Dwa srebrne policyjne porsche przemknęły, jak to superszybkie i sportowe maszyny, ulicami Poznania kilka dni temu. Ale nawet porsche nie jest tak szybkie, by przemykać niezauważonym, więc za nimi ruszyła lawina pytań, domysłów i komentarzy. I okazało się, że niemiecka precyzja, polski temperament, a przede wszystkim poczucie humoru, nie zawsze idą w parze.
Zdjęcia dwóch najnowszych modeli porsche w policyjnych barwach na autostradzie A2 i poznańskich ulicach obiegły kilka dni temu internet. 1 kwietnia poznańska policja na swojej stronie internetowej potwierdziła zakup. We wtorek przyznała, że był to żart primaaprilisowy.
Spalony żart
Dowcip przygotowywano od zeszłego tygodnia. W środę oklejone napisami "policja" porsche wyjechało na ulice, na sesję zdjęciową, na którą zaproszono dziennikarzy. Porsche w policyjnych barwach zostały jednak zauważone przez innych kierowców.
- Oba samochody po sesji zdjęciowej tylko na moment pojawiły się na ulicach miasta i nie uszło to uwadze wielu kierowców. Słusznie niektórzy podejrzewali podstęp – komentuje Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
- Nieformalne przecieki i przypadkowe zdjęcia samochodów rozgrzały na kilka dni internet. Błyskawicznie rozprzestrzeniły się zdjęcia i filmy nagrane przez internautów. Najpierw w Poznaniu, a potem w całym kraju rozeszła się wiadomość, że poznańska policja kupiła dwa supernowoczesne radiowozy marki Porsche 911 Carrera S i Porsche Cayman. Samochody tej marki zawsze budzą zainteresowanie, ale porsche w barwach policji to emocje na najwyższym poziomie – podkreśla Borowiak.
Internauci demaskują
Policji zarzucano wyrzucanie pieniędzy podatników. Niektórzy internauci przypominali o tym, że policja ostatnio zlikwidowała w Wielkopolsce dziuple z kradzionymi luksusowymi autami. Ci, którzy widzieli na własne oczy porsche w barwach policji, wytykali funkcjonariuszom znaczne przekraczanie prędkości.
Internauci zauważyli też poznańskie tablice rejestracyjne, zamiast policyjnych, czy brak "koguta". Przypominano także o zbliżających się targach Motor Show. Pojawiały się sugestie, że to żart firmy Porsche.
Policja przeprasza i... marzy o porsche
Policja błędy naprawiła – na zdjęciach zamieszczonych 1 kwietnia na stronie internetowej, radiowozy mają już tablice zaczynające się od liter "HPU". Na zdjęciach widać także ruchomego "koguta". W primaaprilisowym komunikacie odparto także zarzuty internautów, dotyczące wydawania pieniędzy podatników.
"Dwa najnowsze modele Porsche trafiły do poznańskiej drogówki. Od kwietnia będą siały postrach wśród piratów drogowych. Oznakowane w barwy Policji auta będą patrolować autostradę, drogi ekspresowe i drogi krajowe. To pierwsze tej marki auta w polskiej policji. Poznańska policja otrzymała pieniądze na ich zakup z Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu (European Transport Safety Council ETSC)" - można było przeczytać na stronie Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
- Tym, którzy dali się wkręcić, należą się przeprosiny. Wszystkim, którzy z entuzjazmem przyjęli tę wiadomość, dziękujemy. Może kiedyś na drogach pojawią się takie superauta, siejące postrach wśród piratów drogowych – kończy Borowiak.
Autor: FC/mz/k / Źródło: TVN 24 Poznań, Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: KWP Poznań