Prezeska klubu piłkarskiego Warta Poznań nie kryje rozczarowania wynikiem meczu Polska-Czechy. Obydwie reprezentacje porównała do modeli samochodów.
- Oczekiwania były ogromne. W każdym z nas tliła się jednak nadzieja, że się uda. Wyszło jak wyszło. Nie można jednak oczekiwać, że Polonez wygra z Mercedesem - komentuje Izabella Łuko
mska-Pyżalska.
"To jeszcze nie jest ta drużyna"
Zapytana o przyczyny porażki w meczu z południowymi sąsiadami, wskazuje na złe szkolenie młodzieży w Polsce.
- To jest podstawa. Mieliśmy trzech megadobrych graczy, ale to nie jest ta drużyna jeszcze. Potrzeba pozostałych ośmiu. To pokazuje, że u nas szkolenie młodzieży źle funkcjonuje - przekonuje prezeska. Jak uważa, szkółki są nastawione tylko na zysk.
- Trener stworzył drużynę z tego, co miał - ocenia działanie Franciszka Smudy.
"Chociaż 1:0..."
Jak przyznaje, mecz budził w niej spory niepokój. - Ludzie typowali po 3:1 czy 2:1, ja prosiłam, żeby skończyło się chociaż 1:0 dla naszych. Niestety nie udało się. Jest mi smutno z tego powodu - kończy.
Autor: FC/UK//mz / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN24