Trzy osoby ucierpiały w wypadku, do którego doszło nad ranem na trasie Śrem - Zaniemyśl. Jedną z poszkodowanych zabrał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Około godziny 6.50 dyżurny śremskiej policji został powiadomiony o wypadku drogowym na drodze przed skrzyżowaniem Luciny - Dąbrowa. Zderzyły się tam czołowo opel i bmw - podaje Ewa Kasińska ze śremskiej policji.
Uwięzieni w pojazdach
Samochodami podróżowały trzy osoby. W momencie, kiedy przyjechały służby, pasażerka opla znajdowała się już poza pojazdem. Kierowcy obu aut byli uwięzieni i musieli czekać do przyjazdu straży pożarnej. Strażacy musieli rozcinać wraki samochodów przy pomocy narzędzi hydraulicznych.
- Wszyscy uczestnicy tego wypadku doznali na tyle poważnych obrażeń ciała, że trafili do szpitali. Pobrano krew, by ustalić, czy kierowcy byli trzeźwi – podaje Kasińska.
LPR-em do szpitala
Kobieta podróżująca oplem oraz kierowca bmw zostali zabrani karetkami do szpitala. Kierowca opla, którego stan był najpoważniejszy, po uwolnieniu z pojazdu został przekazany załodze Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Puszczykowie.
Utrudnienia na miejscu zdarzenia trwały kilka godzin.
Autor: np, fc / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: isrem.pl | Michał Ratajczyk