Zapadł wyrok ws. tragicznego wypadku w Murowanej Goślinie, w którym zginęło troje nastolatków. Jego sprawca, 19-letni Piotr N. w piątek skazany został na 5 lat więzienia. Nastolatek dostał również 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów.
Sąd Okręgowy w Poznaniu uznał Piotra N. winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
- Naruszenie polegało na kierowaniu pojazdem z nadmierną prędkością. W trakcie manewru wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem, w efekcie czego potrącił dwoje pieszych, którzy ponieśli śmierć, następnie uderzył w słup energetyczny, w wyniku czego zginął także pasażer samochodu. Obrażenia ciała odniosło także dwoje innych pasażerów. Sąd wymierzył oskarżonemu karę 5 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 10 lat i wymierzył łącznie nawiązki w wysokości 55 tys. złotych - informuje Aleksander Brzozowski, rzecznik Sądu Okręgowego w Poznaniu.
Rodziny ofiar dostaną po 15 tys. złotych, natomiast bliscy osób rannych w wypadku - po 5 tys.
Prokurator wnioskował o 6 lat pozbawienia wolności dla nastolatka. Jego obrona chciała kary 2 lat więzienia w zawieszeniu. Wyrok jest nieprawomocny.
Wracali z imprezy
30 sierpnia 2014 r. w remizie strażackiej w Murowanej Goślinie odbywała się impreza z okazji 18. urodzin. Wśród uczestników byli m.in. Piotr N., Malwina S., Karolina Ch., Marcin F., Patryk K. Około godz. 3 nad ranem wymieniona piątka wsiadła do samochodu, którym kierował 18-letni Piotr N., i pojechała na przejażdżkę.
Piotr N. jadąc z prędkością 140 km/h w terenie zabudowanym, gdzie dopuszczalna prędkość wynosiła 40 km/h, przed zakrętem drogi rozpoczął manewr wyprzedzania samochodu. Po wyprzedzeniu pojazdu stracił panowanie nad swoim samochodem, zjechał na lewe pobocze, gdzie potrącił pieszych Aleksandrę K. i Kamila Ch., i uderzył w słup. W wyniku wypadku śmierć na miejscu zdarzenia ponieśli piesi; pasażer samochodu Marcin F. zmarł w szpitalu kilka dni po zdarzeniu. Pasażerki Karolina Ch. i Malwina S. odniosły bardzo poważne obrażenia ciała.
Piotr N. w chwili wypadku był trzeźwy. Biegli wskazali, że wyłączną przyczyną wypadku było postępowanie kierującego samochodem, który jadąc z prędkością rażąco przekraczającą prędkość dopuszczalną na drodze i podejmując manewr wyprzedzania, stracił panowanie nad pojazdem.
Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań