W 2015 roku z Jeziora Lusowskiego wyłowiono ciało mężczyzny. Sprawa śmierci pozostawała niewyjaśniona do zeszłego roku, kiedy śledczy połączyli ją z Grzegorzem L. Dotarli do jego notesów, w których opisywał krzywdy, jakie jego ojczym miał mu wyrządzać w dzieciństwie. - W rozdziale zatytułowanym "Zemsta po latach" odkryli opis zabójstwa - relacjonuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Do sądu właśnie trafił akt oskarżenia przeciwko 43-letniemu Grzegorzowi L.
Akt trafił do poznańskiego sądu w środę. Oskarżonemu zarzucono, że sześć lat temu, 26 maja, w podpoznańskim Lusówku zabił swojego ojczyma "w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie". On sam od początku nie przyznawał się do winy.
O zarzutach przedstawionych Grzegorzowi L. prokuratura informowała rok temu, pod koniec lipca. Sprawę śmierci mężczyzny w podpoznańskim Lusówku wyjaśnili śledczy z Prokuratury Rejonowej Poznań Grunwald i funkcjonariusze tzw. Archiwum X Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
"Opisał swoje życie od narodzin do śmierci swojej matki"
Ciało mężczyzny wyłowiono z wód Jeziora Lusowskiego w maju 2015 roku. Jak przypomina Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, śledczy wpadli na trop łączący tę śmierć z Grzegorzem L. podczas analizowania innej sprawy (nie zdradza jakiej).
- Śledczy dotarli do notesów należących do Grzegorza L. W jednym z nich, w rozdziale zatytułowanym "Zemsta po latach", odkryli opis zabójstwa, jakiego dokonał wymieniony. Autor zapisków, stosując retrospekcję, opisał swoje życie od narodzin do śmierci swojej matki, w tym krzywdy, jakich doznał od swojego ojczyma w dzieciństwie - przekazał prokurator.
Grozi mu dożywocie
Policjanci z "Archiwum X" zweryfikowali dowody, które powiązały Grzegorza L. z niewyjaśnioną śmiercią mężczyzny sprzed sześciu lat. - Wspomniany bowiem przez wymienionego w pamiętniku ojczym okazał się mężczyzną, którego znaleziono w jeziorze. Jak ustalono, zmarły utonął po tym, jak został zrzucony z pomostu do wody - zaznaczył Wawrzyniak. L. nie przyznał się do zabójstwa ojczyma. Przebadano go wariografem. - Wynik tego badania potwierdził sprawstwo Grzegorza L., dowodząc jednocześnie, że dokonał on zarzucanego mu czynu. Powyższe potwierdziły także wnioski biegłych z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie - podkreślił prokurator. Oskarżonemu grozi kara od 12 lat pozbawienia wolności do dożywotniego więzienia.
Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24