Zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę volkswagena. Ten zachowywał się nerwowo. Szybko okazało się, że nie bez powodu - w aucie ukrywał 50 tysięcy papierosów, w dodatku był poszukiwany. Mężczyzna pogranicznikom pokazał paszport ze zmienionym nazwiskiem. Szybko trafił za kratki.
Do zatrzymania Ukraińca doszło w powiecie międzyrzeckim. Mężczyzna jadący volkswagenem passatem od początku wzbudził podejrzenia u funkcjonariuszy Straży Granicznej z Gorzowa Wielkopolskiego.
- 54-letni obywatel Ukrainy zachowywał się bardzo nerwowo, co skłoniło funkcjonariuszy do dokładnej kontroli zarówno kierowcy, jak i prowadzonego przez niego pojazdu oraz przyczepki - wyjaśnia Rafał Potocki z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Na Ukrainie zmienił nazwisko
Przyczyny jego nerwowego zachowania szybko wyszły na jaw. - Funkcjonariusze ujawnili skrytkę znajdującą się w przyczepce. W jej wnętrzu znajdowały się pochodzące z przemytu papierosy - mówi Potocki. W sumie funkcjonariusze zabezpieczyli niemal 50 tysięcy papierosów o wartości 32 tys. zł.
Cudzoziemiec został zatrzymany. Pogranicznicy zeskanowali mu odciski linii papilarnych. Wtedy okazało się, że nie ma on prawa wjazdu na terytorium Polski.
- Ukrainiec figurował w bazie danych pod innym nazwiskiem jako osoba, której pobyt na terytorium Polski oraz innych państw Schengen jest niepożądany do 2020 r. Cudzoziemiec, aby uniknąć zakazu wjazdu, po powrocie do ojczyzny dokonał zmiany swojego dotychczasowego nazwiska i wyrobił nowy dokument podróży - paszport biometryczny - tłumaczy Potocki.
Podrobił stemple
Podczas oględzin paszportu okazało się, że znajdują się w nim podrobione stemple polskiej kontroli granicznej.
- Sprawdzenie w systemach wykazało, że zatrzymany obcokrajowiec poszukiwany jest listami gończymi celem odbycia kary 100 dni pozbawienia wolności za przestępstwa karnoskarbowe oraz posługiwanie się podrobionym dokumentem. Czynności w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Gorzowie Wielkopolskim pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Międzyrzeczu - kończy Potocki.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Nadodrzański Oddział Straży Granicznej