Czy Paweł Zalewski ma szansę na stanowisko szefa sejmowej komisji spraw zagranicznych? Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski nie mówi ani tak, ani nie. Zaznacza jednak, że mimo iż zwykle na czele tej komisji stoi przedstawiciel koalicji, tym razem możemy spodziewać się precedensu.
- Zwyczajowo koalicja chce mieć pod swoją pieczą politykę budżetową i sprawy zagraniczne. Dlatego na czele tych komisji sejmowych stoją posłowie partii koalicyjnych. - Były jednak już odstępstwa od tej reguły. Bronisław Geremek przewodniczył komisji spraw zagranicznych, gdy był w opozycji - przypomniał. Nie chciał jednoznacznie odpowiedzieć, czy i tym razem tak będzie. Wśród kandydatów na szefów tej komisji wymieniany jest Paweł Zalewski. Komorowski powiedział, że nie wie, czy Zalewski już jakoś ustosunkował się do propozycji Platformy Obywatelskiej.
Nadal nie jest znany skład pozostałych komisji sejmowych. Nie wiadomo także, kto będzie im przewodniczył. - Nie mamy jeszcze odpowiedzi z klubów sejmowych - wyjaśnił marszałek Sejmu Bronisław Komorowski.
Marszałek podkreślił, że opozycja powinna wystawić na szefów komisji kandydatów nie budzących kontrowersji. - Chodzi o to, by pozostali członkowie tych komisji chcieli na nich głosować - wyjaśnił Komorowski. Zaznaczył, że do osób mogących budzących spore wątpliwości należy Antoni Macierewicz. Z tego powodu raczej nie powinien on liczyć na stanowisko szefa komisji ds. służb specjalnych.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24