Ktoś uszkodził witraże w kościele. "To rzecz godna płakania"

Powybijane szyby w kościele
Kaźmierz: Ktoś uszkodził witraże w kościele. "To rzecz godna płakania"
Źródło: Parafia pw. Narodzenia NMP w Kaźmierzu

Nieznani sprawcy najpierw wybili trzy szyby w zakrystii, a potem uszkodzili trzy witraże w kościele w Kaźmierzu pod Poznaniem. - Sprawa jest oczywiście zgłoszona na policję – poinformował ks. Krzysztof Musiał, proboszcz parafii.

O aktach wandalizmu poinformował w niedzielę proboszcz podczas ogłoszeń parafialnych po mszy świętej w kościele pw. Narodzenia NMP w Kaźmierzu. - Zaczęło się niewinnie. Trzy szybki w zakrystii, na zewnątrz wybite – mówił ks. Krzysztof Musiał.

Wybite szyby w zakrystii
Wybite szyby w zakrystii
Źródło: Parafia pw. Narodzenia NMP w Kaźmierzu

W nocy z soboty na niedzielę uszkodzono kolejne okna. Tym razem już w kościele i znacznie cenniejsze, bo nie ze zwykłymi szybami, a z witrażami.

- Jedna szybka była tutaj kiedyś wybita, a teraz taka dewastacja. Jest to rzecz godna płakania. No i niestety będzie trzeba naprawiać te witraże – ubolewał proboszcz.

"Witraż jest cały do wymiany"

Zniszczone zostały trzy witraże: jeden za ołtarzem głównym, na wysokości miejsca, gdzie znajduje się Przenajświętszy Sakrament, pozostałe dwa od strony probostwa, w nawie św. Anny.

- Praktycznie od Świętej Anny, jak się wychodzi, to pierwszy witraż jest cały do wymiany – oceniał proboszcz.

Po czym dodał: - Straszne rzeczy dzieją się w tej naszej parafii. Sprawa jest oczywiście zgłoszona na policję.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE>>>

Uszkodzone witraże w jednej z szyb
Uszkodzone witraże w jednej z szyb
Źródło: Parafia pw. Narodzenia NMP w Kaźmierzu

Potwierdza to oficer prasowy szamotulskiej policji. - Zgłoszone mamy dwa zdarzenia. Pierwsze miało miejsce w nocy z 13 na 14 stycznia – nieznany sprawca wybił trzy szyby w jednym oknie w zakrystii. Sytuacja powtórzyła się w nocy z 16 na 17 stycznia, tym razem uszkodzone zostały szyby w witrażach – mówi Sandra Chuda.

Sprawca lub sprawcy wandalizmu rzucali najprawdopodobniej w okna kostkami brukowymi, bo jedna z nich zatrzymała się na parapecie. Została ona zabezpieczona przez policję. - Postępowanie jest w toku. Funkcjonariusze na miejscu dokonali oględzin, przesłuchani zostali świadkowie – wymienia Chuda.

"Prosimy o modlitwę za sprawcę"

Wartość strat szacowana jest na trzy tysiące złotych.

"Wszystkich, którzy mogliby pomóc w ustaleniu szczegółów tych przykrych wydarzeń prosimy o kontakt z Księdzem Krzysztofem - proboszczem parafii. (...) Wszystkich ludzi dobrej woli prosimy o modlitwę za sprawcę, by Bóg okazał mu łaskę nawrócenia i opamiętania" – czytamy na Facebooku parafii.

Czytaj także: