Naukowcy z poznańskiego Muzeum Archeologicznego badają co kryje ziemia pod poznańskim Starym Rynkiem. W wykopie przy Ratuszu dotarli już do warstwy skrywającej XIV-wieczne relikty. Najciekawsze znaleziska to pozostałości pracowni szewskiej i cynowy krzyżyk.
Wykop na Starym Rynku sięga już półtora metra poniżej bruku. Archeolodzy odkryli tam kilkaset ścinek skórzanych i rzemieni, z których można niemal poskładać buty sprzed 500 lat. Jak podkreślają, pracownica szewska to ważne odkrycie – pokazuje, że rynek pełnił nie tylko funkcję handlową, ale również mieściły się tu pracownie.
Najciekawszym znaleziskiem wydaje się wykonany z cyny krzyżyk, który prawdopodobnie zdobił szyję mieszczanki lub mieszczanina. Wykopano także inne interesujące zabytki z okresu późnego średniowiecza: podkowy, groty strzał czy sierp.
Śmieci też mogą być ciekawe
Archeolodzy zwracają uwagę także na tzw. "ekofakty", czyli znaleziska pochodzenia naturalnego, głównie organiczne.
"Wiemy, że średniowieczni mieszkańcy Poznania dosłownie pałaszowali na rynku owoce (sporo pestek – taki odpowiednik XXI – wiecznych batoników), podjadali orzechy laskowe (te, które wypadły im z rąk trafiły na nas!), na obiad kupowali ryby (odkryliśmy sporo łusek i ości). Jakie były to ryby i owoce? Czekamy na analizy specjalistów" - podają archeolodzy.
Trwające od końca kwietnia prace archeologiczne, to pierwsze od 50 lat tak duże badania na Starym Rynku w Poznaniu. Pierwszy wykop archeologiczny zlokalizowany jest między Ratuszem a kamienicami otaczającymi Stary Rynek. Archeolodzy liczą, że uda im się trafić na przedmioty pochodzące sprzed 1253 roku, czyli czasami poprzedzającymi lokację miasta.
Póki co odkryto już kilkaset przedmiotów z różnych lat. Wśród nich był m.in. liczman norymberski - element XVI-wiecznego kalkulatora kupieckiego.
Co mogą skrywać podziemia Starego Rynku w Poznaniu?
Najpierw wykopy, potem remonty
Badania archeologiczne poprzedzają zmiany, jakie czekać ma poznański Stary Rynek. Miasto planuje wymianę nawierzchni, która ma być m.in. wygodniejsza dla kobiet w szpilkach, rodziców z wózkami dziecięcymi czy niepełnosprawnych. - Ma ona zachęcać do chodzenia, być przyjazna - podkreśla Jacek Jaśkowiak, prezydent miasta.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Muzeum Archeologiczne w Poznaniu | K. Zisopulu-Bleja, S. Zdziebłowski