Zażalenie na areszt dla Jacka K.

 
Zażalenie na areszt podejrzanego o porwanie Olewnika Jacka K.
Źródło: TVN24
Do gdańskiego sądu wpłynęło zażalenie na aresztowanie Jacka K., podejrzanego o współudział w porwaniu i przetrzymywaniu Krzysztofa Olewnika. - Te zarzuty nie mają podstaw - twierdzi pełnomocnik mężczyzny.

Termin rozpatrzenia zażalenia przez sąd nie został jeszcze wyznaczony. Podejrzany o udział w grupie przestępczej planującej porwanie Krzysztofa Olewnika oraz współudział w jego uprowadzeniu i przetrzymywaniu Jacek K. został aresztowany przez gdański sąd dwa tygodnie temu. Wcześniej został zatrzymany w Płocku przez Centralne Biuro Śledcze.

Według mecenasa Jarosława Pardyki, reprezentującego Jacka K., w liczącym kilka stron zażaleniu wskazano na "brak podstaw zarzutu" oraz na brak uzasadnienia do tymczasowego aresztowania. Pytany o stanowisko Jacka K., które zajął on po aresztowaniu, Pardyka powiedział, że jego klient "był zszokowany tym, że postawiono mu zarzut i to tej treści" i nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Porwanie Olewnika

Jacek K. był wspólnikiem Krzysztofa Olewnika. Był na przyjęciu w jego domu, w noc przed uprowadzeniem. Zjawił się też pierwszy na miejscu po porwaniu, o czym powiadomił telefonicznie ojca Krzysztofa, Włodzimierza Olewnika.

Do porwania Krzysztofa Olewnika doszło w nocy z 26 na 27 października 2001 r. Sprawcy zażądali okupu. Kilkadziesiąt razy kontaktowali się z jego rodziną. Rodzina zapłaciła 300 tys. euro za jego uwolnienie, jednak miesiąc po odebraniu przez przestępców pieniędzy został zamordowany.

Trzech sprawców popełniło samobójstwo

Proces w tej sprawie toczył się od października 2007 do marca 2008 r. Na ławie oskarżonych znalazło się w sumie 11 osób, dwie dostały dożywocie, ośmioro skazano na kary od roku więzienia w zawieszeniu do 15 lat pozbawienia wolności, a jednego z oskarżonych sąd uniewinnił.

Trzech sprawców porwania i zabójstwa Olewnika popełniło samobójstwo. W olsztyńskim areszcie w czerwcu 2007 r. w celi powiesił się Wojciech Franiewski. Po ogłoszeniu wyroku przez płocki sąd, na początku kwietnia 2008 r. w podobny sposób w płockim zakładzie karnym popełnił samobójstwo Sławomir Kościuk. W styczniu 2009 r. w celi płockiego Zakładu Karnego znaleziono powieszonego Roberta Pazika.

Źródło: PAP

Czytaj także: