Wozili posiłki i chorych tą samą karetką. Sanepid: to niedopuszczalna sytuacja

Posiłki w karetce stargardzkiego szpitala
Posiłki w karetce stargardzkiego szpitala
Źródło: TVN24 Szczecin

W szpitalu w Stargardzie w Zachodniopomorskiem żywność była przewożona karetką pogotowia, którą wozi się również pacjentów. Sanepid jest oburzony i zapowiada kontrolę, a szpital przeprasza i zapowiada wyciągnięcie konsekwencji.

W środę do sanepidu w Szczecinie wpłynęła anonimowa informacja o sytuacji, do której od pewnego czasu miało dochodzić w szpitalu w Stargardzie. Posiłki trzy razy dziennie z głównego budynku placówki przewożone były do oddziału rehabilitacji szpitala w Stargardzie. To około 3 kilometry. Informację o tym pierwszy otrzymał Kontakt24.

"Wyciągniemy surowe konsekwencje"

- To jest niedopuszczalna sytuacja. Każdy szpital ma wyznaczony środek transportu do przewożenia żywności, który musi zostać przez nas zatwierdzony. Musi on spełniać określone wymogi, jak na przykład gładkie ściany – informuje nas Małgorzata Kapłan z Wojewódzkiej Stacji Epidemiologiczno-Sanitarnej w Szczecinie.

Szpital potwierdził informację o tym, że karetka transportowała żywność. Dyrekcja jest oburzona sytuacją i zapowiada wyjaśnienie sprawy. – Wyciągniemy surowe konsekwencje wobec osób za to odpowiedzialnych – zapewnia Krzysztof Kowalczyk, dyrektor Samodzielnego Publicznego Wielospecjalistycznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Stargardzie.

Będą kontrole

Jak twierdzi dyrektor, szpital posiada specjalną przyczepkę do przewozu posiłków, która została zaakceptowana przez miejscowy sanepid. Nie wiadomo, dlaczego nie była ona wykorzystywana do swojego celu. – Będziemy wyjaśniać z pracownikami zaistniałą sytuację – zarzeka się Kowalczyk.

Szpital może także nie ominąć kara ze strony sanepidu. Ma on prawo nałożyć grzywnę nawet w wysokości 5 tysięcy złotych. – Już dziś przeprowadzimy kontrolę w szpitalu, żeby sprawdzić, dlaczego do takiej sytuacji doszło – potwierdziła nam Kapłan. Wyniki mogą być znane już jutro.

Według informacji przekazanych nam przez jednego z pracowników szpitala, karetka wykorzystywana była także w innych celach, jak na przykład przewiezienie zakupów ze sklepu z materiałami budowlanymi. Pojazdy mają być także w kiepskim stanie – na przykład szyby mają być popękane, a z silnika ma wyciekać olej.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: eŁKa/gp / Źródło: TVN24 Szczecin

Czytaj także: