Podczas remontu znaleźli obrazy, chcieli je sprzedać. "Nie wiedzieli, że to cenne, zaginione dzieła sztuki"

Źródło:
TVN24/PAP
Prokuratura zakończyła śledztwo dotyczące odkrycia dzieł sztuki i pamiątek po malarzu Leonie Wyczółkowskim
Prokuratura zakończyła śledztwo dotyczące odkrycia dzieł sztuki i pamiątek po malarzu Leonie Wyczółkowskim
wideo 2/3
Prokuratura zakończyła śledztwo dotyczące odkrycia dzieł sztuki i pamiątek po malarzu Leonie Wyczółkowskim

Podczas remontu mieszkania w Bydgoszczy pracownicy znaleźli obrazy. Postanowili je zabrać i później sprzedać. Okazało się, że to cenne dzieła Leona Wyczółkowskiego. Przez dziesięciolecia uważano, że te obrazy zaginęły lub spłonęły. Teraz pracownicy ekipy remontowej odpowiedzą przed sądem. Śledczy badają jeszcze drugi wątek tej sprawy. Chodzi o to, jak te dzieła znalazły się w prywatnym mieszkaniu.

Bydgoska prokuratura zakończyła właśnie śledztwo dotyczące odkrycia dzieł sztuki i pamiątek po malarzu Leonie Wyczółkowskim. Przez lata uważano, że obrazy, należące przed II wojną światową do ówczesnego Muzeum Miejskiego w Bydgoszczy, zaginęły podczas wojny, a część z nich spłonęła.

Okazało się jednak, że dzieła były w prywatnym mieszkaniu w Bydgoszczy. Sprawa wyszła na jaw, kiedy rodzina postanowiła odświeżyć mieszkanie i wynajęła ekipę remontową. Jak ustalili śledczy, dwaj mężczyźni podczas prac znaleźli obrazy. Postanowili je zabrać i sprzedać.

- Prokurator zarzuca mężczyznom, że wykorzystując fakt wykonywania prac remontowych w mieszkaniu ukradli kilka dzieł sztuki. Z ustaleń śledztwa wynika, że nie do końca zdawali sobie sprawę z wartości artystycznej i kulturowej tych dzieł - mówi Agnieszka Adamska-Okońska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Kiedy sprawa wyszła na jaw, mężczyźni przyznali się do winy i współpracowali ze śledczymi. Wskazali również miejsca, gdzie może znajdować się więcej dzieł.

Dzięki współpracy oskarżeni zostaną łagodnie potraktowani - prokuratura wniosła do sądu, aby ten skazał ich, na zasadzie dobrowolnego poddania się karze, na 11 miesięcy więzienia w zawieszeniu.

Jak dzieła znalazły się w prywatnym mieszkaniu?

To jednak nie koniec sprawy. Śledczy badają również drugi wątek, czyli jak te dzieła sztuki znalazły się w prywatnym mieszkaniu w Bydgoszczy. Przeszukali już kilkadziesiąt miejsc i mają kilka hipotez. Szczegółów na razie jednak nie ujawniają.

Skradzione zbiory wróciły do bydgoskiego muzeum.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że wracają do nas dzieła naszego patrona, czyli Leona Wyczółkowskiego, a także zbiory archeologiczne, które stanowiły podstawę do utworzenia naszej instytucji - mówi Anna Pruss-Świątek z Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy.

Rzeczniczka bydgoskiego muzeum: wracają do nas dzieła naszego patrona
Rzeczniczka bydgoskiego muzeum: wracają do nas dzieła naszego patrona4.09| Wśród odzyskanych prac znalazły się dzieła Leona Wyczółkowskiego, między innymi: "Piwonie" (karton, akwarela), "Wiśnie kwitnące" (papier, autolitografia), "Chrystus Królowej Jadwigi" (papier, tusz, kredka litograficzna), "Pejzaż wiejski w kościołem" (papier, ołówek), "Ogólny widok Torunia" (papier, kredka, tusz", "Wyjazd króla" (papier akwarela).TVN24

Zgodnie z wolą artysty wdowa przekazała prace do muzeum

Wśród odzyskanych prac znalazły się dzieła Leona Wyczółkowskiego, między innymi "Piwonie" (karton, akwarela), "Wiśnie kwitnące" (papier, autolitografia), "Chrystus Królowej Jadwigi" (papier, tusz, kredka litograficzna), "Pejzaż wiejski w kościołem" (papier, ołówek), "Ogólny widok Torunia" (papier, kredka, tusz), "Wyjazd króla" (papier, akwarela). Są też przedmioty należące do Franciszki i Leona Wyczółkowskich - szafa kredensowa (serwantka) z przeszkoloną zastawką z XIX w. i skrzynia - skarbczyk z XVII-XVIII w. Zabytki archeologiczne to naczynia ceramiczne (540-48 r. p.n.e), lampka oliwna (II w. n.e) i pierścień legionisty (I-III w. n.e).

Lampka oliwna - Firmalampen II w. n.e. Wojciech Woźniak/Muzeum w Bydgoszczy

Leon Wyczółkowski (1852-1936) był jednym z czołowych przedstawicieli malarstwa realistycznego Młodej Polski. Przez ostatnich kilkanaście lat życia był związany z Gościeradzem k. Bydgoszczy, gdzie kupił dworek za pieniądze otrzymane za przekazanie w 1922 r. swoich zbiorów Muzeum Wielkopolskiemu w Poznaniu. Żył tam i tworzył przez większość roku, od wiosny do jesieni. Został pochowany na cmentarzu w pobliskim Wtelnie. W 1924 roku Wyczółkowski nawiązał kontakty z bydgoskim Muzeum Miejskim (obecnie Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego), gdzie za życia odbyły się dwie jego wystawy. Zgodnie z wolą artysty w 1937 roku wdowa Franciszka Wyczółkowska przekazała bydgoskiemu muzeum w darze dzieła męża - 410 prac malarskich i 15 szkicowników z 496 rysunkami, a także 36 prac innych artystów.

Google

Autorka/Autor:MAK/gp

Źródło: TVN24/PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Woźniak/Muzeum w Bydgoszczy

Pozostałe wiadomości

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na krajowej "ósemce" w pobliżu miejscowości Brody (Podlaskie) autobus zderzył się z osobową toyotą. Autem podróżował 18-latek, który zginął na miejscu.

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby nie żyją, a jedna przebywa w szpitalu. Policja potwierdziła wstępnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd i doprowadził do czołowego zderzenia.

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Kontakt24

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Renta rodzinna to świadczenie, które przysługuje po śmierci osoby bliskiej, która była uprawniona do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy. Jest swego rodzaju zabezpieczeniem przed drastyczną zmianą sytuacji finansowej najbliższych w tle tragicznych okoliczności. Kto wypłaca rentę rodzinną i na jakich zasadach?

Renta rodzinna 2025. Ile wynosi i komu przysługuje?

Renta rodzinna 2025. Ile wynosi i komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl

Mam apel do koleżanek i kolegów z rządu, żeby byli bardziej Eugeniuszami Kwiatkowskimi, niż Elonami Maskami. Więcej pracy, realizacji projektów, a mniej aktywności na portalu X - tak senator Krzysztof Kwiatkowski odniósł się w "Faktach po Faktach" do dyskusji pomiędzy minister Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz i ministrem Krzysztofem Paszykiem na portalu X na temat finansowania budownictwa społecznego w Polsce. 

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto po raz kolejny została trafiona szóstka. Szczęśliwy zwycięzca wygrał 2 miliony złotych. To trzecie losowanie z rzędu, w którym ktoś poprawnie wytypował wszystkie 6 liczb.

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi. Co najmniej cztery osoby nie żyją. Ministerstwo obrony Rosji oskarżyło z kolei Ukrainę o atak na internat.

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Australijski stan Queensland mierzy się z powodziami. Gwałtowna pogoda pozbawiła życia co najmniej jedną osobę. - Słuchajcie ostrzeżeń, reagujcie, pomagajcie przyjaciołom i rodzinie - apelował do mieszkańców premier stanu David Crisafulli.

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

Źródło:
Reuters
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Po emisji filmu Wojciecha Szumowskiego "Rozproszona zagłada" rozmawiali o nim zaproszeni do studia "Superwizjera" goście. Blogerka i nauczycielka historii dr Agnieszka Jankowiak-Maik mówiła między innymi o tym, jak o Holokauście uczy się w polskich szkołach. - Jest pytanie, jak to dobrze robić, by dzieci i młodzieży nie straumatyzować - powiedziała. Autor reportażu stwierdził, że "jesteśmy na początku drogi z pracą, którą należy wykonać". - My żyjemy w tej przestrzeni, która jest naznaczona zagładą i jako społeczeństwo musimy sobie jakoś z tym poradzić - podkreśliła profesor Magdalena Saryusz-Wolska.

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl