Sąd aresztował hrabiego Michała S., znanego ze starań o zwrot arystokratycznych majątków odbieranych po wojnie - dowiedział się tvn24.pl. Zarzuty prokuratury i Centralnego Biura Antykorupcyjnego dotyczą oszustw związanych z procesem odzyskiwania kilkudziesięciu pałaców, kamienic i działek o łącznej wartości co najmniej 170 milionów złotych.
Lakoniczny komunikat o zatrzymaniu pięciu osób wydało Centralne Biuro Antykorupcyjne w minioną środę.
Mienie zagrabione
- Postępowanie dotyczy mienia należącego przed II wojną światową do dawnych rodów szlacheckich, tj. kilkudziesięciu nieruchomości położonych na terenie Rzeczpospolitej (zespoły pałacowe, nieruchomości zabudowane i niezabudowane) oraz tzw. rekompensat za mienie zabużańskie znajdujące się na terenach dzisiejszej Ukrainy i Białorusi oraz nieruchomości objętych dekretem (chodzi o tzw. dekret Bieruta - red.) na terenie Warszawy o szacunkowej wartości 170 milionów złotych - brzmi fragment komunikatu.
Według naszych informacji wśród zatrzymanych jest Michał S., od lat angażujący się w procesy zwrotu tego mienia. Śledczy uważają, że to on stworzył mechanizm, w którym m.in. dopuszczano się oszustw by udokumentować tytuły własności.
Obrona zapowiada odwołanie
- Mój klient jest niewinny, będziemy tego dowodzić. Teraz skupiamy się nad zażaleniem na postanowienie sądu rejonowego o aresztowaniu - mówi tvn24.pl mecenas Maciej Zaborowski.
Z nieoficjalnych informacji tvn24.pl wynika, że po zatrzymaniu Michał S. złożył szerokie wyjaśnienia przed prokuratorem. Zaprzeczył zarzutom, deklarował wyłącznie działania zgodne z prawem.
- Dla śledczych z prokuratury i CBA szokiem było pojawienie się właśnie mecenasa Zaborowskiego. W końcu to niemal etatowy prawnik ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro - usłyszeliśmy w prokuraturze krajowej.
Rozwojowe śledztwo
Z tych samych źródeł usłyszeliśmy, że "sprawa jest rozwojowa" a kolejne osoby wkrótce usłyszą w nim zarzuty.
- To znane, wpływowe postacie z życia publicznego - mówi nasze źródło.
Śledztwo prowadzą prokuratorzy z Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu, gdzie działa zespół zajmujący się tzw. aferą reprywatyzacyjną. Ich praca wraz z agentami CBA dotychczas zakończyła się skierowaniem do sądu 15 aktów oskarżenia wobec 49 osób.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: CBA