Fabryka działała na uboczu, po cichu, w ciemności. Właścicielom przynosiła zysk, Skarbowi Państwa straty. Do czasu. Straż Graniczna właśnie zlikwidowała nielegalną fabrykę papierosów, która funkcjonowała niedaleko Kościana (woj. wielkopolskie).
Straż Graniczna wpadła na trop fabryki papierosów niedaleko Kościana (woj. wielkopolskie). Biznes działał profesjonalnie, ale nielegalnie.
- W hali produkcyjnej ujawniliśmy dobrze ukrytą, specjalnie wygłuszoną i zaciemnioną nielegalną fabrykę. Na miejscu zlokalizowano linię produkcyjną składającą się z zespołu profesjonalnych maszyn służących do produkcji papierosów, pakowania i foliowania - poinformowała mjr Joanna Konieczniak z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej
Straty na 30 mln zł
Na terenie fabryki zabezpieczono łącznie ponad 13,4 mln sztuk papierosów różnych marek oraz ponad 15,7 tony tytoniu bez polskich znaków skarbowych akcyzy o szacunkowej wartości 20 mln zł.
- Straty skarbu państwa, w przypadku gdyby towar trafił na rynek, wyniosłyby ponad 30 mln zł. Według szacunków śledczych, wartość wyposażenia fabryki oraz półproduktów służących do produkcji papierosów wynosi przynajmniej 2 mln zł. Dodatkowo zabezpieczono mienie ruchome o łącznej wartości 77 tys. zł – wskazała Konieczniak.
Zatrzymali 14 obcokrajowców
Podczas akcji funkcjonariusze Straży Granicznej i CBŚP zatrzymali 14 cudzoziemców, w tym dziewięciu obywateli Ukrainy i pięciu obywateli Mołdawii. Wszyscy pracowali przy nielegalnej produkcji.
Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kościanie. - Podejrzanym przedstawiono zarzuty dotyczące wytwarzania znacznych ilości wyrobów tytoniowych bez zezwoleń. Wobec wszystkich zatrzymanych Sąd Rejonowy w Kościanie zastosował środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego na okres trzech miesięcy – podkreśliła Konieczniak.
Mogli zarabiać kilka milionów miesięcznie
- Z dokonanych obliczeń wynika, iż ujawniona linia produkcyjna mogła mieć wydajność produkcyjną na poziomie do około 60 milionów sztuk papierosów miesięcznie. Szacunek ten wynika z wydajności maszyn, które średnio mogły produkować 2,5 tys. sztuk na minutę. Gdyby fabryka ta pracowała przez 12 miesięcy, straty dla budżetu państwa wyniosłyby prawie 277 mln zł – dodała Konieczniak. Według specjalistów, przy tej skali produkcji grupa przestępcza zajmująca się produkcją mogła zarabiać od 3 do 5 mln zł miesięcznie "na czysto". Drugie tyle mogli zarobić dystrybutorzy nielegalnego towaru.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/gp / Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Straż Graniczna