Kilkanaście strzałów na osiedlu pod Poznaniem. Dwie osoby trafiły do szpitala po policyjnej akcji

Samochód odnalazła policja
Dąbrówka pod Poznaniem: Policjanci oddali strzały, jeden z nich potrącony w czasie interwencji (materiał z 6.10.2021)
Źródło: TVN 24

W Dąbrówce pod Poznaniem policjanci oddali strzały w trakcie interwencji. Próbowali - nieskutecznie - zatrzymać osoby podejrzewane o popełnienie przestępstw kryminalnych. Jeden z policjantów został potrącony przez uciekającego. Niedługo potem policjanci podali, że do szpitala w Poznaniu trafił mężczyzna z ranami postrzałowymi. Został też odnaleziony porzucony samochód.

Podinspektor Iwona Liszczyńska z zespołu prasowego wielkopolskiej policji przekazała, że w środę przed godziną 17 w podpoznańskiej Dąbrówce funkcjonariusze kryminalni próbowali zatrzymać złodzieja samochodu, który we wtorek w nocy ukradł auto na terenie Poznania. Auto skradziono kobiecie z ulicy Raszyńskiej w Poznaniu.

- Policjanci podjęli próbę zatrzymania podejrzewanego o kradzież mężczyzny. Na widok funkcjonariuszy ruszył autem w ich kierunku i w efekcie potrącił jednego z nich. Policjanci użyli broni, oddali strzały w kierunku pojazdu - opisała.

Jak podał Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji, strzałów było kilkanaście. Mimo to kierowcy udało się odjechać. - Oczywiście natychmiast zarządzono obławę - przekazał Borowiak.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNCIE W TVN24 GO >>>

Ranny funkcjonariusz został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratowniczego. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Uciekinier znalazł się w szpitalu

Około pół godziny po zdarzeniu przy węźle Głuchowo na autostradzie A2 policjanci znaleźli porzucony samochód, którym uciekający mężczyzna potrącił funkcjonariusza.

Samochód odnalazła policja przy węźle Głuchowo na autostradzie A2
Samochód odnalazła policja przy węźle Głuchowo na autostradzie A2
Źródło: TVN 24

- W samochodzie są widoczne ślady po postrzałach, a wewnątrz zabezpieczono ślady krwi - przekazał Borowiak.

Około godziny 18 policjanci otrzymali informację ze szpitala HCP w Poznaniu, że do placówki trafił mężczyzna z ranami postrzałowymi klatki piersiowej i brzucha. - Trafił na szpitalny oddział ratunkowy i już tam były problemy. Dwukrotna reanimacja i od razu w trybie nagłym trafił na blok operacyjny, gdzie był zoperowany. Obecnie jest w ciężkim stanie stabilnym na OIOM-ie. Jest znieczulony, zaintubowany. Pacjent znajduje się w stanie śpiączki farmakologicznej - mówi "Faktom" TVN Lesław Lenartowicz, dyrektor Szpitala HCP w Poznaniu. 

Wiadomo, że ranny mężczyzna to 33-letni mieszkaniec Mosiny. - Był w przeszłości notowany za przestępstwa kryminalne, między innymi przywłaszczenia mienia - podaje Borowiak.

szpital
Poznań. Dyrektor szpitala o stanie mężczyzny postrzelonego w Dąbrówce
Źródło: Fakty TVN

Będzie kontrola

Do próby zatrzymania doszło na środku osiedla mieszkaniowego, co bulwersuje mieszkańców Dąbrówki. - Akurat moje córki wracały z angielskiego (...) To nie była taka nagła sytuacja, tylko przygotowana akcja. Mieli ją przeprowadzić w oddaleniu, ale zrobili to tu, w środku osiedla (...) Istny cyrk! - denerwuje się jedna z mieszkanek.

Przebieg nieudanego zatrzymania w Dąbrówce jest badany przez policyjny wydział kontroli. - Badamy szczegóły całej tej sprawy. Policjanci, którzy realizowali to zadanie z całą pewnością zadbali o bezpieczeństwo osób postronnych - podkreśla Borowiak. Jak dodał, jest przekonany, ze żaden z funkcjonariuszy nie zdecydowałby się na oddawanie strzałów, gdyby w pobliżu znajdowały się osoby postronne i mogłoby im grozić niebezpieczeństwo.

Dąbrówka pod Poznaniem
Dąbrówka pod Poznaniem
Źródło: Google Maps/TVN24
Czytaj także: