"Pod kombinezonem jest człowiek taki sam jak ty"

Źródło:
TVN24
Materiał ze strefy czerwonej, ze środka szpitala zakaźnego
Materiał ze strefy czerwonej, ze środka szpitala zakaźnegoTVN24
wideo 2/5
Materiał ze strefy czerwonej, ze środka szpitala zakaźnegoTVN24

Janek chciałby znów mieć długą brodę, Natalia ugotować coś dla przyjaciół. Karolina od roku nie widziała mamy. Czy wkrótce to się uda? Od kilku tygodni pracowników ochrony zdrowia widujemy w kombinezonach i maskach. Właśnie je zrzucili i mówią jednym głosem: halo, pod tym strojem wciąż jest człowiek, nie maszyna.

Apelowali już, żeby #zostaćwdomu. Prosili też #niekłammedyka. Teraz mówią, że "pod kombinezonem jest człowiek taki sam jak ty". Tuż przed Wielkanocą w internecie pojawiły się zdjęcia medyków właśnie z takim dopiskiem. Niektórzy wrzucali dwie fotografie: jedną w pełnym szpitalnym rynsztunku, drugą z jakiejś prywatnej sytuacji. To nie przypadek, ale wyzwanie, które rzuciła kolegom i koleżankom pielęgniarka Anna, autorka bloga "Nursegram".

- Ta akcja to takie poklepanie po ramieniu koleżanek i kolegów po fachu. Nie jesteście sami, jest nas więcej i stawiamy temu czoło. Pomysł na pokazywanie twarzy medyków pojawił się spontanicznie. Chcieliśmy pokazać naszym pacjentom, potencjalnym pacjentom i ich rodzinom, że ich bliscy w tym trudnym czasie nie są otoczeni tylko zimnymi szpitalnym murami, ale jesteśmy też my. Pielęgniarki i pielęgniarze to ludzie z krwi i kości, też kochamy, płaczemy, tęsknimy i mamy na tyle duże zasoby empatii, że możemy sobie wyobrazić, co czują pacjenci z dala od rodziny - mówi tvn24.pl Anna.

Ale nie każdy tak ich postrzega.

- Moją uwagę przyciągnął emocjonalny wpis rodziny chłopaka, który umarł na Covid-19. Jego krewna napisała, że umierał sam. Pacjenci nigdy nie są sami, bo pod kombinezonami jesteśmy my. I to całą dobę, przez 7 dni w tygodniu. Byliśmy przed pandemią, będziemy też później. Jeszcze kilka miesięcy temu zarzucano nam brak ambicji i ciągłe popijanie kawy. Mówiono "niech jadą", a my zostaliśmy. Nie przestaliśmy dbać o naszych pacjentów. Wiele osób nazywa nas bohaterami, to miłe, ale my dalej jesteśmy tymi samymi ludźmi, którzy wykorzystują całą swoją wiedzę i doświadczenie dla dobra pacjentów - przekonuje.

Ania rzuciła wyzwanie. Pracownicy ochrony zdrowia je podjęli. Oni zdjęli maski, my daliśmy im głos.

Natalia, pielęgniarka na oddziale chirurgicznym i wewnętrznym

"Uwielbiam pracę z ludźmi. Na oddziale chirurgii często mam do czynienia z pacjentami po operacjach. Trafiają do mnie prosto z bloku. Czuwam przy nich w zerowej i w pierwszej dobie po operacji. Mogliby leżeć i czekać, aż ich przeniosą na salę. Ale dlaczego nie dać czegoś więcej od siebie? Uwielbiam to zaskoczenie i uśmiech na twarzach pacjentów, gdy tanecznym krokiem salsy prowadzę pionizację po zabiegu. Kiedy nie tylko monitoruję ich stan zdrowia, ale też wspólnie wybieramy utwory na tzw. koncert życzeń i razem śpiewamy. Jeden z pacjentów napisał mi kiedyś, że tym tańczeniem i śpiewaniem sprawiam, że oddział, na którym pracuję jest wyjątkowy. To wzruszające słowa, które na zawsze ze mną zostaną. Kocham swój zawód. W szpitalu wciąż jestem tą samą dziewczyną". 

Natalia jest pielęgniarkąArchiwum prywatne

"Czego najbardziej mi brakuje? Hmm... spotkań z ludźmi i gotowania dla większej liczby osób. W tym trudnym czasie to niemożliwe. O wyjściu do kina lub na siłownię nawet nie mówię. Podobnie jak o przebieżce. A to tylko namiastka tego, jak zwykle spędzałam czas po pracy. Pracy, którą kocham, ale, która jest niezwykle stresująca".  

Natalii brakuje spotkań z przyjaciółmi i szykowania dla nich smakołykówArchiwum prywatne

Adrianna, pielęgniarka na oddziale neurologii – na czas epidemii oddelegowana do strefy zakaźnej w szpitalu dziecięcym 

Opiekuję się tymi pacjentami, którzy trafiają do naszego szpitala na pobranie wymazu na koronawirusa. Badanie przechodzą na szpitalnym oddziale ratunkowym, potem trafiają do mnie i "wspólnie" czekamy na wyniki. Negatywny – są przyjmowani na konkretny oddział, pozytywny – zostajemy razem dłużej. I wtedy pomagam w całej potrzebnej diagnostyce. 

Adrianna w pełnym rynsztunkuArchiwum prywatne

Po godzinach zwykle można było mnie spotkać na koncertach. Jestem wokalistką w małym zespole. Kocham tworzyć muzykę i zawsze bardzo mnie to odprężało. Teraz koncertów brak, branża muzyczna upadła. A o wspólnym graniu jak dawniej można tylko pomarzyć. Kocham być pielęgniarką, kocham być wokalistką. Za tym drugim strasznie teraz tęsknię. 

Adrianna jest pielęgniarkąArchiwum prywatne

Janek, ratownik medyczny

"Na obu zdjęciach jest ten sam facet, czyli ja. Tak samo czuję, tak samo myślę. Tak samo się boję, kocham i tęsknię. Mało mam już wspólnego z rock&rollem ( może poza tym, że wciąż lubię strzały z adrenaliny i pracę pod presją), ale cholernie lubię to zdjęcie. Co robię jako ratownik medyczny? Mogę to określić w jednym zdaniu: zmieniam świat i pieluchy. Kalendarz to dla mnie rzecz umowna. Dni dzielę na te, w które jestem w pracy i te, które mam wolne. Poniedziałki, wtorki, czy inne dni tygodnia dla mnie nie istnieją.

Janek jest ratownikiem medycznymArchiwum prywatne

"Mało mam zdjęć niemedycznych z ostatniego czasu. No i chciałbym już mieć swoją brodę! Tęsknię za zwykłym wyjściem z domu, za spotkaniami z przyjaciółmi. Za piwkiem w plenerze. Za leżeniem na hamaku w lesie. Za normalnością. I jeszcze za tym, że mniej więcej wiem, kiedy mam dyżur i kiedy z niego będę mógł wrócić do domu".

"To zdjęcie powstało 6 lat temu. Mało mam teraz niemedycznych zdjęć i chwil"Archiwum prywatne

Karolina, pielęgniarka na oddziale intensywnej terapii 

"Od niedawna jestem pielęgniarką na OIOM-ie. To trudne miejsce. Jest tylko zespół medyków i życie lub śmierć pacjenta. Tu nie ma nic pomiędzy. Albo kogoś uratujesz, albo się nie uda. Jak przegrywasz to długo o tym myślisz, zastanawiasz się: dlaczego. Ale każde zwyciestwo na OIOM-ie to uczucie, którego nie da się opisać. Kocham to, co robię. Często wpadam o 6.30 na oddział z bananem na dziobie i wszyscy się patrzą na mnie, jakbym postradała zmysły. Pytają, co biorę, że jestem taka radosna jak szczygiełek. Ale ja też się boję, czasem trochę chlipię, dużo przeklinam i od początku tej "wojny" palę prawdopodobnie dwa razy więcej. Mimo to daję słowo, że zarówno ja, jak i wszyscy koledzy po fachu robimy wszystko, co się da, żeby jakoś to wszystko działało. Nawet, jeśli czasem to już tylko usiąść i płakać. Też się cykamy, też kochamy nasze rodziny, dzwonimy do siebie z płaczem".

Karolina jest pielęgniarkąArchiwum prywatne

"A to zdjęcie zrobiła mi moja mama, której nie widziałam już prawie od roku, przede wszystkim przez to, że pracuję i studiuję. Było lato, jechałyśmy wtedy na plażę. Prowadziłam auto, zdzierałam gardło śpiewając piosenki i w ogóle czułam się findongenialnie. Jak skończy się ta epidemia to pójdę do kina, a potem spakuję torbę, kupię bilet i polecę do mamy. Zabiorę ją na cały dzień na plażę. Ta myśl pomaga mi w walce".

"To zdjęcie zrobiła moja mama"Archiwum prywatne

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE PRZEZ TVN24GO

"KORONAWIRUS. RAPORT". EKSPERCI ODPOWIADAJĄ NA WASZE PYTANIA 

Gdy cichną brawa

Pracownicy ochrony zdrowia to tysiące ludzi. Praca każdego z nich to cegiełka do sukcesu całego zespołu. To lekarze, pielęgniarki, ratownicy, salowe, opiekunowie medyczni, zaopatrzeniowcy i kucharki. Wszyscy pracują pod wielką presją. Wszyscy są narażeni na koronawirusa. Na hejt też.

Adrianna: Niestety łatwo bije się brawa z daleka, trudniej okazać zrozumienie w codzienności. Nie byłam szykanowana ze względu na miejsce pracy, ale sąsiedzi, którzy wiedzą, gdzie pracuję boją się wsiadać do windy, którą jadę. Nie mam do nich pretensji. To kwestia niewiedzy, ale zadra zostaje. 

Janek: Hejt? Mnie osobiście nie dosięgnął. Jestem rosłym mężczyzną, nie boję się tego, że ktoś miałby do mnie jakieś uwagi. Niestety hejterzy to osoby słabe moralnie, więc na ofiary wybierają tych, których łatwiej skrzywdzić. Łatwiej im podejść do pielęgniarki niż do mnie.

Karolina: Nie spotkały mnie żadne przykrości, ale wiem, że niektórzy koledzy nie są postrzegani jako bohaterowie tylko jako zaraza. I ja się na to nie zgadzam. Na szczęście więcej jest tych wyrazów serdeczności i za to Polakom dziękujemy. Wielu z Was daje nam niesamowite ciepło. 

Natalia: Najważniejsze to pamiętać, że pod tym kombinezonem i goglami jest człowiek. Człowiek, który też się boi, ale gdy jest w drużynie daje radę. Nie rańmy, zrozummy i zaufajmy.

Od kilku tygodni pracowników ochrony zdrowia widujemy w kombinezonach i maskach. Właśnie je zrzucili i mówią jednym głosem: halo, pod tym strojem wciąż jest człowiek, nie maszyna. tvn24

Autorka/Autor:Aleksandra Arendt-Czekała /i

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent Joe Biden w piątek ponownie dał odpór głosom wzywającym go do wycofania swojej kandydatury z wyborów. "Amerykanie zobaczyli w czwartek tego samego Donalda Trumpa, którego odrzucili cztery lata temu. Pokonam go przy urnie wyborczej"- oświadczył. Zapowiedział jednocześnie, że w przyszłym tygodniu wznowi kampanię wyborczą po tym, jak w środę musiał ją przerwać z powodu zakażenia COVID-19.

Wątpliwości wokół kandydatury Joe Bidena. Prezydent zabrał głos

Wątpliwości wokół kandydatury Joe Bidena. Prezydent zabrał głos

Źródło:
Reuters, PAP

Sąd obwodowy w Mińsku na Białorusi wydał wyrok śmierci w sprawie obywatela Niemiec – przekazał na Telegramie opozycyjny kanał MotolkoPomogi. Skazany to - według mediów - 30-letni Rico Krieger. Niemieckie MSZ przekazało, że Berlin pozostaje w intensywnym kontakcie z władzami w Mińsku w sprawie jego losu.

Obywatel Niemiec skazany na rozstrzelanie. Decyzja sądu w Mińsku

Obywatel Niemiec skazany na rozstrzelanie. Decyzja sądu w Mińsku

Źródło:
PAP, Reuters

Zapewne nikt nie wyobraża sobie, że jego pobyt na urlopie lub wakacjach może być rejestrowany przez gospodarza zainstalowanymi w pokoju kamerami. Dochodzenie dziennikarzy śledczych CNN wykazało, że takie właśnie praktyki stosowano w wielu obiektach udostępnianych za pośrednictwem firmy Airbnb. Przez 10 lat były tysiące skarg. Ludzie z przerażaniem orientowali się, że nagrywano ich w sytuacjach intymnych.

Wynajmujesz lokal z Airbnb, a właściciel nagrywa cię ukrytą kamerą. Takich sytuacji były tysiące

Wynajmujesz lokal z Airbnb, a właściciel nagrywa cię ukrytą kamerą. Takich sytuacji były tysiące

Źródło:
CNN/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Fala upałów nawiedziła Hiszpanię. W andaluzyjskim mieście Écija temperatura przekroczyła w piątek 40 stopni Celsjusza. Ministerstwo Zdrowia w Madrycie apeluje do ludzi, aby pili wodę i chronili się przed słońcem.

To miasto nazywane jest "patelnią" Hiszpanii. "Upał jest tu nie do wytrzymania"

To miasto nazywane jest "patelnią" Hiszpanii. "Upał jest tu nie do wytrzymania"

Źródło:
Reuters

Na terenie budowy przy Promenadzie Gwiazd w Międzyzdrojach w piątek po południu zginął 44-letni operator dźwigu. Okoliczności wypadku wyjaśnia prokuratura w Świnoujściu oraz inspekcja pracy.

Śmierć na budowie. Operator dźwigu spadł z wysokości 15 metrów

Śmierć na budowie. Operator dźwigu spadł z wysokości 15 metrów

Źródło:
PAP

W miejscowości Dąbrowa Zielona (woj. śląskie) przypadkowy świadek natknął się na ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy. Miejsce znalezienia ciała znajduje się kilka kilometrów od domu, w którym trzy lata temu doszło do potrójnego zabójstwa. O tę zbrodnię podejrzany jest poszukiwany do dzisiaj Jacek Jaworek. - Nie możemy potwierdzić ani zaprzeczyć, że to zwłoki poszukiwanego Jacka Jaworka - poinformował rzecznik częstochowskiej prokuratury. Jak ustaliła nieoficjalnie TVN24 w miejscu, gdzie znaleziono zwłoki mężczyzny, miała pojawić się siostra poszukiwanego Jacka Jaworka. Natomiast według nieoficjalnych ustaleń tvn24.pl kaliber broni, z której mężczyzna miał odebrać siebie życie, pasuje do tego, z której dokonano morderstw trzy lata temu.

Nowe nieoficjalne informacje w sprawie znalezionych zwłok. Na miejscu pojawiła się rodzina Jacka Jaworka

Nowe nieoficjalne informacje w sprawie znalezionych zwłok. Na miejscu pojawiła się rodzina Jacka Jaworka

Źródło:
tvn24.pl
Wadliwa łatka i zakłócenia w chmurze zatrzymały świat. "To największa awaria w historii"?

Wadliwa łatka i zakłócenia w chmurze zatrzymały świat. "To największa awaria w historii"?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wspólne białorusko-chińskie ćwiczenia wojskowe z zakresu "działań antyterrorystycznych", prowadzone od 9 lipca do piątku w okolicach Brześcia na Białorusi, obejmowały między innymi scenariusz odbijania portu lotniczego - przekazała chińska armia.

Odbicie lotniska, okrążanie i ściganie celów. Co Chińczycy robili przy granicy z Polską

Odbicie lotniska, okrążanie i ściganie celów. Co Chińczycy robili przy granicy z Polską

Źródło:
PAP

Nieudzielenie pracownikowi czternastodniowego urlopu jest naruszeniem przepisów o urlopach wypoczynkowych - mówi redakcji biznesowej tvn24.pl Tomasz Zalewski z Państwowej Inspekcji Pracy. Dodaje, że inspektor pracy może skierować do pracodawcy wystąpienie o usunięcie stwierdzonych naruszeń.

Czy pracownik musi wziąć dwutygodniowy urlop?

Czy pracownik musi wziąć dwutygodniowy urlop?

Źródło:
tvn24.pl

W piątkowym losowaniu, 19 lipca, w Eurojackpot padło pięć wygranych II stopnia oraz siedem III stopnia. Nie odnotowano głównej wygranej, co oznacza, że kumulacja rośnie.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Związana z poprzednim rządem pracownica przedstawicielstwa Polski przy Radzie Europy miała zaalarmować Strasburg, by interweniował w Warszawie w obronie posła Marcina Romanowskiego po tym, jak Sejm uchylił mu immunitet. Urzędniczka Magdalena Marcinkowska i szef polskiego przedstawicielstwa mają wkrótce zakończyć swoją misję.

Polska urzędniczka miała pomóc Marcinowi Romanowskiemu. Jest reakcja MSZ

Polska urzędniczka miała pomóc Marcinowi Romanowskiemu. Jest reakcja MSZ

Źródło:
Fakty TVN

- Jestem wściekły, kiedy widzę Romanowskiego, który chodzi po korytarzach Sejmu i grozi premierowi. Prokuratura postawiła zarzuty i doprowadziła do tego, że sąd nie jest w stanie ich rozpatrzeć, bo zawalono drobną sprawę, którą można było rozwiązać jednym faksem bądź telefonem - stwierdził w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Trzecia Droga). Gabriela Morawska-Stanecka, senatorka Koalicji Obywatelskiej, uważa, że minister sprawiedliwości Adam Bodnar postępuje sprawiedliwie. Wierzy, że "doprowadzi on do skazania wszystkich, którzy brali udział w przestępstwie przy Funduszu Sprawiedliwości".

Kamiński o "głupim błędzie prokuratury"

Kamiński o "głupim błędzie prokuratury"

Źródło:
TVN24

- Marcin Romanowski najpierw szukał kruczków prawnych, żeby wyprowadzać publiczne pieniądze w ramach Funduszu Sprawiedliwości, a dzisiaj szuka kruczków prawnych, żeby uniknąć odpowiedzialności - mówił w programie "#BezKitu" w TVN24 poseł Patryk Jaskulski (Koalicja Obywatelska), odnosząc się do sprawy byłego wiceministra sprawiedliwości. Poseł Michał Wawer z klubu Konfederacji stwierdził, że Romanowski powinien wytłumaczyć się przed sądem, ale powinien odpowiadać z wolnej stopy.

"Polityczny teatr" i "szukanie kruczków prawnych"

"Polityczny teatr" i "szukanie kruczków prawnych"

Źródło:
TVN24

Poseł PiS Krzysztof Sobolewski, były sekretarz generalny tej partii, zrzekł się immunitetu. Jako pełnomocnik wyborczy PiS ma odpowiadać za nieusunięcie plakatów kandydatów tej partii po wyborach parlamentarnych.

Krzysztof Sobolewski zrzekł się immunitetu. Chodzi o plakaty wyborcze PiS

Krzysztof Sobolewski zrzekł się immunitetu. Chodzi o plakaty wyborcze PiS

Źródło:
PAP

W Wielkiej Brytanii zapadł wyrok po nieumyślnym spowodowaniu śmierci 11-letniej dziewczynki. 34-letnia Jesmin Akter została skazana za to, że nielegalnie sprowadziła truciznę z Włoch i rozrzuciła ją w swoim mieszkaniu, chcąc pozbyć się z niego pluskiew. Powstały gaz rozprzestrzenił się do okolicznych mieszkań i spowodował śmierć dziecka.

Chciała zwalczyć pluskwy w mieszkaniu. Trujący gaz zabił 11-latkę

Chciała zwalczyć pluskwy w mieszkaniu. Trujący gaz zabił 11-latkę

Źródło:
"Guardian", "Telegraph"

W piątek doszło do dwóch awarii jednocześnie - jednej związanej z oprogramowaniem MS i drugiej z aktualizacją oprogramowania zewnętrznej firmy CrowdStrike - poinformowała rzeczniczka Microsoft Polska Anna Klimczuk. Pracujemy nad jak najszybszym przywróceniem usług – podała firma. Firma Crowdstrike poinformowała, że globalna awaria wynikła z błędu firmy i to nie był cyberatak.     

Znamy przyczyny globalnych utrudnień. Dwie awarie jednocześnie

Znamy przyczyny globalnych utrudnień. Dwie awarie jednocześnie

Źródło:
PAP

- My, jako zwykli użytkownicy, możemy tylko trzymać kciuki. Natomiast branża cyberbezpieczeństwa, koledzy, koleżanki, wyciągają wnioski, zastanawiają się, co można zrobić - powiedział Piotr Konieczny z portalu Niebezpiecznik.pl, pytany w "Faktach po Faktach" o to, czy możemy uniknąć powtórki z dzisiejszej światowej awarii oprogramowania.

Potężna awaria uderzyła w miliony osób. "Jest kilka możliwości, które mogą ograniczyć skutki"

Potężna awaria uderzyła w miliony osób. "Jest kilka możliwości, które mogą ograniczyć skutki"

Źródło:
tvn24.pl

Na Bali doszło do wypadku śmigłowca turystycznego. Służby przekazały, że choć maszyna się rozbiła, to wszystkie osoby obecne na pokładzie przeżyły zdarzenie.

Wypadek turystycznego śmigłowca na Bali. Zaplątał się w sznurek latawca

Wypadek turystycznego śmigłowca na Bali. Zaplątał się w sznurek latawca

Źródło:
ABC News, Jakarta Post

Nowa edycja dopłat do fotowoltaiki ruszy 2 września - przekazała na konferencji prasowej Paulina Hennig-Kloska, ministra klimatu i środowiska. Warunkiem otrzymania dofinansowania z programu w przypadku nowych instalacji będzie dodatkowy zakup magazynu energii. W ramach programu będzie można dostać do 28 tysięcy złotych.

Będzie można dostać nawet 28 tysięcy złotych

Będzie można dostać nawet 28 tysięcy złotych

Źródło:
PAP

Jeśli pilnie nie zostaną wdrożone odpowiednie działania, w wyniku rozprzestrzeniania się opornych na leki pasożytów wywołujących malarię zagrożone będą miliony istnień ludzkich - przestrzegają naukowcy w opublikowanym w czwartek w "Science" artykule.

Malaria oporna na leki. Naukowcy o śmiertelnym zagrożeniu dla milionów osób

Malaria oporna na leki. Naukowcy o śmiertelnym zagrożeniu dla milionów osób

Źródło:
BBC, tvn24.pl
"Tragedia naszych czasów" i kryminalne zagadki na lata

"Tragedia naszych czasów" i kryminalne zagadki na lata

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oznaczony pojazd organizacji humanitarnej World Central Kitchen został trafiony rosyjskim ładunkiem wybuchowym wystrzelonym z drona w pobliżu Ołeksandriwki w Ukrainie. W środku był tylko kierowca, któremu, jak przekazała WCK, nic się nie stało. Według Pawła Szota to Polak.

Atak na samochód World Central Kitchen. W środku był pracujący dla organizacji Polak

Atak na samochód World Central Kitchen. W środku był pracujący dla organizacji Polak

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

W weekend w Polsce znów zrobi się upalnie, wrócą też burze. W związku z wysoką temperaturą Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia.

Upały szybko wrócą. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Upały szybko wrócą. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Źródło:
IMGW
"Zastanawiam się nad zmianą nazwiska na Wnuk Ingmara Bergmana"

"Zastanawiam się nad zmianą nazwiska na Wnuk Ingmara Bergmana"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Konieczne jest usunięcie nieuzasadnionych obciążeń dla przedsiębiorców oraz zadbanie, aby artyści otrzymywali wynagrodzenia - napisano w apelu izb i organizacji w imieniu polskich przedsiębiorców działających w sektorze kablowym i satelitarnym do senatorów.

Apel do senatorów o zmiany w ustawie o prawie autorskim

Apel do senatorów o zmiany w ustawie o prawie autorskim

Źródło:
tvn24.pl