W czwartek wieczorem funkcjonariusze Straży Granicznej z Placówki w Szczecinie - Goleniowie oraz Komisariatu Policji w Resku zatrzymali do kontroli samochód typu van. 34-letni kierowca, poproszony o dokumenty, zachowywał się bardzo nerwowo i nie chciał wykonywać poleceń policjantów - wynika z informacji rzecznika prasowego Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej Anny Galon.
Mężczyzna wysiadł z samochodu, odepchnął policjanta i zaczął uciekać z dwoma foliowymi torbami, zostawiając dziecko w aucie. Nie udało mu się jednak za daleko uciec, gdyż po dziesięciu minutach został zatrzymany przez funkcjonariusza Straży Granicznej. W torbie, którą porzucił podczas pościgu, znaleziono blisko 50 "porcji" marihuany. Mężczyzna został przekazany w ręce policji, zaś dziecko trafiło pod opiekę matki.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Nadodrzańska Straż Graniczna