Piątkowy koncert disco polo w świnoujskim amfiteatrze skończył się dla 23-letniego mieszkańca Międzyzdrojów wnioskiem o ukaranie do sądu, zwichniętą kostką i kacem. Pijany zasnął na dachu amfiteatru i postawił na nogi wszystkie służby w mieście.

Zgłoszenie, że ktoś znajduje się na dachu świnoujskiego amfiteatru, policja otrzymała późno w nocy z piątku na sobotę od pracownika ochrony obiektu. Miał widzieć tam postać, która naga, ubrana tylko w maskę, miała biegać i skakać po dachu.

Wcześniej w tym miejscu odbył się koncert disco polo i opiekun amfiteatru podejrzewał, że to właśnie ktoś z publiki zabłądził na kopułę.

Zbłądził na dach

Na miejscu oprócz policji pojawiła się straż pożarna. Funkcjonariusze nie znaleźli nikogo. Poszukiwania tajemniczej postaci przejęli strażacy.

Dwóch z nich przeszukało jeszcze raz dach, ale również nie znaleźli nikogo. Już mieli zrezygnować, ale postanowili sprawdzić jeszcze mały daszek powyżej. No i tam wreszcie znalazła się zguba.

- Strażacy znaleźli tam śpiącego mężczyznę. Obudzili go i poprosili o zejście – relacjonuje nam Sławomir Ryfczyński z portali iswinoujscie.pl, który był świadkiem akcji poszukiwawczej.

Rozbudzony mężczyzna zaskoczył strażaków energią, wymknął im się z rąk i bardzo żywiołowo zaczął schodzić po drabince. – Co ciekawe, zamiast jednak znaleźć się w jej środku, schodził zewnętrzną konstrukcją drabinek – opowiada Ryfczyński.

Świadek opisuje przebieg wydarzeń

Gdyby kózka nie skakała...

W pewnym momencie drabinki się skończyły, a mężczyźnie zostało jeszcze kilka metrów do ziemi. Mimo ostrzeżeń ratowników, skoczył. Na ziemi doskoczyli do niego policjanci i założyli mu kajdanki.

Okazało się jednak, że mężczyzna nie jest w stanie iść. – Prawdopodobnie podczas skoku skręcił nogę. Udzieliło mu pomocy pogotowie obecne na miejscu – opowiada asp. sztab. Beata Olszewska z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu.

Mężczyzną, który wybrał sobie tak nietypowe miejsce na drzemkę, był 23-letni mieszkaniec Międzyzdrojów. – Wysłaliśmy do sądu wniosek o ukaranie mężczyzny za popełnienie wykroczenia za zakłócenie porządku publicznego, czyli z artykułu 51. Kodeksu wykroczeń – informuje Olszewska.

Policja nie sprawdziła trzeźwości 23-latka, ale z relacji świadków wynika, że musiał spożywać wcześniej spore ilości alkoholu.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: eŁKa/gp/jb / Źródło: TVN24 Szczecin/iswinoujscie.pl