Wyszły rano na ulice Kalisza, żeby kwestować dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Uzbierały 150 złotych, ale pieniądze zniknęły. Policja szuka mężczyzny, który wyrwał dwóm dziewczynom skarbonkę. Na szczęście wolontariuszkom nic się nie stało.
Trwają poszukiwania mężczyzny, który napadł na dwie 18-letnie wolontariuszki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wszystko działo się w centrum Kalisza.
- Około godz. 16 do dwóch dziewczyn, które zbierały datki podszedł mężczyzna. Jednej z nich wyrwał puszkę i zaczął uciekać - informuje Anna Jaworska-Wojnicz z kaliskiej policji.
Napastnikowi udało się uciec. Na razie znaleziono tylko puszkę, którą ukradł. Niestety była już pusta. Jak podaje policja, było w niej około 150 złotych.
- Poszkodowane opowiedziały o całym zdarzeniu swoim rodzinom, a te zgłosiły nam kradzież. Funkcjonariusze pracują nad tą sprawą. Na miejscu zdarzenia przeprowadzono oględziny. Do poszukiwań wykorzystujemy psa tropiącego - tłumaczy Jaworska-Wojnicz.
Na szczęście wolontariuszkom nic się nie stało.
Coraz bliżej miliarda
Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to ciesząca się największym zaufaniem społecznym organizacja pozarządowa w Polsce. Powstała w 1993 roku - od tego czasu co roku, na początku stycznia, organizuje wielką zbiórkę pieniędzy. Za zebrane środki Fundacja WOŚP kupuje i przekazuje w darze najnowocześniejszy sprzęt medyczny przede wszystkim szpitalom dziecięcym w Polsce. W ciągu 25 lat Fundacja zebrała i przeznaczyła na wsparcie dla szpitali ponad 830 mln złotych. 2 stycznia 2018 roku fundacja podała, że na dwa tygodnie przed 26. Finałem WOŚP w różnego rodzaju aukcjach i zbiórkach przekroczono próg miliona złotych. Celem 26. Finału WOŚP jest pozyskanie środków "dla wyrównania szans w leczeniu noworodków".
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/kv / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: tvn24