Śledztwo, do którego włączono zawiadomienie o działaniu "zorganizowanej grupy przestępczej" z udziałem między innymi prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego i byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry prowadzi Śląski Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Katowicach - dowiadują się dziennikarze "Superwizjera" i tvn24.pl. Śledztwo prowadzone jest "w sprawie".
Dziennikarze Maciej Duda i Łukasz Ruciński zwrócili się do Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Katowicach z pytaniem o to, czy prowadzi on śledztwo w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, w której skład ma wchodzić między innymi Adam Glapiński, Zbigniew Ziobro i Jarosław Kaczyński oraz - jeżeli tak - jakie są okoliczności jego wszczęcia.
W odpowiedzi rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak przekazał, że wydział w Katowicach "prowadzi śledztwo w sprawie podejrzenia przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych, zaistniałego w okresie od 2018 r. do września 2022 r".
Jak napisał Nowak, "postępowanie zostało zainicjowane przez pełnomocnika Leszka Cz. (chodzi o Leszka Czarneckiego-red.) złożeniem dwóch zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa o charakterze korupcyjnym, którego dopuścił się Marek C. – wówczas Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego".
"Markowi C. przedstawiono zarzut popełnienia przestępstwa z art. 231 § 2 kk, a po zebraniu całości materiału dowodowego jego sprawę wyłączono do odrębnego postępowania, po czym w dniu 31 grudnia 2019 roku skierowano przeciwko niemu akt oskarżenia do Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście w Warszawie. Do chwili obecnej nie zapadł jeszcze wyrok i postępowanie sądowe jest w toku" - poinformował.
Kolejne zawiadomienie włączone do śledztwa
Prokurator dodał, że "jednocześnie, w toku śledztwa w dalszym ciągu badany jest wątek podejrzenia przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych w związku z tworzeniem regulacji prawnych dotyczących funkcjonowania sektora bankowego, kolokwialnie określany w mediach jako 'Plan Zdzisława'".
Jak poinformował Nowak, "na kolejnym etapie śledztwa do materiałów tego postępowania włączono kolejne zawiadomienie o przestępstwie, złożone w dniu 4 stycznia 2024 r. przez pełnomocnika Leszka Cz."
"Jedną z tez zawartych w tym zawiadomieniu było funkcjonowanie zorganizowanej grupy przestępczej, w której skład wchodziły osoby pełniące najwyższe funkcje publiczne, w tym m.in. Prezes Narodowego Banku Polskiego i Minister Sprawiedliwości. Według zawiadamiającego osoby te miały podejmować działania na szkodę banków, których udziałowcem był Leszek Cz." - dodał.
Zaznaczył, że "osoba Jarosława K. nie była wskazywana w żadnym z zawiadomień".
Rzecznik PK przekazał, że "postępowanie to prowadzone jest 'w sprawie'".
Czy wszczęcie tego śledztwa oznacza, że faktycznie istniała zorganizowana grupa, której członkami byli m.in. Glapiński i Ziobro?
- Prokuratura wszczyna śledztwo zgodnie z treścią zawiadomienia. A to, czy rzeczywiście istniała taka grupa, dopiero wykaże postępowanie - tłumaczy nam jedna z osób zbliżonych do sprawy pragnąca zachować anonimowość.
Autorka/Autor: Maciej Duda, Łukasz Ruciński
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP
Temat: Zbigniew Ziobro