O północy w poniedziałek flaga na dachu Pałacu Prezydenckiego została opuszczona do połowy masztu. Na dwa dni Polska pogrąża się w żałobie narodowej po katastrofie kolejowej pod Szczekocinami, w której zginęło 16 osób, a niemal 60 zostało rannych.
Żałobę narodową ogłosił prezydent Bronisław Komorowski. W czasie żałoby flagi państwowe na gmachach publicznych zostają opuszczone do połowy masztu. Odwoływane są imprezy masowe, rozrywkowe, koncerty i imprezy sportowe. Żałoba obowiązywać będzie 5 i 6 marca.
O północy opuszczona została flaga na gmachu Pałacu Prezydenckiego.
Prezydent w niedzielę przed południem odwiedził poszkodowanych w katastrofie, którzy przebywają w szpitalu w Sosnowcu. Następnie udał się na miejsce zderzenia dwóch pociągów.
Komorowski podkreślił, że skala sobotniej katastrofy, w której ofiarami są mieszkańcy z różnych rejonów Polski, a także obywatele innych krajów, jest na tyle duża, że zostanie wprowadzona żałoba ogólnopolska.
Jechały po tym samym torze
Do czołowego zderzenia dwóch pociągów, w których jechało ok. 400 pasażerów, doszło w sobotę o godz. 20.57. Na zjeździe z Centralnej Magistrali Kolejowej w kierunku Krakowa zderzyły się pociągi TLK "Brzechwa" z Przemyśla do Warszawy Wschodniej i Interregio "Jan Matejko" relacji Warszawa Wschodnia - Kraków Główny. Pociąg Warszawa-Kraków wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się pociąg Przemyśl-Warszawa.
Według ostatnich informacji, w katastrofie zginęło 16 osób. Do tej pory udało się zidentyfikować większość z nich. W niedzielę po południu w szpitalach nadal przebywało ponad 50 poszkodowanych osób w różnym stanie, większość z poważnymi obrażeniami. Wśród poszkodowanych znaleźli się m.in. obywatele Ukrainy, Mołdawii i Czech.
W związku z katastrofą infolinie nt. poszkodowanych uruchomiło działające przy wojewodzie śląskim Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego. Numery telefonów to 32 20 77 201 i 32 20 77 202.
Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/prezydent.pl/Łukasz Kamiński/PAP/Leszek Szymański