Dwóm dyrektorom spółki Gaz-System postawiono zarzuty m.in. niegospodarności - poinformował w sobotę rzecznik gliwickiej prokuratury okręgowej Piotr Żak. Wobec obu z nich zastosowano poręczenie majątkowe.
Jak mówił Żak w piątek, obaj dyrektorzy zostali zatrzymani przez Centralne Biuro Antykorupcyjne na zlecenie gliwickiej prokuratury okręgowej. - Czynności z podejrzanymi się zakończyły. Złożyli obszerne wyjaśnienia, które mogą być podstawą dalszych czynności procesowych - poinformował w sobotę Żak. Dodał, że "w piątek obu osobom przedstawiono zarzuty niegospodarności, wyrządzenia szkody w wielkich rozmiarach poprzez nadużycie uprawnień i niedopełnienie obowiązków". Zarzuty, jak podał, dotyczą lat 2007-2010.
Poręczenie majątkowe
Rzecznik gliwickiej prokuratury poinformował ponadto, że "wobec obu prokurator zastosował nieizolacyjne środki zapobiegawcze - poręczenie majątkowe". W przypadku jednego z nich to 30 tys. zł; drugiego - 120 tys. zł. Wobec jednej z tych osób zastosowano również "zawieszenie w czynnościach służbowych".
W piątek Żak wyjaśniał, że nadzorowane przez prokuraturę śledztwo w sprawie działania na szkodę spółek gazowniczych prowadzi katowicka delegatura CBA. Zarzuty oszustwa usłyszały wcześniej już dwie osoby - podał. Powiedział też, że "obecnie udokumentowana szkoda, to ok. 2 mln zł", a sprawa ma charakter rozwojowy. Przestępstwo polegało na "zawieraniu przez przedstawicieli spółek państwowych fikcyjnych umów na wykonywanie określonych prac i wyprowadzaniu w ten sposób pieniędzy ze spółek".
Autor: kg//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24