Z 264 tysięcy do 30 tysięcy złotych Sąd Apelacyjny w Warszawie obniżył zadośćuczynienie dla Ryszarda Boguckiego za pobyt w areszcie, w związku z zarzutem i oskarżeniem o nakłanianie do zabójstwa generała Marka Papały.
- Sąd Apelacyjny przychylił się do apelacji Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sprawie - poinformował w środę Michał Dziekański, rzecznik warszawskiej prokuratury. - Prokuratura odwołała się do SA, bowiem wysokość zasądzonego zadośćuczynienia nie była uzasadniona realiami sprawy - dodał.
Wnioskował o dziewięć milionów
W lutym bieżącego roku Sąd Okręgowy w Warszawie w części uwzględnił wniosek Boguckiego, który żądał 9 milionów złotych zadośćuczynienia za to, że w związku ze sprawą Papały przesiedział ponad dziewięć lat w areszcie i był kwalifikowany jako więzień niebezpieczny. SO przyznał mu wtedy 264 tysiące złotych zadośćuczynienia.
Sędzia SO Igor Tuleya mówił wtedy, że osadzenie Boguckiego - już wcześniej skazanego w sprawie zabójstwa Andrzeja Kolikowskiego, ps. "Pershing" - w warunkach tymczasowego aresztu i obostrzenia "nierzadko na pograniczu tortur", związane z przyznaniem mu statusu więźnia niebezpiecznego były dolegliwościami, których nie powinien on doznać.
Bogucki prawomocnie uniewinniony, trwa kolejny proces
Bogucki został prawomocnie uniewinniony od zarzutu nakłaniania do zabójstwa Papały. Obecnie przed warszawskim SO trwa kolejny proces w sprawie zabójstwa Papały, o co łódzka prokuratura oskarżyła Igora M., pseudonim "Patyk".
Według prokuratury Igor M. miał zastrzelić Papałę w trakcie próby kradzieży jego auta, a były szef policji był przypadkową ofiarą złodziei samochodów.
Autor: bpm//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24