Strażnicy z zakładu w Sztumie oskarżeni o handel narkotykami w więzieniu

Funkcjonariusze służby więziennej oskarżeni
Funkcjonariusze służby więziennej oskarżeni
Źródło: KWP Gdańsk

Gdańska prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko dwóm funkcjonariuszom Służby Więziennej Zakładu Karnego w Sztumie (woj. pomorskie) i jednemu osadzonemu więźniowi. Według śledczych strażnicy pomagali więźniowi w handlu narkotykami i sterydami.

Jak poinformowała we wtorek rzeczniczka gdańskiej prokuratury okręgowej, Grażyna Wawryniuk akt oskarżenia w tej sprawie został wysłany do sądu.

Amfetamina, anaboliki, igły...

Funkcjonariusze służby więziennej zostali zatrzymani w marcu tego roku, gdy przeszukano celę Dariusza D., jednego z osadzonych. Służba Więzienna zabezpieczyła i przekazała wówczas policji znalezione na terenie Zakładu Karnego w Sztumie 57 gramów amfetaminy, 200 sztuk tabletek, fiolki z anabolikami, strzykawki, igły.

- Osadzonemu Dariuszowi D. zarzucono posiadanie znacznej ilości substancji psychotropowych, wprowadzenie do obrotu bez zezwolenia produktów leczniczych, a także wręczenia łapówki w wysokości ponad 13 tys. zł funkcjonariuszowi Służby Więziennej Witoldowi S. – poinformowała Grażyna Wawryniuk.

Jak dodała, mu za to kara od roku do 10 lat więzienia.

Pomagali w handlu narkotykami

54-letniemu Witoldowi S., który w służbie więziennej pracował od ponad 20 lat – śledczy zarzucają udział w obrocie narkotykami i lekami, a także przyjęcie blisko 14 tys. zł w zamian za pomoc w ich handlu. - Z uwagi na to, że Witold S. z procederu uczynił stałe źródło dochodu, zarzucone mu przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności od lat 3 do lat 15 – dodała Wawryniuk.

Zarzuty udziału w obrocie znaczną ilością środków psychotropowych usłyszał również drugi funkcjonariusz - Piotr P., który w zawodzie pracował od 3 lat. Grozi mu kara od 2 do 12 lat więzienia.

- Dariusz D. oraz Witold S. zostali tymczasowo aresztowani przez sąd i nadal przebywają w areszcie. Wobec Piotra P. zastosowano środek zapobiegawczy w postaci zakazu opuszczania kraju – powiedziała rzeczniczka gdańskiej prokuratury. - Oskarżeni w toku postępowania nie przyznali do popełnienia zarzuconych im przestępstw - dodała.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: