Józef Peruga z Kalisza jest najstarszym tegorocznym maturzystą w kraju. Przed wejściem na salę zestresowanego seniora wspierał prezydent miasta.
Przed rokiem Józef Peruga podszedł do egzaminów z języka polskiego, niemieckiego, matematyki i geografii. Zdał egzaminy ustne, natomiast nie poradził sobie na egzaminach pisemnych z matematyki i języka polskiego. Powodem miała być przebyta operacja w związku z chorobą oczu.
- Miałem wtedy ogromne trudności z pisaniem – tłumaczył. Zapowiadał wtedy, że nie podda się i zamierza spróbować jeszcze raz za rok. I tak też się stało.
Egzaminy zdawał w tej samej szkole - Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Kaliszu.
- Jesteśmy niezwykle dumni z tego, że właśnie nasza szkoła została wybrana. Jest to taki bardzo pozytywny przykład tego, że nigdy nie jest za późno na wiedzę, na jej weryfikację - powiedział dziennikarzom Krzysztof Noweta, wicedyrektor szkoły.
Pan Józef w tym roku spodziewa się pozytywnych wyników. - Dbam o oczy. Codziennie zakrapiam je lekarstwem i wyrobiłem sobie specjalne okulary – mówił kilka dni przed maturą.
Przed pierwszym tegorocznym egzaminem wspierał go prezydent Kalisza Krystian Kinastowski. - Panie Józefie, cały Kalisz i cała Polska trzyma za pana dzisiaj kciuki - mówił.
I dopytywał seniora o samopoczucie:
- Jest stres?
- Trochę - odpowiadał 85-latek.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
"Na studia już się nie wybieram"
Pan Józef będzie zdawał egzaminy z języka polskiego, niemieckiego, matematyki i geografii. Do matury przygotowywał się przez cały miniony rok.
- Jedna nauczycielka do mnie przychodziła i jedna uczennica, pomagała mi z matematyki. Jeszcze dzisiaj do mnie przyjdzie - mówił dziennikarzom przed pierwszym egzaminem.
Matura 2025 ma dla pana Józefa niego wyjątkowe znaczenie, ponieważ do egzaminu dojrzałości przystępuje także jego wnuk w jednej ze szkół w Jeleniej Górze.
Jeszcze w ubiegłym roku senior twierdził, że po maturze będzie chciał dostać się na studia. - Dzisiaj wiem, że marzę już tylko o tym, żeby zdać maturę, robię to dla siebie. Na studia już się nie wybieram. Wiek i choroby już nie pozwalają – mówił w zeszłym tygodniu.
Mężczyzna zaczął myśleć o przystąpieniu do egzaminu dojrzałości pięć lat temu. - Wtedy maturę zdał jeden z moich znajomych. Zrobiło to na mnie duże wrażenie i pomyślałem wówczas, że ja też mogę spróbować - powiedział.
Przed rokiem mówił, że dziwi się młodym uczniom, którzy kończą szkołę średnią, a później nie przystępują do matury. - Mówię wam: nie jest źle! Idźcie zdawać maturę. Skoro ja w tym wieku dałem sobie radę, to wy też - powiedział. - Z wykształceniem żyje się łatwiej. Chciałem być policjantem, pracować w wydziale ruchu drogowego. Nie udało się, bo tego wykształcenia zabrakło. Idźcie na maturę. Warto. Nie ma się czego bać! - zachęcał cytowany przez portal kalisz.pl.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Jako dziecko trafił do niemieckiego obozu
Pan Józef urodził się w sierpniu 1939 r. w okolicach Turku w Wielkopolsce. Jako dziecko był więźniem niemieckiego obozu. Z wykształcenia jest technikiem mechanikiem obróbki skrawaniem, zawodu wyuczył się w Kaliszu. Pracował jako ślusarz, kierowca autobusów i przy produkcji dywanów.
16 lat temu, za namową kolegów, skończył nieistniejące już technikum uzupełniające dla dorosłych, a do podejścia do matury namawiali go uczniowie, z którymi chodził do szkoły.
Według harmonogramu Centralnej Komisji Egzaminacyjnej egzaminy maturalne pisemne potrwają od 5 do 22 maja, ustne od 9 do 24 maja. Dodatkowy termin egzaminu maturalnego dla maturzystów, którzy z przyczyn zdrowotnych lub losowych nie przystąpią w terminie głównym, będzie w dniach 3-17 czerwca.
Wyniki egzaminu maturalnego zostaną ogłoszone 8 lipca 2025 r. Sesję egzaminów poprawkowych zaplanowano na 19-20 sierpnia. Wyniki egzaminu będą ogłoszone 10 września.
Autorka/Autor: FC/tok
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24