Razili ich paralizatorem w okolice genitaliów, polewali wodę, kopali, bili pałką, zaklejali usta. Jeden z zatrzymanych tydzień później popełnił samobójstwo. W środę Sąd Okręgowy w Kaliszu podtrzymał kary więzienia dla pięciu funkcjonariuszy z Siedlec, którzy znęcali się nad zatrzymanymi w sprawie napadu na jubilera.
Sąd Okręgowy w Kaliszu rozpatrzył apelację w sprawie pięciu funkcjonariuszy siedleckiej policji. W lutym 2018 roku Wiesław P., Grzegorz R., Adam Ch., Grzegorz P. oraz Jarosław K. zostali skazani za to, że w 2012 r. w komendzie w Siedlcach, aby wymusić zeznania, bili trzech zatrzymanych mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego.
Mężczyźni byli podejrzani o kradzież biżuterii ze sklepu jubilerskiego, do której doszło w 2012 r. w Siedlcach. Po przesłuchaniu przyznali się do winy i zostali wypuszczeni na wolność. Jeden z nich - 19-letni chłopak - tydzień później popełnił samobójstwo, a jego dwaj koledzy i rodzice zmarłego oskarżyli funkcjonariuszy o psychiczne i fizyczne znęcanie się podczas przesłuchania.
Utrzymano wyrok
Sąd zdecydował w środę o utrzymaniu zasądzonych 1,5 roku temu wyroków więzienia dla pięciu policjantów. Zmienił jedynie kwalifikacje czynu oraz zwiększył trzem policjantom okres zakazu wykonywania zawodu. W praktyce – żaden ze skazanych funkcjonariuszy już nigdy nie wróci do służby, bo zgodnie z ustawą o policji, funkcjonariusz nie może być skazany za przestępstwo.
W lutym 2018 r. Sąd Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim uznał funkcjonariuszy za winnych popełnionych czynów i skazał na kary od roku do dwóch lat i dwóch miesięcy więzienia. Jedynie jeden z nich usłyszał wyrok w zawieszeniu.
Były naczelnik wydziału kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach Wiesław P. został skazany na dwa lata i dwa miesiące więzienia oraz zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych w policji przez pięć lat. Policjant Adam Ch. usłyszał wyrok roku i ośmiu miesięcy więzienia oraz zakaz pracy w policji przez pięć lat. Grzegorza P. sąd skazał na rok i 10 miesięcy więzienia oraz zakaz pracy w policji przez pięć lat. Wyrok roku i trzech miesięcy więzienia oraz trzy lata zakazu pracy w policji usłyszał Jarosław K. Natomiast Grzegorz R. został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na okres trzech lat oraz zakaz wykonywania zawodu policjanta przez trzy lata.
Wyroki są już prawomocne.
Z zakończenia procesu zadowoleni byli rodzice 19-latka, który popełnił samobójstwo tydzień po zatrzymaniu.
- Spokoju to nigdy nie będziemy mieć, ani satysfakcji czy zadowolenia. Daje to jedynie poczucie sprawiedliwości. Cieszę się, że wyrok został podtrzymany – mówiła Małgorzata Kryszkiewicz.
Jej mąż podkreślał z kolei, że wreszcie, po tylu latach od zdarzenia, policjanci trafią do więzienia. - To orzeczenie sądu jest dla nas w jakiejś dużej części sprawiedliwe - powiedział po wyroku Tomasz Kryszkiewicz.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24