Zamieszanie ze zdjęciem Agaty Dudy. Rzecznik prezydenta zabiera głos ws. "trzeciej ręki"

Skąd u prezydentowej wzięła się "trzecia ręka"?
Skąd u prezydentowej wzięła się "trzecia ręka"?
Źródło: Andrzej Duda / Facebook
"Zdjęcie z Oslo nie było retuszowane" - napisał na swoim profilu na Twitterze dyrektor Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta, Marek Magierowski. Skomentował w ten sposób spekulacje, że opublikowana przez kancelarię fotografia pierwszej damy została poddana obróbce.

Na opublikowanym przez Kancelarię Prezydenta zdjęciu Agaty Kornhauser-Dudy internauci zauważyli "trzecią rękę". Zdaniem portalu gazeta.pl, mógł być to wynik błędu popełnionego podczas retuszu zdjęcia w programie do obróbki graficznej.

Ręka funkcjonariuszki

Agata Kornhauser-Duda w Oslo
Agata Kornhauser-Duda w Oslo
Źródło: Twitter/@mmagierowski

Całą sprawę wyjaśnił na swoim profilu na Twitterze dyrektor Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta RP, Marek Magierowski. Zamieścił tam sekwencję zdjęć z wizyty pary prezydenckiej w Norwegii, na której widać, że za pierwszą damą idzie funkcjonariuszka BOR.

"Zdjęcie z Oslo nie było retuszowane. "Trzecia ręka" należy do funkcjonariuszki BOR" - napisał na Twitterze Magierowski.

Serwis przeprosił już za swój błąd i również opublikował wyjaśnienie sytuacji.

@mmagierowski Przepraszamy, nasz błąd i błędnie wyciagnięty wniosek, oczywiście opublikowaliśmy serię zdjęć Pierwszej Damy i wyjaśnienie— Gazeta.pl (@gazetapl_news) 1 czerwca 2016

Autor: mart / Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: