Trzy lata więzienia grożą mężczyźnie, który jest podejrzany o zabicie swojego psa ze szczególnym okrucieństwem. Zwłoki zwierzęcia w torbie zostały zostawione przed jednym ze sklepów w Stargardzie Szczecińskim.
W sobotę stargardzcy policjanci zostali powiadomieni, że przed jednym ze sklepów przy ul. Andersa w torbie znajdują się zwłoki psa. Funkcjonariusze przybyli na miejsce ustalili, że sprawca może znajdować się w jednym z pobliskich mieszkań.
Okazało się, że psa zabił jego 31-letni właściciel przy pomocy noża. Podczas zatrzymania był pijany - miał prawie 4 promile alkoholu we krwi. Mężczyzna został zatrzymany w areszcie do czasu wytrzeźwienia.
Przyznał się do winy
W niedzielę śledczy przesłuchali zatrzymanego, a zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić mu zarzut zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem. Z ustaleń policji wynika również, że zwierzaka w torbie przed sklepem pozostawił znajomy sprawcy przestępstwa, który zobowiązał się go pochować.
Mężczyzna przyznał się do winy. Zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt 31-latek może trafić do więzienia na trzy lata.
Autor: AB/k / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Maciej Wężyk