Wpadł do banku, sterroryzował pistoletem pracowników i zażądał pieniędzy. Gdy je otrzymał rzucił się do ucieczki. Napad jak każdy inny? Niekoniecznie - według świadków złodziej miał uciec rowerem. Policja wciąż go poszukuje.
Cała sytuacja rozegrała się w poniedziałek około godz. 16 w jednym z banków w centrum Nowej Soli.
- Do placówki banku wszedł mężczyzna z przedmiotem przypominającym broń. Pracownik placówki wydał mu pieniądze. Trwają czynności mające na celu ustalenie okoliczności zdarzenia - podaje Justyna Sęczkowska - oficer prasowa policji w Nowej Soli.
Napad na dwóch kółkach
Jak mówią świadkowie, mężczyzna miał odjechać spod banku rowerem. Prawdopodobnie później przesiadł się do auta.
Policja nie podaje kwoty, jaka padła łupem złodzieja.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24