Około stu nowych pracowników chce zatrudnić fabryka mebli, w której niemal co trzecia osoba zakażona jest koronawirusem. - Jesteśmy zdziesiątkowani - przyznaje dyrektor firmy. I jednocześnie zapewnia, że nie szukają ludzi do pracy "na chwilę". Nowi pracownicy mają zostać w zakładzie na stałe.
- Jesteśmy zdziesiątkowani. Nasi pracownicy są na kwarantannach, mamy różne nadzory i ograniczenia - przyznaje Kazimierz Czesny, dyrektor fabryki mebli tapicerowanych Wersal w Jankowach.
Od stolarza po szwaczkę
W środę firma zamieściła 13 ogłoszeń o pracę. Poszukiwani są stolarze, pomocnicy, pakowacze, monterzy, tapicerzy, szwaczka, pracownicy magazynu, pracownicy biurowi czy osoby do cięcia pianki, krojenia tkanin i wyklejania materacy.
Jak podkreśla dyrektor, rekrutacja nie wiąże się bezpośrednio z epidemią w zakładzie.
- Rekrutacja przyspieszyła. Będziemy teraz rekrutować około stu osób. Za miesiąc będziemy uruchamiać nową część zakładu, która jest na ukończeniu, już w tej chwili montowane są stanowiska pracy. W tej chwili te osoby będziemy zatrudniać na wolne miejsca, potem przejdą na nowe stanowiska - wyjaśnia Czesny.
Docelowo fabryka chce zatrudnić 200-250 nowych pracowników.
Jak podkreśla, wszystkich, którzy dzwonią do nich z pytaniem o pracę, od razu informują o sytuacji związanej z koronawirusem. I pytają, czy nie mają z tego powodu obaw.
Nie mają. - Dziś usłyszałem nawet, że najbezpieczniej teraz pracować u nas, bo mamy już przebadany cały zakład - mówi Czesny.
Pierwszy przypadek na początku maja
Pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem w fabryce wykryto na początku maja. - Wydzieliliśmy osoby, które miały kontakt z zakażonym, następnie odbyły się badania, po nich skontaktowaliśmy się z władzami. Został powołany sztab zarządzania kryzysowego, wzmocniliśmy rygor i procedury, żeby zminimalizować ryzyko rozpowszechniania się wirusa - tłumaczył 20 maja TVN24 Czesny.
Wówczas przebadano 100 pracowników. Sześć dni później dodatni wynik miało 15 osób.
Po przebadaniu wszystkich 966 pracowników okazało się, że zakażonych koronawirusem jest 297.
Fabryka została dwukrotnie zdezynfekowana, a osoby zdrowe wracają do pracy. - Wszystko idzie ku dobremu, codziennie przybywa ludzi i zakładamy optymistycznie, że wszystko powoli wróci do normy - mówi Czesny.
Test and Go wróci do Kępna
Jak podaje Powiatowe Centrum Zarządzania kryzysowego w Kępnie, w całym powiecie zakażonych koronawirusem jest 300 osób, a 712 osób objęto kwarantanną. Ta liczba nie uwzględnia wszystkich zakażonych z fabryki w Jankowach - jej pracownicy mieszkają również w sąsiednich powiatach.
W poprzedni weekend w Kępnie działało centrum Test and Go pobrań wymazów do testów na obecność koronawirusa. Decyzję o przeprowadzeniu badań w tym mieście podjął wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk ze względu na wzrastającą liczbę zachorowań w powiecie. Wymazy pobrano od 1202 osób. - To absolutny rekord spośród wszystkich uruchamianych do tej pory akcji – podkreślał rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego Tomasz Stube.
Centrum badań ponownie stanie w Kępnie w dniach od 1 do 3 czerwca. Wymazy będą pobierane w godzinach od 10 do 16 przed ośrodkiem sportu i rekreacji przy ul. Sportowej.
Jak poinformował wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk, pierwsze dwa dni przeznaczone będą na badania tylko i wyłącznie pracowników największych zakładów pracy w powiecie, zatrudniających minimum około tysiąca osób.
- Podjęliśmy decyzję o przebadaniu przesiewowym od pięciu do siedmiu procent ze składu załogi danej firmy. Badanie jest dobrowolne i bezpłatne. Włodarze poszczególnych gmin poproszą właścicieli zakładów pracy o przekazanie list z nazwiskami tych pracowników, których należy przebadać - powiedział wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk. Zaapelował, żeby właściciele zakładów pracy w trybie pilnym podjęli współpracę z władzami gmin w tym zakresie. Trzeci dzień działalności punktu będzie przeznaczony dla pozostałych mieszkańców powiatu kępińskiego, którzy mają objawy zakażenia lub podejrzewają, że mogły mieć kontakt z taką osobą. Aby wziąć udział w badaniu, należy zgłosić się pod numer telefonu 61 65 68 075. Organizacją punktu zajmie się 12. Wielkopolska Brygada Obrony Terytorialnej oraz Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna.
Źródło: TVN 24 Poznań, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24