Gilotynował na targu żywe karpie. Miał iść do więzienia, ale sąd zmienił wyrok

Źródło:
TVN 24 Poznań/PAP
Ichtiolog: Ryby bólu nie czują
Ichtiolog: Ryby bólu nie czująTVN 24
wideo 2/5
Ichtiolog: Ryby bólu nie czująTVN 24

Sprzedawał przed świętami Bożego Narodzenia na targowisku karpie i na oczach klientów uśmiercał je, nie ogłuszając wcześniej. Sąd najpierw skazał Wojciecha C. na trzy miesiące więzienia. Teraz, po apelacji, sąd w Kaliszu zmienił wyrok na 800 złotych grzywny. Podobny proces innego sprzedawcy karpi toczył się przed sądem w Białymstoku. Tam zapadł zupełnie inny wyrok. Sprzedawca został skazany na cztery miesiące więzienia w zawieszeniu i grzywnę.

Sprawa ma swój początek w grudniu 2018 r. Wojciech C. sprzedawał wówczas na krotoszyńskim targu karpie na świąteczny stół. Mężczyzna gilotynował ryby na oczach klientów, wcześniej ich nie ogłuszając.

Po tym, jak nagranie pokazujące całą sytuację trafiło do Fundacji Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva!, sprawa trafiła do sądu. W marcu 2019 r. Sąd Rejonowy w Krotoszynie skazał mężczyznę na trzy miesiące więzienia. Fundacja Viva! uznała jednak, że wyrok jest zbyt niski i złożyła apelację.

- Mam nadzieję, że w najgorszym przypadku sąd utrzyma ten wyrok w mocy, bo nie wyobrażam sobie, żeby była inna kara niż bezwarunkowe pozbawienie wolności - mówiła mecenas Katarzyna Topczewska, pełnomocnik fundacji Viva!

Wyjaśniła, że gilotyną była "tępa krajalnica do sera" i dlatego - w jej ocenie - "to było szczególne okrucieństwo".

Tylko grzywna

Apelacja odbywała się w Sądzie Okręgowym w Kaliszu. Już podczas pierwszej rozprawy w listopadzie 2019 r. sąd poinformował o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej czynu ze znęcania się nad rybami ze szczególnym okrucieństwem na zarzut ich uśmiercania.

I tak też się stało. We wtorek sąd ogłosił wyrok w tej sprawie. Uznał, że Wojciech C. jest winny, jednak zmienił kwalifikację czynu. Za uśmiercanie ryb bez ich wcześniejszego ogłuszania orzekł wobec niego karę grzywny w wysokości 800 złotych.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Na wysokość kary miało też wpływ zatarcie innego wyroku dla mężczyzny, do którego doszło podczas trwania procesu apelacyjnego. To właśnie dlatego poprzednia orzeczona kara - trzech miesięcy więzienia - nie mogła być wtedy orzeczona w zawieszeniu.

Wyrok jest prawomocny.

Rozgoryczenia takim rozstrzygnięciem nie kryje mecenas Topczewska. - Takie kary zapadały mniej więcej 20 lat temu, kiedy ustawa o ochronie zwierząt dopiero wchodziła w życie! - mówiła po wyjściu z sali.

Jej zdaniem, ryby powinny być traktowane tak, jak wszystkie inne zwierzęta - Ten wyrok jest bardzo niesatysfakcjonujący. Sąd mam wrażenie, że rozgranicza cierpienie ryb i innych zwierząt. Myślę, że zupełnie inny wyrok zapadłby, gdyby sprawa dotyczyła psa, kota czy nawet krowy - uważa pełnomocnik Fundacji Viva!

Mec. Katarzyna Topczewska o wyroku za gilotynowanie ryb
Mec. Katarzyna Topczewska o wyroku za gilotynowanie ryb4.08| Sprzedawał przed świętami Bożego Narodzenia na targowisku karpie i na oczach klientów uśmiercał je, nie ogłuszając wcześniej. Sąd najpierw skazał Wojciecha C. na trzy miesiące więzienia. Teraz, po apelacji, sąd w Kaliszu zmienił wyrok na 800 złotych grzywny. Podobny proces innego sprzedawcy karpi toczył się przed sądem w Białymstoku. Tam zapadł zupełnie inny wyrok. Sprzedawca został skazany na cztery miesiące więzienia w zawieszeniu i grzywnę. TVN24

Sąd sprawdzał, czy ryby czują ból

Podczas procesu sąd zdecydował o powołaniu biegłego w sprawach ryb. Ichtiolog miał odpowiedzieć na pytania, czy karpie mają układ nerwowy pozwalający na odczuwanie bólu i strachu oraz czy posiadają na skórze receptory, wyczuwające krew od innego osobnika tego gatunku, co może powodować ich cierpienie. Miał też ocenić, czy istotny podczas zabijania karpi jest stopień naostrzenia ostrza gilotyny.

Odpowiedzi na te pytania poznaliśmy 22 lipca. - Różne stanowiska są prezentowane w nauce. Ja w swojej opinii stwierdzam, że karpie nie czują bólu - stwierdził Krzysztof Ciszewski.

Ichtiolog: Ryby bólu nie czują
Ichtiolog: Ryby bólu nie czują22.07. | Za gilotynowanie ryb na targowisku bez wcześniejszego ogłuszania został skazany na trzy miesiące bezwzględnego więzienia. Fundacja Viva! złożyła apelację, bo uważała, że kara dla 59-latka powinna być surowsza. Sąd w Kaliszu przesłuchał w tej sprawie biegłego ichtiologa, czyli eksperta od ryb. I już wie co wtedy czuły.TVN 24

Ichtiolog podkreślał, że sam uczestniczył w badaniach na temat cierpienia ryb robionych przez PAN w Warszawie, dodatkowo też prowadził m.in. przez kilka lat badanie behawioralne pstrąga tęczowego pod kątem bólu u ryb.

Jak tłumaczył w swojej opinii, oparł się na publikacji z 2014 roku. - "Fish and Fisheries" jest najbardziej poczytnym czasopismem na temat rybactwa i ichtiologii w świecie nauki. To są aktualne poglądy - podkreślał.

Biegły nie kwestionował jednak tego, że zdania w tym zakresie są podzielone. Część naukowców uważa, że ryby ból jednak odczuwają. Podkreślał jednak, że większość tych publikacji ma charakter popularnonaukowy, a nie ściśle naukowy.

"Wysoce szkodliwy społecznie czyn"

59-letni Wojciech C. sprzedawał w grudniu 2018 r. w Krotoszynie karpie, uśmiercając je gilotyną. O podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez sprzedawcę zawiadomiła policję fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva! Do obrońców zwierząt trafiło nagranie z targowiska. - Kiedy otwierałam filmik nagrany w Krotoszynie, byłam przekonana, że nic mnie nie zaskoczy. Myliłam się. Mężczyzna w sposób absolutnie okrutny zabijał ryby. Naprawdę nie dało się na to patrzeć – powiedziała wówczas Anna Plaszczyk z Fundacji Viva! prowadzącej kampanię "Krwawe Święta". Sprawa znalazła swój finał w sądzie. Prokuratura z Krotoszyna wnioskowała o sześć miesięcy więzienia dla oskarżonego "ze względu na wysoce szkodliwy społecznie czyn". Pełnomocnik Fundacji Viva! adwokat Katarzyna Topczewska nazwała sprawę "precedensową" i zażądała roku więzienia oraz zakazu hodowli i sprzedaży ryb na pięć lat. Jak podkreśliła, ustawodawca przesądził, że jedynym sposobem na zabijanie i minimalizowanie cierpienia ryb jest ich wcześniejsze ogłuszanie.

Więzienie za gilotynowanie ryb

Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu, ale - według jego słów - nie wiedział, że nie można w taki sposób zabijać karpi. Zapewniał w sądzie, że nigdy więcej nie będzie tak robił i wnioskował o uniewinnienie.

Sąd Rejonowy w Krotoszynie skazał w marcu 2019 r. Wojciecha C. na 3 miesiące bezwzględnego więzienia. Miał także zapłacić nawiązkę w wysokości 1000 zł. Sąd orzekł także przepadek dowodu rzeczowego w postaci gilotyny. - Każde zwierzę, każdy kręgowiec, a więc także ryba, powinna być wcześniej ogłuszona. Oskarżony tego nie robił - mówiła wówczas sędzia Dorota Wojtkowiak-Mielicka. - Oskarżony był już wcześniej skazany na więzienie, w związku z tym przepisy Kodeksu karnego nie przewidują możliwości warunkowego zawieszenia kary, dlatego jest ona bezwzględna - tłumaczyła sędzia podczas uzasadnienia wyroku. Pełnomocnik Fundacji Viva! zaskarżyła wyrok. W listopadzie 2019 r. w Sądzie Okręgowym w Kaliszu ruszyła apelacja. Teraz sprawa już zakończona.

Inna sprawa znęcania się nad karpiami, inny sąd i inny wyrok

Sąd Okręgowy w Białymstoku podtrzymał wyrok sądu pierwszej instancji w procesie mężczyzny oskarżonego o znęcanie się nad karpiami. Sąd skazał mężczyznę na cztery miesiące więzienia w zawieszeniu i grzywnę. Wyrok jest prawomocny.

Sprawa dotyczy mężczyzny, który 21 grudnia 2018 roku na terenie giełdy rolno-towarowej w Białymstoku miał się znęcać nad żywymi karpiami. Oskarżony miał podczas sprzedaży ryb utrzymywać je w niewłaściwych warunkach: przechowywać je w pojemnikach, gdzie nie było wystarczająco wody, była ona mętna i nienatleniona. Dodatkowo klientom wydawać miał ryby w związanych workach foliowych bez wody lub w zbyt małych wiaderkach, przez co ryby nie mogły się poruszać. Mężczyzna oskarżony został o czyn z art. 35 punkt 1a ustawy o ochronie zwierząt, który mówi o tym, że kto znęca się nad zwierzętami, podlega karze pozbawienia wolności do trzech lat.

Sąd Rejonowy w Białymstoku, który rozpatrywał sprawę w pierwszej instancji, uznał mężczyznę za winnego i skazał go na cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na dwa lata, otrzymał dozór kuratora, a także miał zapłacić grzywnę w wysokości 1 tys. zł. Apelację od wyroku złożyła obrona, która chciała uniewinnienia mężczyzny.

Sąd Okręgowy w Białymstoku nie podzielił apelacji i utrzymał wyrok sądu I instancji w mocy. W ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia Marzanna Chojnowska mówiła, że sąd miał zbadać m.in., czy ryby, karpie podlegają ochronie z mocy ustawy o ochronie zwierząt, czy mogą odczuwać ból i cierpienie oraz czy zachowanie oskarżonego wyczerpuje znamiona znęcania się nad zwierzętami.

Chojnowska mówiła, że zagadnienia, czy ryby odczuwają ból, cierpienie i stres są tematem dyskusji między wędkarzami, hodowcami ryb, naukowcami i obrońcami zwierząt. Wskazała, że sąd nie jest uprawniony do włączania się do naukowych dyskusji, ale - jak podkreśliła - "ustawodawca sam, jednoznacznie przesądził, iż na gruncie ustawy o znęcaniu się nad zwierzętami, ryby mogą odczuwać cierpienie i ból". Dodała, że zgodnie z ustawą "zwierzę jest istotą żyjącą, zdolną do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą, a człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę".

Mówiła, że zajmując się rybami, należy im zapewnić środowisko, które "zapewnia im właściwe warunki bytowania, czyli możliwość egzystencji zgodnie z ich potrzebami gatunkowymi". W ocenie sądu w przetrzymywaniu ryb przed sprzedażą jak i ich pakowaniu w razie sprzedaży konieczne jest uwzględnienie ich dobrostanu. Jak zauważyła sędzia, znaczenie ma sposób ich trzymania, transportowania i pakowania, ale - jak podkreśliła - foliowy worek oblepiający skórę ryby nie zapewnia jej możliwości oddychania, a niedostateczny rozmiar opakowania - naturalnej pozycji.

Zdaniem sądu, materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje, że mężczyzna, sprzedając ryby, robił to "w sposób i w warunkach w pełni wyczerpujących znamiona znęcania się nad zwierzętami". Podkreśliła przy tym, że oskarżony został skazany nie za zły sposób prowadzonej przez niego hodowli ryb czy też samą sprzedaż ryb, ale właśnie za sposób i warunki, w jakich przechowywał i sprzedawał ryby.

"Sąd Okręgowy w Białymstoku ma głębokie przekonanie i wyraża pogląd, że każdy człowiek ma obowiązek humanitarnego traktowania zwierząt i w swym życiu wprowadzać zasady unikania zbędnych cierpień wszystkich istot czujących. Wydaje się także oczywiste, iż stosunek do zwierząt ma wpływ na moralną osobowość człowieka i w konsekwencji na jego wrażliwość wobec innych ludzi. Moralność człowieka wyznacza, czy też powinna wyznaczać, standardy zachowania wobec zwierząt" - mówiła w ustnym uzasadnieniu sędzia Marzanna Chojnowska.

Zauważyła, że standardy moralne uległy w tym zakresie znacznemu podwyższeniu. "Krzywdzenie psa lub kota, okrucieństwo wobec tych zwierząt (...) budzi dzisiaj powszechne oburzenie i nikt nie kwestionuje konieczności karania za takie zachowanie" - mówiła sędzia i dodała, że wzorce zachowań ulegają zmianom i może być tak - jak podkreśliła - "że za pewien czas świadomość, że ryby to zwierzęta i mogą odczuwać ból i cierpienie, będzie nie tylko świadomością prawną, ale także świadomością moralną, nie tylko sądu stosującego prawo, ale przede wszystkim całego społeczeństwa".

Autorka/Autor:FC/gp

Źródło: TVN 24 Poznań/PAP

Źródło zdjęcia głównego: Fundacja Viva!

Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej - dowiedział się TVN24. Wcześniej w tej samej sprawie skazani, a następnie ułaskawieni przez prezydenta zostali Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Byli agenci CBA byli skazani na rok więzienia. 

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

Źródło:
TVN24

Ze sprawozdania finansowego Orlenu wynika, że w 2023 roku Daniel Obajtek jako prezes spółki otrzymał wynagrodzenie w wysokości około 1,67 miliona złotych. To o prawie 280 tysięcy złotych więcej niż w roku 2022. Jeśli chodzi o dodatkowe premie "potencjalnie należne" do wypłaty, to byłemu już szefowi koncernu przysługuje ponad 1,25 miliona złotych.

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Źródło:
tvn24.pl

Były prezes TVP Jacek Kurski, były szef MSWiA Mariusz Kamiński oraz były prezes Orlenu Daniel Obajtek są wśród "jedynek" na listach wyborczych PiS do Parlamentu Europejskiego - wynika z nieoficjalnych informacji reporterki "Faktów" TVN Arlety Zalewskiej. W czwartek listy kandydatów zostały przyjęte przez Komitet Polityczny PiS.

Jakie "jedynki" PiS wystawi do PE? Nieoficjalne informacje reporterki "Faktów" TVN

Jakie "jedynki" PiS wystawi do PE? Nieoficjalne informacje reporterki "Faktów" TVN

Źródło:
TVN24, PAP

Do niedawna obowiązywała narracja, że każdy może się przebranżowić, pójść na krótki kurs programowania, a po nim będzie zarabiać 10 tysięcy złotych na rękę. Sytuacja się zmieniła - mówi specjalistka od branży IT. Liczba ofert zmniejszyła się niemal o połowę, ale gruntownie wykształceni fachowcy nie mają się czego obawiać.

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Źródło:
tvn24.pl

Komendant Główny Żandarmerii Wojskowej pułkownik Tomasz Kajzer złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez instruktorów w Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim. Chodzi o osoby zatrudnione w ŻW, które ochraniały prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. O sprawie informował w TVN24 wiceszef MON Cezary Tomczyk.

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Premier Donald Tusk ma zapalenie płuc. W najbliższych dniach ograniczy aktywność publiczną - przekazało Centrum Informacyjne Rządu. Szef rządu w mediach społecznościowych zapewnił, że jest pod opieką "świetnych lekarzy".

Donald Tusk ma zapalenie płuc. "Wszystkich zmartwionych pragnę uspokoić, a uradowanych rozczarować"

Donald Tusk ma zapalenie płuc. "Wszystkich zmartwionych pragnę uspokoić, a uradowanych rozczarować"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Brytyjski okręt HMS Diamond zniszczył w środę pocisk balistyczny wystrzelony przez milicję Huti w kierunku pobliskiego amerykańskiego statku handlowego - poinformował w czwartek minister obrony Wielkiej Brytanii Grant Shapps. To pierwszy taki przypadek od wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku.

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Hutich

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Hutich

Źródło:
PAP

Przed Polską pojawiła się szansa na otrzymanie unijnych funduszy na budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. Parlament Europejski poparł bowiem w głosowaniu zaktualizowaną listę strategicznych projektów infrastrukturalnych w Unii Europejskiej, na której znalazł się również CPK.

CPK trafił na ważną listę

CPK trafił na ważną listę

Źródło:
PAP

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Brytyjskie pojazdy wojskowe zderzyły się w czwartek na ulicy Szosa Stargardzka w Szczecinie. Pogotowie podało, że w wypadku poszkodowanych zostało pięć osób.

Zderzenie brytyjskich pojazdów wojskowych w Szczecinie. Pięcioro poszkodowanych

Zderzenie brytyjskich pojazdów wojskowych w Szczecinie. Pięcioro poszkodowanych

Źródło:
PAP

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w czwartek, że Polska nie podjęła niezbędnych działań, by wdrożyć unijne przepisy o ochronie sygnalistów. TSUE nałożył na nasz kraj karę finansową. Resort rodziny podkreślił, że wyrok to konsekwencja "zaniedbania rządu PiS", a w Sejmie jest już projekt odpowiedniej ustawy.

Ponad siedem milionów euro kary dla Polski

Ponad siedem milionów euro kary dla Polski

Źródło:
tvn24.pl

Jesteśmy cały czas na wojnie z PiS-em o rozliczenie tego, co się działo przez osiem lat. I czasami jest tak, że na tym froncie różni żołnierze są na różnych odcinkach - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński, jednocześnie jeden z kandydatów Koalicji Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego. O kierowaniu przez niego resortem mówił, że "jeżeli to było pięć minut, to bardzo intensywne pięć minut". 

Kierwiński: czasami jest tak, że różni żołnierze są na różnych odcinkach frontu

Kierwiński: czasami jest tak, że różni żołnierze są na różnych odcinkach frontu

Źródło:
TVN24

Kabaret to spektakl satyryczno-rozrywkowy, ale i naczynie: nocne, ranne, z przegródkami czy do liofilizacji? Na to pytanie za 250 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała Anna Downar z Krakowa.

"Milionerzy". Pytanie o kabaret za ćwierć miliona złotych

"Milionerzy". Pytanie o kabaret za ćwierć miliona złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Nie żyje żołnierz 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Jak poinformowali w oświadczeniu terytorialsi, mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych po tym, jak zasłabł w trakcie służby na granicy polsko-białoruskiej. Nie pomogła błyskawiczna reanimacja.

Żołnierz zmarł na służbie. Patrolował granicę z Białorusią

Żołnierz zmarł na służbie. Patrolował granicę z Białorusią

Źródło:
WOT

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało zastępcę burmistrza gminy Radoszyce (woj. świętokrzyskie) i dwóch współpracujących z nim przedsiębiorców. Śledztwo dotyczy wręczenia łapówki w wysokości 150 tysięcy złotych w związku z "niezastosowaniem procedur dotyczących przetargu publicznego przy realizacji dwóch inwestycji publicznych". O wejściu agentów CBA do urzędu informował wcześniej burmistrz Radoszyc Michał Pękala, który mówił o "miłej wizycie" funkcjonariuszy i szerokiej "fali donosów i pomówień".

Dzień po wygranych wyborach mówił o "miłej wizycie" agentów CBA. Teraz jego zastępca ma zarzuty

Dzień po wygranych wyborach mówił o "miłej wizycie" agentów CBA. Teraz jego zastępca ma zarzuty

Źródło:
tvn24.pl, CBA, PAP

Sąd Najwyższy na czwartkowym posiedzeniu Izby Cywilnej podjął uchwałę dotyczącą kredytów frankowych. Zawarto w niej pięć punktów.

Pięć kluczowych punktów. Sąd Najwyższy o kredytach frankowych

Pięć kluczowych punktów. Sąd Najwyższy o kredytach frankowych

Źródło:
PAP

W ostatnich dniach wielu regionom kraju dokuczały przymrozki. Spowodowały, że winiarze w województwie lubuskim ponieśli ogromne straty. Krzewy przemarzły, nie dało się ich w żaden sposób ogrzać.

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Źródło:
TVN24

Najważniejsi współpracownicy ministra Mariusza Błaszczaka dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw - powiedział wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk. To jedno z ustaleń audytu w MON.

"Proceder" w MON. Tomczyk: prezenty dla zagranicznych gości trafiały do współpracowników Błaszczaka

"Proceder" w MON. Tomczyk: prezenty dla zagranicznych gości trafiały do współpracowników Błaszczaka

Źródło:
TVN24

Minister Radosław Sikorski odpowiadał w Sejmie na pytania posłów dotyczące obecnej polityki zagranicznej Polski. Podczas jego wystąpienia doszło do wymiany zdań z posłem Konfederacji Grzegorzem Braunem, który zapytał go o to, kto z kierownictwa MSZ ma więcej niż jeden paszport. - Pan minister kpi, czy o drogę pyta? - powiedział w pewnym momencie Braun. - Proszę zaprotokołować, że kpię - odpowiedział szef polskiej dyplomacji.

Braun: pan minister kpi, czy o drogę pyta? Sikorski: proszę zaprotokołować, że kpię

Braun: pan minister kpi, czy o drogę pyta? Sikorski: proszę zaprotokołować, że kpię

Źródło:
TVN24

Ponad trzy miliony Polaków będą musiały uzyskać w tym roku nowy dowód osobisty - poinformował resort cyfryzacji. Ministerstwo dodało, że liczba dokumentów, które utracą ważność, przekracza dwa miliony. Reszta to osoby, które osiągną pełnoletność, zmienią nazwisko lub zgubią dokument.

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Źródło:
PAP

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Andrzej Duda słuchał rano w Sejmie szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Jego reakcje w różnych momentach wystąpienia o założeniach polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok były wyraźnie widoczne. Prezydent rozmawiał ze współpracownikami i wpatrywał się w tablet.

Szef dyplomacji przemawia, emocje prezydenta widać wyraźnie

Szef dyplomacji przemawia, emocje prezydenta widać wyraźnie

Źródło:
TVN24

Posłowie Parlamentu Europejskiego oklaskami pożegnali Jerzego Buzka. Polityk nie będzie się już ubiegał o mandat do europarlamentu. W historii izby zapisał się jako pierwszy i do tej pory jedyny przewodniczący pochodzący z Polski.  

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Źródło:
TVN24.pl

Zajmujący się startupami Digital Incubator Warner Bros. Discovery nawiązał współpracę z programem InCredibles Sebastiana Kulczyka. Działająca w strukturach WBD jednostka zostanie stałym partnerem programu, w ramach którego pomoże młodym przedsiębiorcom rozwijać swoje produkty. Dzięki inicjatywie początkujący biznesmeni będą mogli skorzystać z know-how globalnej firmy oraz wsparcia związanych z nią ekspertów.

Warner Bros. Discovery wesprze młodych przedsiębiorców

Warner Bros. Discovery wesprze młodych przedsiębiorców

Źródło:
tvn24.pl

Afrykański pomór świń (ASF) zabił warchlaki, których truchła przed kilkoma dniami odnaleźli mieszkańcy gdyńskich Karwin. Sekcja martwych zwierząt wykluczyła otrucie, które początkowo było brane pod uwagę. By zapobiec szybkiemu rozprzestrzenianiu wirusa, powiatowy lekarz weterynarii podjął decyzję o zakazie wchodzenia do lokalnych lasów.

Wiadomo już, co zabija dziki. Zakaz i apel do mieszkańców

Wiadomo już, co zabija dziki. Zakaz i apel do mieszkańców

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Zapewnienie Polsce bezpieczeństwa, silnej pozycji w Unii Europejskiej i odbudowa apolitycznej służby zagranicznej - o tych zadaniach dla polskiej polityki zagranicznej mówił w Sejmie szef MSZ Radosław Sikorski. Podkreślał, że Niemcy i Francja są naszymi "najważniejszymi partnerami w Unii Europejskiej", a utrzymanie wszechstronnego wsparcia Unii Europejskiej dla niepodległości Ukrainy będzie "priorytetem polityki europejskiej rządu". Przedstawiamy najważniejsze punkty wystąpienia szefa MSZ.

Ukraina, USA, Niemcy, Rosja. Szef MSZ o zadaniach dla polskiej polityki zagranicznej

Ukraina, USA, Niemcy, Rosja. Szef MSZ o zadaniach dla polskiej polityki zagranicznej

Źródło:
PAP

Jaka pogoda czeka nas w majówkę 2024? Ze wstępnych prognoz na ten okres wynika, że miejscami tuż przed długim weekendem majowym może być nawet 27 stopni Celsjusza. Sprawdź szczegółową aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyka tvnmeteo.pl Artura Chrzanowskiego.

Pogoda na majówkę 2024. Sprawdź, jak ciepło będzie

Pogoda na majówkę 2024. Sprawdź, jak ciepło będzie

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Ze wszystkich chorób Polacy najbardziej boją się nowotworów złośliwych. Mimo to nie korzystają ze szczepionek przeciw HPV, które chronią przed różnymi rodzajami raka - podkreślają eksperci. Jedynie pięć procent dorosłych jest zaszczepionych przeciw temu wirusowi.

Szczepionka przeciw HPV. Eksperci: chroni przed nowotworami, ale Polacy z niej nie korzystają

Szczepionka przeciw HPV. Eksperci: chroni przed nowotworami, ale Polacy z niej nie korzystają

Źródło:
PAP

Znikające ampułki z lekami narkotycznymi, lekarz, który aplikuje sobie lekarstwa do kroplówki w czasie przyjmowania pacjentów, fałszowanie dokumentacji. Według relacji naszych informatorów, do takich nieprawidłowości miało dochodzić w Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. Sprawą zajęła się krakowska prokuratura, która wzywa na świadków pracowników szpitala w sprawie z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Dziennikarz Mateusz Kudła dotarł do nagrania monitoringu, na którym widać lekarza z podpiętą do ramienia kroplówką.

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

Źródło:
TVN24

Prezeska Fundacji Grand Press Weronika Mirowska apeluje o ustawowe zmiany, "które odbiorą nadmierną władzę" przewodniczącemu Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Szefem KRRiT jest Maciej Świrski. "Obecny przewodniczący jest człowiekiem pozbawionym umiejętności koncyliacyjnych, kieruje się osobistymi przekonaniami i uprzedzeniami, zarządza kierowaną przez siebie instytucją jednoosobowo i jest pod wpływem polityków partii, której od lat sprzyja" - czytamy w piśmie prezeski Fundacji Grand Press. Mirowska zwróciła się z wnioskiem w sprawie zmian do Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka. 

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

Źródło:
tvn24.pl

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

W czwartek doszło do ponad trzygodzinnego spotkania prokuratora krajowego Dariusza Korneluka oraz prokuratorów prowadzących śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej z rodzinami ofiar i ich pełnomocnikami. Prokuratura poinformowała, że wzięło w nim udział około 50 osób.

Spotkanie w Prokuraturze Krajowej z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. "Na wszystkie pytania udzielono odpowiedzi"

Spotkanie w Prokuraturze Krajowej z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. "Na wszystkie pytania udzielono odpowiedzi"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24