Myśleli, że utonął. Szukał go wojskowy śmigłowiec. A on spał

Poszukiwania 20-letniego turysty
Nocne poszukiwania mężczyzny w Sopocie
Źródło: Źródło: facebook.com/SopockieWOPR

Zostawił na plaży w Sopocie klapki, ubrania, portfel i telefon. Policjanci sądzili, że mógł utonąć w morzu. W poszukiwania 20-latka zaangażowano policję, strażaków, ratowników. Szukał go nawet wojskowy śmigłowiec. Po kilku godzinach mężczyzna odnalazł się w hotelu. - Przyznał, że kąpał się w morzu razem z kolegą, a gdy z niego wyszli w innym miejscu i nie mógł znaleźć swoich rzeczy, to poszli spać - relacjonuje st. asp. Lucyna Rekowska z sopockiej komendy.

Zgłoszenie o rzeczach znalezionych na plaży na wysokości Alei Mamuszki w Sopocie policjanci dostali po godzinie 1 w nocy z czwartku na piątek. Przy brzegu leżały klapki, ubrania, portfel i telefon. Okazało, się, że rzeczy należą do 20-letniego mieszkańca powiatu tureckiego. Nigdzie nie było jednak ich właściciela. - Obawiając się, że młody mężczyzna wszedł do wody i z niej nie wyszedł, na nogi postawiono wszystkie służby - mówi st. asp. Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Poszukiwania 20-letniego turysty
Poszukiwania 20-letniego turysty
Źródło: Źródło: facebook.com/SopockieWOPR
Służby szukały mężczyzny przez kilka godzin
Służby szukały mężczyzny przez kilka godzin
Źródło: Źródło: facebook.com/SopockieWOPR

Rozpoczęły się poszukiwania prowadzone na lądzie, wodzie, a nawet z powietrza. W akcji udział wzięli policjanci, w tym przewodnik z psem tropiącym, strażacy, ratownicy sopockiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR oraz śmigłowiec Marynarki Wojennej.

- By odszukać zaginionego 20-latka, komendant miejski policji w Sopocie ogłosił w nocy alarm dla policjantów prewencji i kryminalnych, a na miejsce w rejon plaży skierowano dodatkowych policjantów z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku - dodaje Rekowska.

Wypłynął w innym miejscu, nie mógł znaleźć rzeczy, więc poszedł spać

Policjanci za pomocą komunikatora społecznego skontaktowali się ze znajomymi poszukiwanego mężczyzny i ustalili, z kim prawdopodobnie przyjechał do Sopotu. Pomimo wielu prób nie udało się jednak do tej osoby dodzwonić. - W działania zaangażowano również policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Turku, którzy skontaktowali się z bliskimi poszukiwanych osób - mówi oficer prasowa.

Poszukiwania na plaży w Sopocie
Poszukiwania na plaży w Sopocie
Źródło: Źródło: facebook.com/SopockieWOPR

Intensywne poszukiwania trwały kilka godzin. W końcu po godzinie 5 rano policjanci odnaleźli 20-latka i jego kolegę w pokoju hotelowym w pobliżu sopockiego molo.

- W rozmowie z funkcjonariuszami mężczyźni przyznali się, że kąpali się w morzu. 20-latek oświadczył też, że gdy wyszli z wody w innym miejscu i nie mógł znaleźć swoich rzeczy, to poszli spać. Poszukiwany 20-latek wrócił na plażę, gdzie pozostawił swoje rzeczy i tam odebrał je od policjantów - dodaje Rekowska.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Poszukiwania 20-latka w Sopocie
Poszukiwania 20-latka w Sopocie
Źródło: Źródło: facebook.com/SopockieWOPR
Sopoccy policjanci po raz kolejny apelują o rozwagę nad wodą. W taką pogodę kąpiel jest bardzo kusząca, jednak nad wodą musimy zawsze zachować zdrowy rozsądek. Nie szarżujmy i nie wchodźmy do wody po alkoholu. Korzystajmy ze strzeżonych kąpielisk, gdzie zawsze możemy liczyć na pomoc ratowników wodnych. Zróbmy wszystko, aby wyjazd nad morze nie zakończył się tragedią. 
KMP Sopot
Czytaj także: