Gnieźnieńska policja ukarała mandatem 35-latka, który rowerem jechał po drodze ekspresowej S5. Do zdarzenia doszło w niedzielę tuż po zmroku na wysokości Kostrzyna. Funkcjonariusze zadbali też, by mężczyzna bezpiecznie opuścił drogę.
"Bez wątpienia o własnym bezpieczeństwie zapomniał 35-letni mieszkaniec Poznania" - napisali policjanci z Gniezna. Mężczyzna w niedzielę po godzinie 16:00, czyli już po zmroku jechał rowerem przez drogą ekspresową S5.
Pomogli mu bezpiecznie zjechać
Na wysokości Kostrzyna rowerzystę zauważyli policjanci z gnieźnieńskiej drogówki i od razu zatrzymali go do kontroli. "Był trzeźwy. Niestety trzeba podkreślić, że zapomniał o obowiązujących przepisach drogowych, które zabraniają cyklistom poruszania się po drogach ekspresowych" - informuje Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie.
Jak poinformowali funkcjonariusze, lekkomyślny rowerzysta w asyście radiowozu został odprowadzony do miejsca, gdzie bezpiecznie mógł opuścić drogę S5.
- Policjanci jechali za nim do najbliższego zjazdu, gdzie już dalej mógł kontynuować jazdę zgodnie z przepisami - mówi Anna Osińska, oficer prasowy gnieźnieńskiej policji.
Za jazdę rowerem po drodze ekspresowej został ukarany mandatem karnym w wysokości 250 złotych. Ale - jak podkreśla Osińska - najważniejsze, że mężczyźnie nic się nie stało.
Źródło: TVN24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Gniezno