Policjanci z Bydgoszczy (Kujawsko-Pomorskie) otrzymali zgłoszenie dotyczące oszustwa na kwotę ponad 330 tysięcy złotych. Oszuści pod pretekstem inwestycji finansowych oszukali 61-letnią bydgoszczankę, wyłudzając od niej dostęp do kont bankowych. Dzięki tym danym dokonali kilku przelewów, pozbawiając tym sposobem kobietę oszczędności jej życia.
Znalazła w internecie stronę reklamującą możliwość zakupu akcji spółki paliwowej. Chcąc uzyskać więcej informacji o rzekomej inwestycji, wypełniła formularz zgłoszeniowy, załączony do tej informacji i go wysłała.
- Po pewnym czasie zadzwonił do niej mężczyzna, który twierdził, że jest brokerem i z racji jej zainteresowania ofertą będzie opiekunem jej inwestycji. Poinformował ją również, że jedyne, co musi zrobić na początek, to wykonać przelew, by uruchomić konto inwestycyjne. Kobieta zrobiła przelew na kwotę 850 złotych, potwierdzając kodem blik - wyjaśnia komisarz Lidia Kowalska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Kolejny kontakt
Po kilku dniach nastąpił kolejny kontakt. Wówczas mężczyzna polecił kobiece zainstalowanie oprogramowania do zdalnej obsługi pulpitu, a następnie zalogowanie się do swojego konta.
- W ten sposób sprawcy mieli już zdalny dostęp do dwóch jej kont. Podczas rozmów prowadzonych przez kolejnych kilka dni mężczyzna zabraniał kobiecie sprawdzania swojego konta pod pretekstem utraty pieniędzy w przypadku próby logowania. Z tego względu pokrzywdzona nie sprawdzała swojego konta - tłumaczy komisarz Kowalska.
W środę (13 lipca) kobieta otrzymała telefon z banku z informacją, że była próba zaciągnięcia kredytu na kwotę 124 tysięcy złotych i wymagane jest zatwierdzenie tego wniosku.
- Wówczas dowiedziała się, że w ostatnich dniach z jej kont codziennie robione były przelewy w wysokości około 50 tysięcy złotych na łączną kwotę ponad 330 tysięcy złotych. Na szczęście oszustom nie udało się zaciągnąć kredytu na jej szkodę. Po otrzymaniu tych informacji bydgoszczanka zgłosiła sprawę policjantom z Fordonu - dodaje komisarz Lidia Kowalska.
Tak działają oszuści
Policja przypomina, że uzyskiwanie danych personalnych lub danych do logowania w różnych serwisach, poprzez wprowadzanie w błąd lub za pomocą specjalnego oprogramowania, to dziś częste sposoby działania oszustów.
- Pamiętajmy, że nie należy udostępniać nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej i mobilnej, haseł do konta. Nie powinniśmy także otwierać przesłanych linków, nie znając ich zawartości oraz instalować dodatkowego oprogramowania na urządzeniach, z których następuje logowanie do banku. Zwłaszcza jeśli wymaga tego rzekomy "doradca" inwestycyjny. Nie należy autoryzować przelewów, których sami nie wykonujemy. Podejrzewając, że ktoś próbuje dokonać oszustwa, należy powiadomić policję - przestrzega policjantka.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock