- Wspieram ministra Gowina dlatego, że podejmuje racjonalne, sensowne działania dla Polaków - powiedział w TVN24 Zbigniew Ziobro komentując nowy projekt ministra sprawiedliwości mający na celu izolację najgroźniejszych przestępców, którzy niedługo wyjdą na wolność. - Niech krytycy (...) popatrzą w oczy tym rodzicom, którzy stracili malutkie dzieci, które były torturowane i mordowane przez psychopatę - dodał.
Ustawę krytykuje część prawników przekonując, że przestępcy za to samo przestępstwo nie mogą zostać ukarani po raz drugi.
Proponowane zmiany w prawie związane są z tym, że od początku 2014 r. więzienia zaczną opuszczać zbrodniarze (ok. 90 osób), w tym seryjni zabójcy dzieci, skazani w PRL na karę śmierci, którym następnie wyroki zamieniono na kary 25 lat.
Ziobro za izolacją przestępców
- Wspieram ministra Gowina dlatego, że podejmuje racjonalne, sensowne działania dla Polaków - oświadczył Zbigniew Ziobro w TVN24. Polityk odpierał zarzuty prawników, którzy twierdzą, że ustawa Gowina nie jest zgodna z prawem, ponieważ karze drugi raz za to samo przestępstwo. Jak tłumaczył, nie chodzi o ponowne skazywanie na więzienie, ale izolację takich sprawców w zakładzie zamkniętym.
Ziobro wskazywał, że podobne rozwiązania stosowane są w krajach skandynawskich, np. Norwegii w przypadku Breivika. - Niech ci krytycy z panią Płatek (Moniką Płatek, prawniczką - red.) na czele popatrzą w oczy tym rodzicom, którzy stracili malutkie dzieci, które były torturowane i mordowane przez psychopatę, który ma wyjść na wolność i zapowiada ponoć, że jest gotów mordować znowu - powiedział.
"Rola Macierewicza rośnie"
Szef SP mówił także o rosnącej roli Antoniego Macierewicza w Prawie i Sprawiedliwości.
Według niego duży wpływ na umacnianie się pozycji posła ma kwestia katastrofy smoleńskiej i pełnienie przez niego funkcji szefa zespołu ds. jej wyjaśnienia.
- Ta sytuacja doprowadziła, że jest bardzo wpływową, silną postacią, autonomiczną wobec Jarosława Kaczyńskiego - tłumaczył. Zdaniem Ziobry, Kaczyński obecnie nie mógłby już sobie pozwolić na "bezbolesne usunięcie" Macierewicza tak, jak to zrobił z nim samym. Polityk stanął również w obronie byłego pełnomocnika prezesa PiS Rafała Rogalskiego, który publicznie krytykuje Macierewicza za jego tezy nt. katastrofy smoleńskiej. - Uważam, że jest to człowiek bardzo profesjonalny, rzeczowy i jeśli on twierdzi, że nie było żadnych podstaw, aby tworzyć rodzinom nadzieję, że trzy osoby przeżyły, zostały przewiezione do szpitala, to znaczy, że nie było takich podstaw - podsumował.
Autor: nsz/tr/k / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24