- PiS spłaca swoje zobowiązania wobec Kościoła rzymskokatolickiego, który ich poparł w wyborach i spłacają ten swój dług w kobietach - powiedziała w programie "Wstajesz i wiesz" Barbara Nowacka z Komitetu "Ratujmy Kobiety". Jak dodała, "wszystkich to już doprowadza do szalu".
W sobotę pod Sejmem odbędzie się manifestacja organizowana m.in przez Barbarę Nowacką. Demonstracja ma być m.in sprzeciwem wobec skierowania projektu komitetu "Stop aborcji" do dalszych prac komisji sejmowej. Projekt przewiduje bezwzględny zakaz aborcji.
Z kolei projekt Komitetu "Ratujmy Kobiety", który liberalizuje obecne przepisy aborcyjne, został odrzucony.
"Jesteśmy wkurzone"
- Żarty się skończyły, jesteśmy wkurzone - powiedziała Barbara Nowacka, której zdaniem sobotnia demonstracja jest "manifestacją o zawłaszczaniu państwa jedną wizją".
- Zapraszamy wszystkich, dla których ważna jest idea rozdziału Kościoła od państwa świeckiego, przyjaznego, które daje kobietom godność i bezpieczeństwo - dodała.
Jak powiedziała Nowacka, w sobotniej manifestacji będą uczestniczyć kobiety i mężczyźni zainteresowani prawami kobiet i wolnością. - Wiem, że będą rożne partie polityczne - podkreśliła.
- Udało nam się wokół bardzo ważnej sprawy zgromadzić zarówno przedstawicieli PO, Nowoczesnej, Partii Razem, Partii Zielonych jak i osoby niezrzeszone - dodała.
"PiS spłaca dług w kobietach"
- PiS spłaca swoje zobowiązania wobec Kościoła rzymskokatolickiego, który ich poparł w wyborach i spłacają ten swój dług w kobietach - oceniła Nowacka. Jak dodała, "wszystkich to już doprowadza do szalu".
- PiS oszukało nas. Wszystkich, którym powiedzieli, że projekty obywatelskie będą procedowane. Obiecywali to, a teraz okazało się, że nie, że będą procedowane w Sejmie tylko te projekty, które im się podobają - powiedziała.
Nowacka wyraziła opinię, że w sprawach związanych z prawami człowieka nie powinno się głosować w referendum, co zaproponowali niektórzy politycy. Zaznaczyła też, że w kwestiach aborcji będą podejmowane dalsze kroki. - Jeżeli Sejm nie chciał dyskutować nad całością naszej ustawy, postaramy się, żeby dyskutował kawałkami - powiedziała.
- Przygotowujemy propozycję, która da nadzieję jednak na jakąkolwiek normalność pomimo opresji - dodała.
Autor: jaz\mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24