"Szarpała, uderzała i groziła starszej pani". Sąd podwyższył karę opiekunce

Źródło:
TVN24
Opiekunka z MOPS znęcała się nad 80-latką. Nagrała to ukryta kamera
Opiekunka z MOPS znęcała się nad 80-latką. Nagrała to ukryta kameraFakty TVN
wideo 2/4
Opiekunka z MOPS znęcała się nad 80-latką. Nagrała to ukryta kameraFakty TVN

Miała pomagać starszej pani w codziennych czynnościach, zamiast tego ubliżała jej, groziła, szarpała. To, jak Karina G. "opiekowała się" podopieczną gnieźnieńskiego MOPS-u, nagrała ukryta kamera. Kobieta usłyszała już wyrok sądu pierwszej instancji. Dziś sąd rozpatrzył apelację.

Sąd Okręgowy w Poznaniu rozpatrzył apelację w sprawie Kariny G., byłej pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gnieźnie, która znęcała się nad 80-letnią podopieczną. Sprawa wyszła na jaw za sprawą rodziny seniorki, która nagrała ukrytą kamerą jedną z domowych wizyt G.

Obrońca oskarżonej wnosił o zmianę kwalifikacji jej czynu ze "znęcania się nad osobą nieporadną" na "spowodowania lekkiego i średniego uszczerbku na zdrowiu". A tym samym na zmianę wyroku na 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na 3 lata. Według obrońcy kobiety, "orzeczenie kary izolacyjnej jest bezcelowe i nie będzie miało sensu".

W ocenie sądu odwoławczego postępowanie przeprowadzone przed sądem I instancji było prawidłowe, jednak kara wymierzona przez sąd w Gnieźnie była zbyt łagodna. 

Dlatego dziś sąd zmienił wyrok trzech miesięcy pozbawienia wolności i roku ograniczenia wolności na karę roku i sześciu miesięcy pozbawienia wolności. Sąd utrzymał również w mocy resztę kary, czyli m.in. 7-letni zakaz pracy w zawodzie opiekunki. 

W uzasadnieniu wyroku sędzia Mariusz Sygrela powiedział, że sędziowie mają duże doświadczenie, ale sprawa taka jak ta oraz nagrania znęcania się nad osoba starszą, zapadną im w pamięci. 

- Mamy do czynienia z osobą starszą, która została pokrzywdzona przez chorobę, nie ma zdolności poruszania się, jej świat to był pokój i łóżko. Była zdana na łaskę innych ludzi. Taka osoba musi polegać na swoich opiekunach, a spotkało ją to, co najgorsze: fizyczne i psychiczne znęcanie się - mówił sędzia. 

Wyrok jest prawomocny.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE>>>

Zamiast pomagać, gnębiła

Karina G., to była już pracownica gnieźnieńskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Miała pomagać m.in. pani Irenie, podopiecznej ośrodka, w codziennych czynnościach, takich jak mycie, jedzenie, podawanie leków.

Ukryta kamera w mieszkaniu seniorki pokazała, w jaki sposób wypełniała swoje obowiązki 12 września 2018 r. Okazało się, że tego dnia zamiast pomagać, gnębiła 80-letnią kobietę.

Opiekunka z MOPS znęcała się nad 80-latką. Nagrała to ukryta kamera
Opiekunka z MOPS znęcała się nad 80-latką. Nagrała to ukryta kameraFilm grozy z mieszkania 80-latki i pani opiekunka w roli głównej. Szarpie, bije, grozi i wyzywa. Z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej przychodziła, żeby pomagać, a nie torturować, więc za to co robiła, odpowie teraz przed sądem. Fakty TVN

Prokuratura zarzuciła jej całą listę przewinień: ubliżanie, zwracanie się w sposób wulgarny, krzyczenie, grożenie pozbawieniem życia, szarpanie, uderzanie rękami po ciele oraz spowodowanie obrażeń na ciele na czas poniżej siedmiu dni. I zarzuciła Karinie G. znęcanie się nad osobą nieporadną ze względu na wiek i stan zdrowia.

Kobieta w trakcie śledztwa nie przyznawała się do winy. Dopiero przed sądem przyznała się i przeprosiła panią Irenę oraz jej rodzinę.

- Szczerze przepraszam. Od momentu, kiedy to się wydarzyło, każdy mój dzień jest przepełniony złymi emocjami. Jeżeli miałabym określić dzień 12 września, to nie wiem, jakie emocje mną targały, że dopuściłam się takiego czynu. Pamiętam z tamtego okresu, że to był dla mnie ciężki czas. Może byłam przepracowana, ale to oczywiście nie tłumaczy mojego zachowania - mówiła Karina G. przed sądem.

Wyjaśnienia Kariny G. przed sądem
Wyjaśnienia Kariny G. przed sądem 25.10| To jak opiekowała się jedną ze swych podopiecznych nagrała ukryta kamera. Zamiast być wsparciem ubliżała, szarpała i uderzała 80-latkę. Dziś Karina G., była już opiekunka gnieźnieńskiego ośrodka pomocy społecznej, stanęła przed sądem. Przeprosiła pokrzywdzoną i przyznała się do winy. (http://www.tvn24.pl)tvn24

Oglądali nagranie i płakali

Karina G. pracowała w gnieźnieńskim ośrodku 10 lat. Opiekowała się sześcioma rodzinami, swoich podopiecznych odwiedzała codziennie. Panią Irenę odwiedzała od poniedziałku do piątku. Codziennie spędzała u niej prawie dwie godziny.

To, jak się zachowała, co najmniej raz, wobec pani Ireny, ujawniła wnuczka starszej pani. - Od dwóch miesięcy babcia była taka wygaszona, płaczliwa. Zauważyliśmy, że ma siniaki na ciele. To nam [rodzinie - red.] dało do myślenia - opowiadała w listopadzie 2018 roku Kinga Bednarczyk.

Jej babcia była niewidoma, przeszła wylew. Nie chodziła sama, była przykuta do łóżka. Kinga zaczęła podejrzewać, że siniaki mogą mieć związek z wizytami opiekunki z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gnieźnie.

Postanowiła nagrać taką wizytę. Zostawiła w pokoju ukrytą kamerę. Kiedy później, w rodzinnym gronie, obejrzała nagrania, była w szoku. - Kiedy po raz pierwszy je oglądaliśmy, płakaliśmy. Opiekunka groziła babci, że ją udusi, wyrzuci na zewnątrz. Nie spodziewałam się tego po osobie, która pracuje w miejskim ośrodku - przyznawała w rozmowie z TVN24.

Tuż po tym, jak nagranie z opiekunką pojawiło się w mediach, kobieta została zwolniona z MOPS. Pani Irena, którą "opiekowała się" Karina G. nie doczekała końca procesu. Zmarła w grudniu zeszłego roku w wieku 81 lat.

Autorka/Autor:aa

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl