Jacek Jaśkowiak zostanie nowym prezydentem Poznania - wynika z sondaży IPSOS dla TVN24. W II turze uzyskał 59,5 proc. głosów, pokonując "wiecznego" prezydenta - Ryszarda Grobelnego. - Cieszę się bardzo z zaufania, ale mam wrażenie, że to dopiero łatwiejszy etap, trudniejszy dopiero przede mną - przyznaje Jaśkowiak. - Życzę, żeby udało mu się jak najwięcej osiągnąć z programu, żeby udało mu się zrobić dużo dla Poznania, bo Poznań na to zasługuje - komentuje Grobelny.
- Chciałbym podziękować poznaniakom za 16 lat współpracy. Na mojej drodze pojawiło się wiele wspaniałych ludzi, którzy wiele dla mnie znaczyli i z którymi udało się w Poznaniu wiele osiągnąć. Dzisiaj widzę, że poznaniacy chcieli nowego rozwiązania, nowego prezydenta. Pozostaje mi tylko pogratulować Jackowi Jaśkowiakowi tego sukcesu, tego, że uzyskał wsparcie poznaniaków. Życzę, żeby udało mu się jak najwięcej osiągnąć z programu, żeby udało mu się zrobić dużo dla Poznania, bo Poznań na to zasługuje - komentuje Ryszard Grobelny.
- Nie jestem zaskoczony wynikiem, rozmawiałem od wielu miesięcy z mieszkańcami na ulicach, te nastroje były wyczuwalne, to wisiało w powietrzu. Cieszę się bardzo z zaufania, ale mam wrażenie, że to dopiero łatwiejszy etap, trudniejszy dopiero przede mną - przyznaje Jacek Jaśkowiak.
Na pytanie, co stoi za jego sukcesem, odpowiada wprost: - Sądzę, że wygrałem autentycznością, tym, że jestem zawsze blisko ludzi, a także dzięki zaangażowaniu osób, które z ust do ust podawały sobie informacje i ręczyły za mnie - dodaje.
Jak mówi, dla niego wzorcem do naśladowania są takie miasta, jak Kopenhaga, czy Drezno.
- One nie boją się postawić na innowacyjność przy organizowaniu zrównoważonego transportu, na dbanie o dziedzictwo, kulturę, ale także są otwarte i tolerancyjne. Do tak otwartego i rozwijającego się miasta ściągają nowi ludzie, którzy nadają mu jeszcze większej dynamiki. Przez ostatnie lata prezydent Grobelny widział w mieście przede wszystkim budowle: stadion, termy. Ja kieruję się hasłem "Miasto to ludzie" - mówi nowy prezydent Poznania.
Młodzi za Jaśkowiakiem
Młodzi wyborcy masowo poparli Jacka Jaśkowiaka. Aż 67,8 proc. wyborców z grupy 18-29 lat poparło kandydata PO. Wyborcy w średnim wieku, czyli 30-39 lat zanotowali podobny wynik, bo 68,3 proc. Proporcjonalnie im starsi wyborcy, tym bardziej poparcie się wyrównywało, ale tylko w grupie 60 lat i więcej przewagę zdobył Ryszard Grobelny.
Jeśli chodzi o płeć, to zarówno mężczyźni, jak i kobiety przychylili się ku Jaśkowiakowi. Kandydata PO wybrało 59,8 proc. tych pierwszych i 59,3 proc. poznanianek.
Mniej wykształceni wyborcy swojego prezydenta upatrywali w Ryszardzie Grobelnym. 56,4 proc. głosujących posiadających wykształcenie podstawowe zagłosowało na obecnego prezydenta. Z kolei 66,5 proc. ludzi z wykształceniem wyższym oddało głos na Jaśkowiaka.
Aż 12,2 proc. wyborców Grobelnego z pierwszej tury w drugiej poparło Jaśkowiaka. Przepływ w drugą stronę to zaledwie 3,8 proc.
Elektorat kandydatów na prezydenta Poznania z pierwszej tury rozłożył się w dość przewidywalny sposób. 72,1 proc. wyborców Tadeusza Dziuby z PiS zagłosowało na Grobelnego. Z drugiej strony oficjalne poparcie Jaśkowiaka przez Tomasza Lewandowskiego z SLD, Macieja Wudarskiego z Koalicji Prawo do Miasta oraz Anny Wachowskiej-Kucharskiej z komitetu nazywającego się tak samo opłaciło się, ponieważ ponad 80 proc. wyborców każdego z nich zagłosowało w drugiej turze na Jaśkowiaka. Kandydat PO zdeklasował również Grobelnego w statystyce osób, które w pierwszej turze nie głosowały w ogóle. Zdobył aż 72,1 proc. ich głosów.
Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań