Koszulki z rysunkami przedstawiającymi m.in. "zakamuflowane" warzywa przygotowali dla Jarosława Kaczyńskiego działacze Ruchu Autonomii Śląska (RAŚ). I tak, ziemniak nazwany jest "zakamuflowaną oberibą" (kalarepą), ogórek "zakamuflowaną tomatą" (pomidorem), a marchewka "zakamuflowanym sznitlochem" (szczypiorkiem). Prezentów jednak wręczyć się nie udało. Szef PiS zapewniał podczas wizyty na Śląsku, że nie ma sprzeczności między polskością a śląskością.
Kaczyński przyjechał w sobotę do Katowic w ramach akcji, podczas której parlamentarzyści PiS wizytują poszczególne regiony. To pierwsza wizyta lidera partii na Śląsku od czasu jego głośnych wypowiedzi o "opcji niemieckiej", które stały się przedmiotem zainteresowania opinii publicznej nie tylko na Śląsku.
Koszulki jak śląski słowniczek
Przed gmachem przedwojennego Sejmu Śląskiego (gdzie dziś mieszczą się urzędy wojewódzki i marszałkowski oraz siedziba sejmiku) na Kaczyńskiego czekała grupa aktywistów RAŚ. Nie udało im się jednak wręczyć prezesowi przygotowanych dla niego prezentów. Zapowiadają, że jeśli nie będzie to możliwe podczas całej wizyty, wyślą je pocztą.
Do koszulek dołączony jest krótki słowniczek śląskich słów, jak oberiba (kalarepa), tomata (pomidor), sznitloch (szczypiorek) i zymf (musztarda). Sympatycy RAŚ - jak mówiła Monika Kassner z tego ruchu - liczą, że Kaczyński wykaże się poczuciem humoru i dobrze przyjmie prezenty. Oprócz koszulek otrzyma także książkę "Duchy wojny" autorstwa byłego radnego wojewódzkiego, rdzennego Ślązaka, Alojzego Lyski. Jest ona poświęcona wojennym losom jego wcielonego do Wehrmachtu ojca.
"Wieprzek to niekoniecznie pocieszne prosię"
W liście do prezesa PiS, podpisanym przez "zakamuflowaną opcję niemiecką", działacze RAŚ napisali, że słowa Kaczyńskiego skłoniły ich do "refleksji nad własną tożsamością i specyfiką naszego regionu".
"I tak niespodziewanie odkryliśmy, że na Górnym Śląsku nic nie jest takim, jakim się wydaje. To, co srogie, nie jest groźne ani surowe, lecz po prostu duże. Wieprzek to niekoniecznie pocieszne, rumiane prosię, lecz owoc agrestu. Nawet słynna kasztanka Józefa Piłsudskiego na katowickim pomniku prezentuje się jako ogier, co wobec hojności natury trudno przeoczyć" - czytamy w liście.
Koszulki przygotowane dla prezesa mają - jak napisali sympatycy Ruchu - pozwolić mu "poczuć się wśród nas - skrywających swą prawdziwą naturę - jak wśród swoich". "Życzymy Panu Prezesowi wytrwałości w poszukiwaniu istoty rzeczy w owym świecie pozorów. Niezmiennie liczymy na zainteresowanie naszym górnośląskim mikrokosmosem" - czytamy w liście.
"Silesius non Polonus"
Działacze RAŚ nawiązali w ten sposób do wypowiedzi prezesa PiS, który wiosną nazwał śląskość "zakamuflowaną opcją niemiecką". W sobotę, czekając na Kaczyńskiego przed historycznym gmachem Sejmu Śląskiego w Katowicach, niektórzy aktywiści Ruchu wystąpili w koszulkach z napisami "Zakamuflowany Niemiec" albo "Silesius non Polonus".
W "Raporcie o stanie RP" przedstawionym przez PiS pod koniec marca napisano, że śląskość jest "po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej"; w późniejszej wypowiedzi prezes partii mówił: "twierdzenie, że istnieje naród śląski, my rzeczywiście traktujemy za zakamuflowaną opcję niemiecką".
Potem PiS wprowadziło poprawkę do tego fragmentu Raportu. Zmienione zdanie brzmiało: "Można dodać, że śląskość, która odrzuca polską przynależność narodową jest po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej".
"Śląskość jedną z ważnych form polskości"
Śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących form polskości. Jarsław Kaczyński
Tymczasem sam Kaczyński podczas wizyty na Śląsku zapewniał, że budowanie sprawnego państwa to jeden z głównych celów swojej partii, a gdy ta zdobędzie władzę, będzie podejmować dobre dla regionu decyzje.
- Decyzje, które będą podtrzymywały funkcjonowanie tego regionu w wymiarze gospodarczym, ale także (...) w wymiarze kulturalnym, bo kultura tworzy sens życia człowieka, narodów, społeczeństw - zapowiedział.
Podkreślił też, że "jest niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością a śląskością". - Śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących form polskości - dodał.
Kaczyński mówił ponadto, że dla rozwoju Śląska potrzebna jest "odpowiednia podstawa gospodarcza", aby jednak - jak powiedział - "mogła funkcjonować, musimy walczyć o to, by nie tworzono nam, Polakom, także tym śląskim Polakom, warunków, w których to co dotychczas robimy traciłoby sens". Za takie uznał przyjęcie unijnego pakietu klimatyczno-energetycznego.
Prezes PiS zapowiedział, że jego partia chce realizować strategię rozwoju górnictwa. - Polskie górnictwo, śląskie górnictwo musi trwać, bo jest dla tego regionu w dalszym ciągu ważne - mówił.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24