniesienia prasy w sprawie lekarza Taleba Abdula Dżawada, który w piątek wjechał samochodem w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu, podają w wątpliwość jego kompetencje zawodowe. Dżawad miał być nazywany przez współpracowników "Dr Google". W niektórych przypadkach jego praktyki terapeutyczne budziły zmieszanie wśród personelu.

"Dr Google" i pytanie o kompetencje lekarskie. Nowe doniesienia w sprawie zamachowca z Magdeburga

"Dr Google" i pytanie o kompetencje lekarskie. Nowe doniesienia w sprawie zamachowca z Magdeburga

Źródło:
PAP

Nad ranem deweloper, ignorując zakaz prowadzenia robót, zburzył kamienicę przy Łuckiej - poinformował w poniedziałek stołeczny konserwator zabytków. Budynek został jesienią wykreślony z rejestru zabytków, ale trwa postępowanie o objęcie ochroną konserwatorską jego murów obwodowych.

"Mimo zakazu deweloper zburzył praktycznie wszystko"

"Mimo zakazu deweloper zburzył praktycznie wszystko"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rada Miasta zgodziła się na zbycie terenu położonego przy promenadzie w Ustce. Oznacza to, że bez przetargu będzie mógł go kupić przedsiębiorca, który dzierżawi nieruchomość od 1993 roku. Wątpliwości budziło głosowanie w tej sprawie, w którym brał udział radny, który jest jednocześnie zięciem przedsiębiorcy. Wojewoda pomorska uznała jednak ostatecznie, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. - To miejsce budowaliśmy przez lata, w przetargu mogłoby zostać przejęte jako gotowy, łatwy i rentowny biznes - uważa Zdzisław Górecki, dzierżawca działki.

Teren przy plaży za 114 tysięcy, głosował zięć. "Moralne wątpliwości", ale "w granicach prawa"

Teren przy plaży za 114 tysięcy, głosował zięć. "Moralne wątpliwości", ale "w granicach prawa"

Źródło:
TVN24

Orlen złożył pozwy przeciwko byłym członkom zarządu spółki: Danielowi Obajtkowi i Michałowi Rogowi - poinformował w poniedziałek zespół prasowy płockiego koncernu. Spółka domaga się zwrotu pieniędzy, które miały być przeznaczone na cele prywatne, na przykład wizyty w hotelach i restauracjach.

Wakacje i zabiegi na koszt Orlenu. Koncern pozywa Daniela Obajtka 

Wakacje i zabiegi na koszt Orlenu. Koncern pozywa Daniela Obajtka 

Źródło:
PAP

Ksiądz Michał O. nie był poddany torturom w rozumieniu przyjętym w Konstytucji RP i na gruncie prawa międzynarodowego - przekazało Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. Przeprowadzone czynności wykazały równocześnie, że w pewnych sytuacjach dochodziło do niehumanitarnego traktowania zatrzymanego - czytamy w komunikacie. Chodziło z jednej strony o bardzo długie przesłuchania w kajdankach i bez jedzenia, a z drugiej - o brak czajnika elektrycznego w celi. Prokuratura przedstawiła Michałowi O. zarzuty, które dotyczą między innymi wypłaty z Funduszu Sprawiedliwości ponad 66 mln zł dla Fundacji Profeto, która – w ocenie śledczych – nie spełniła wymagań formalnych i merytorycznych, by otrzymać te pieniądze.

Ksiądz Michał O. nie był poddany torturom. Ale czasem niehumanitarnie traktowany. Jest komunikat RPO

Ksiądz Michał O. nie był poddany torturom. Ale czasem niehumanitarnie traktowany. Jest komunikat RPO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Policjanci z szóstego Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi szukają mężczyzny, który nagrał nagą kobietę w jednym z solariów telefonem komórkowym. - Mężczyzna nie miał zamiaru się opalać, tylko wszedł do kabiny obok i nagrywał z premedytacją - informuje rzeczniczka policji.

Nagrał nagą kobietę w solarium. Szuka go policja

Nagrał nagą kobietę w solarium. Szuka go policja

Źródło:
tvn24.pl
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Służby w Gwatemali uwolniły z rąk fundamentalistycznej żydowskiej sekty Lev Tahor 160 dzieci i nastolatków. Operację przeprowadzono po ucieczce z sekty czwórki nieletnich osób, które zaalarmowały władze.

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

Źródło:
PAP, "New York Times"

Uczniowie szkoły zawodowej w Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie) wrzucili do sieci dwa filmiki, na których pokazują ciasta w formie swastyk, wykonują nazistowskie gesty i odpalają petardy. Jak tłumaczy dyrektorka placówki, do zdarzenia doszło po wigilii klasowej, podczas chwilowej nieobecności nauczyciela.

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Źródło:
Gazeta Wyborcza/TVN24

Rosja próbuje ukryć obecność północnokoreańskich żołnierzy na froncie, wydając im fałszywe dokumenty - podały ukraińskie Siły Operacji Specjalnych. Pokazały one książeczki wojskowe zabitych w czasie walk w rosyjskim obwodzie kurskim Koreańczyków z Północy, które miały zawierać fałszywe dane. Połączone Kolegium Szefów Sztabów Sił Zbrojnych Korei Południowej poinformowało w poniedziałek, że około 1100 żołnierzy armii Kima zginęło lub zostało rannych, biorąc udział po stronie Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie.

Spalone twarze i "lewe" książeczki. Żołnierze Kima giną jako ziomkowie Szojgu

Spalone twarze i "lewe" książeczki. Żołnierze Kima giną jako ziomkowie Szojgu

Źródło:
NV, Yonhap, tvn24.pl, PAP

Od 1 stycznia 2025 roku osoby uprawnione mogą składać wnioski o rentę wdowią, przy czym prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, ale nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 roku.

Nowe świadczenie z ZUS. Od stycznia można składać wnioski

Nowe świadczenie z ZUS. Od stycznia można składać wnioski

Źródło:
PAP

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Jeśli chodzi o oskładkowanie umów-zleceń, jest decyzja premiera, że ta reforma nie będzie realizowana" - wskazała w rozmowie z "Faktem" minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

"Ta reforma nie będzie realizowana"

"Ta reforma nie będzie realizowana"

Źródło:
PAP

Tomasz Siemoniak przedstawił priorytety dotyczące bezpieczeństwa podczas zbliżającej się prezydencji Polski w Radzie UE. Rozpocznie się ona 1 stycznia 2025 roku i potrwa sześć miesięcy. Jednym z priorytetów polskiej prezydencji będzie kwestia przeciwdziałania nielegalnej migracji - zapowiedział minister spraw wewnętrznych i administracji.

"Temat numer jeden" polskiej prezydencji w UE

"Temat numer jeden" polskiej prezydencji w UE

Źródło:
PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Podczas pokazu dronów na Florydzie jedna z maszyn spadła na siedmioletniego chłopca, który stracił przytomność i został zabrany do szpitala. - Krew spływała mu po twarzy - opowiada matka chłopca. Dziecko przeszło operację.

Wypadek podczas świątecznego pokazu dronów. 7-latek poważnie ranny

Wypadek podczas świątecznego pokazu dronów. 7-latek poważnie ranny

Źródło:
Sky News, ABC News