Uzbrojeni po zęby wpadli na podwórze jednej z kamienic. Jedni pilnowali okna, drudzy weszli przez drzwi. Tak wyglądała akcja zatrzymania małżeństwa w Gnieźnie. Para od dłuższego czasu ukrywała się przed policją. Namierzyli ich "łowcy głów".
Mężczyzna poszukiwany był od kilku miesięcy listem gończym wystawionym przez Sąd Rejonowy w Gnieźnie. Stąd jego odszukanie zlecono gnieźnieńskim "łowcom głów". Nakaz aresztowania wydano także za jego 37-letnią żoną.- Para prawdopodobnie, chcąc uniknąć zasądzonej kary, nie stawiła się do aresztu i od kilku miesięcy unikali kontaktu z mundurowymi - tłumaczy Anna Osińska z gnieźnieńskiej policji.Mógł być niebezpieczny"Łowcy głów" ustalili, że poszukiwany 39-latek przebywa w wynajmowanym mieszkaniu na terenie Gniezna. Według ich informacji mógł być niebezpieczny i posiadać przy sobie broń.- "Łowcy głów" wspólnie z funkcjonariuszami z grupy realizacyjnej przygotowali plan zatrzymania 39-letniego gnieźnianina - informuje Osińska.Do zatrzymania doszło w czwartek. Akcja była skrupulatnie przygotowana. Policjanci odcięli wszelkie drogi ucieczki. W pełnym rynsztunku wpadli na podwórze kamienicy. Jedni pilnowali okna, drudzy weszli przez drzwi do wytypowanego mieszkania. Akcja zakończyła się pełnym sukcesem. I - zgodnie z przypuszczeniami - zatrzymano nie tylko 39-latka, ale i jego żonę.Nie stawiali oporu- Para nie stawiała oporu, została obezwładniona, a następnie zatrzymana. W mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli kilka atrap broni - podaje Osińska.Zatrzymani trafili już "za kratki". Bram więzienia szybko nie opuszczą - 39-latek ma do "odsiadki" 2 lata i 3 miesiące za przestępstwo przeciwko wolności i używania groźby w celu wywierania wpływu na świadka. Jego żona - rok za oszustwa.
Autor: fc/r / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KPP Gniezno