CBA zatrzymało byłego zastępcę komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi, który miał wykorzystywać podległych mu funkcjonariuszy do swoich prywatnych celów, m.in. budowy domu.
Ryszard W., który budował dom pod Łodzią, najwyraźniej stwierdził, że może zaoszczędzić na sile roboczej. "Mężczyzna wykorzystując uzależnienie służbowe podległych mu funkcjonariuszy Policji, jak i pracowników cywilnych wielokrotnie przekraczał uprawnienia w celu osiągnięcia korzyści majątkowych" - czytamy w komunikacie CBA.
Ludźmi z policji i policyjnym sprzętem
Według biura, jako komendant zlecał wykonywanie fizycznych prac na budowie policjantom, a także cywilom zatrudnionym w komendzie wojewódzkiej. Bez umów i w godzinach pracy. Korzystał też ze sprzętu, który należał do komendy.
Zatrzymanie policjanta to efekt większego śledztwa, które prowadzi CBA w związku z korupcją urzędników z Łodzi. Komendant usłyszał zarzut nadużycia funkcji w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Po przesłuchaniu Ryszard W. został wypuszczony za kaucją 20 tysięcy złotych.
Kim jest Ryszard W?
Ryszard W. pełnił funkcję zastępcy komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi od kwietnia 2002 roku. Był odpowiedzialny za sprawy kryminalne. Wcześniej m.in. kierował XVI wydziałem Centralnego Biura Śledczego Komendy Głównej Policji (KGP) oraz Biurem do walki z Przestępczością Zorganizowaną w KGP.
W maju 2005 roku powierzono mu obowiązki odwołanego komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi Janusza Tkaczyka. Funkcję tę pełnił kilka miesięcy. W styczniu 2006 roku odszedł na emeryturę
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: CBA