Na jeziorze wywróciła się łódź. Jedną osobę uratowano, druga zmarła w szpitalu. Straż: nie udało się odnaleźć trzeciej

Do wypadku doszło na Jeziorze Skarlińskim
Przewróciła się łódź na Jeziorze Skarlińskim (01.05.2023)
Źródło: TVN24

Na Jeziorze Skarlińskim w niedzielę wywróciła się łódź wiosłowa z trzema osobami. Jedna z dwóch osób, które uratowano z wody, zmarła w szpitalu. W poniedziałek trwały poszukiwania trzeciej osoby. Jak przekazał rzecznik warmińsko-mazurskich strażaków st. kpt. Grzegorz Różański, nie udało się jej odnaleźć.

Jak podali strażacy, w niedzielę o godzinie 12.19 otrzymali zgłoszenie o wywróconej łodzi i dryfujących na powierzchni wody dwóch osobach. Na miejsce skierowano Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Iławy.

"Dwie osoby zostały podjęte z wody. Jedna była przytomna, druga reanimowana. Trzecia jest poszukiwana" - przekazali wtedy.

Do wypadku doszło na Jeziorze Skarlińskim
Do wypadku doszło na Jeziorze Skarlińskim
Źródło: KW PSP Olsztyn

Jak przekazał w niedzielę przed godziną 15 rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej st. kpt. Grzegorz Różański udało się przywrócić czynności życiowe reanimowanego mężczyzny

Niestety, mężczyzna zmarł jednak w szpitalu. - W niedzielę, około godziny 22 otrzymałam informację o śmierci mężczyzny - potwierdziła asp. Ludmiła Mroczkowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowym Mieście Lubawskim.

Jezioro Skarlińskie. Strażacy: nie udało się odnaleźć trzeciej osoby

Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Nowym Mieście Lubawskim asp. Ludmiła Mroczkowska potwierdziła PAP, że na łodzi wiosłowej byli trzej młodzi mężczyźni.

W niedzielę zaginionej osoby szukali pod wodą strażacy z grupy ratownictwa wodno-nurkowego. Wieczorem akcję poszukiwawczą przerwano. Wznowiono ją w poniedziałek ok. godziny 10. Na miejsce wyruszyła specjalistyczna grupa z Olsztyna z sonarem, by wspomóc strażaków na miejscu.

- Mimo szeroko zakrojonej akcji poszukiwawczej, strażakom nie udało się w poniedziałek odnaleźć trzeciego mężczyzny - podał PAP rzecznik warmińsko-mazurskich strażaków st. kpt. Grzegorz Różański.

szczecin01
Jak poznać, czy ktoś potrzebuje pomocy w wodzie? Dlaczego nie należy ratować na własną rękę? Jacek Kleczaj z WOPR tłumaczy
Źródło: TVN24
Czytaj także: