"Na całej ziemi nie będzie trudniej, zimniej. To jest piekło lodowe"

[object Object]
Ekipa "Faktów" TVN przyglądała się zmaganiom himalaistówtvn24
wideo 2/21

- Tak sobie pomyślałem, że może by jednak tu wrócić. Może nam, Polakom, się należy ta góra - powiedział kierownik narodowej wyprawy na niezdobyty zimą szczyt K2 Krzysztof Wielicki. Himalaiści wrócili w poniedziałek do Polski z Karakorum po próbie wejścia na ostatni niezdobyty zimą ośmiotysięcznik. Ich zmaganiom z K2 z bliska przez prawie miesiąc przyglądali się dziennikarz "Faktów" TVN Robert Jałocha i operator Maciej Siemaszko. Materiał magazynu "Czarno na białym".

Dziennikarz "Faktów" TVN Robert Jałocha i operator Maciej Siemaszko wylecieli z Warszawy 14 lutego, wylądowali w Islamabadzie w Pakistanie. Do Skardu mieli dolecieć samolotem, ale lot został odwołany z powodu złej pogody. Musieli pokonać około 700 kilometrów jedną z najwyżej położonych i najniebezpieczniejszych dróg świata, tak zwaną Karakorum Highway. - Podróż przeraża i zachwyca jednocześnie - relacjonował Jałocha.

Z Askole ekipa "Faktów" ruszyła pieszo z karawaną do bazy pod K2. Przejście trwało siedem dni. Do pokonania było prawie 100 kilometrów.

Samotny atak szczytowy

Jałocha i Siemaszko dotarli do polskiej bazy w jednym z najtrudniejszych momentów wyprawy, kiedy Denis Urubko - bez poinformowania kierownictwa - rozpoczął samotny atak szczytowy.

- Są to ciężkie chwile dla mnie z różnych powodów, bo znam dobrze Denisa. Jest moim przyjacielem - powiedział Krzysztof Wielicki, kierownik narodowej wyprawy. - Wiem, że nie powinien tego robić. Nie spodziewałem się tego po nim. (...) Mam do niego żal, że nie chciał ze mną rozmawiać.

Urubko w rozmowie z "Faktami" powiedział, że na wysokości około 7 tysięcy metrów "dotarł do miejsca, gdzie go zablokowało". - Spojrzałem na zegarek i zacząłem kalkulować, jak wiele metrów mam jeszcze do przejścia - wspominał, dodając, że postanowił spróbować. - Później zdałem sobie jednak sprawę, że jestem wyczerpany i powiedziałem sobie: "koniec gry, trzeba znaleźć drogę w dół".

Po nieudanym wejściu na szczyt Urubko opuścił wyprawę na K2.

Zdaniem kierownika sportowego narodowej wyprawy na K2 Janusza Gołębia, "odegrał rolę (...) troszeczkę naburmuszonej gwiazdy", przez co pojawiały się "negatywne emocje".

Himalaista Adam Bielecki przyznał, że konflikt narastał. - Próbowałem też zrozumieć Denisa, któremu trudno było tutaj odnaleźć swoje miejsce. On nie mówi jeszcze dobrze po polsku i nie rozumiał części rozmów, może czuł się niedoceniony - powiedział Bielecki. - A może najzwyczajniej w świecie nie odpowiada mu rola szeregowego zawodnika. Biorąc pod uwagę jego doświadczenie i umiejętności, jest predestynowany do tego, żeby być kierownikiem takiej wyprawy.

Bielecki nie wykluczył kolejnych wypraw z Urubką, bo - jak podkreślił - nie miał z nim konfliktu, choć "nie odnosi się jakoś przychylnie do (...) samodzielnego ataku, który tak naprawdę nie miał żadnych szans powodzenia i był niepotrzebny".

Nanga Parbat

Wcześniej wspinacze spod K2 polecieli na Nangę Parbat, gdzie po ataku szczytowym utknęli Francuzka Elisabeth Revol i Polak Tomasz Mackiewicz. Wielicki pojął decyzję, że w akcji ratunkowej uczestniczyć będą czterej kluczowi himalaiści: Adam Bielecki, Denis Urubko, Piotr Tomala i Jarosław Botor.

Bielecki wyjaśnił, że pierwszy trudny moment tej operacji to było najpierw przedłużające się oczekiwanie na śmigłowiec, a potem już w czasie przelotu - czekanie na decyzję pakistańskich pilotów na jakiej wysokości wylądują. - Od tego było uzależnione, czy będziemy w stanie pomóc Tomkowi, czy będziemy w stanie pomóc Eli.

I dodał: - Nie uważam, żebyśmy dokonali czegoś heroicznego albo niezwykłego.

Urubko powiedział, że razem z Bieleckim "nie zrobili niczego nadzwyczajnego". - Obaj po prostu jesteśmy bardzo silni - podkreślił.

Tomala podkreślił, że każdy himalaista wielokrotnie pomagał innym w górach. - Myślę, że uratowałem też kiedyś jakieś inne życie ludzkie. Nie rozmyślam nad tym. To jest normalny element działalności górskiej - powiedział.

Internet

Baza pod K2 na trzy miesiące stała się domem dla himalaistów. W samym jej centrum stanął ogromny namiot z kuchnią, mesą, czyli miejsce do spędzania czasu i świetlica - wyjaśnił kierownik bazy pod K2 Piotr Snopczyński.

Są także znacznie mniejsze namioty: zaplecze techniczne, suszarnia i magazyn.

W magazynie ze sprzętem najważniejszy jest - jak powiedział Snopczyński - porządek, żeby na konkretne wyjście zaopatrzyć himalaistów na przykład w odpowiedni namiot, śpiwory, karimaty, właściwy sprzęt wspinaczkowy.

Po raz pierwszy w historii polskich zimowych wypraw himalaiści w bazie mieli do dyspozycji nielimitowany dostęp do internetu. - Ta wyprawa zmieniła wszystko, wywróciła moje wyobrażenie o himalaizmie do góry nogami - przyznał Artur Małek, uczestnik wyprawy. Dodał, że w pewnym momencie himalaiści stali się "niewolnikami przepływu informacji" i wymagano od nich ciągłego raportowania, choć - jak podkreślił - nic się nie działo.

- Zrobił się jakiś taki media show, "Big Brother" może nie, ale po prostu ten przepływ informacji zaczął kreować działania, które tu się robiły - powiedział. - Byłem zszokowany i jakby zdegustowany. Może dlatego z Markiem robiliśmy tak dużo wyjść do góry, żeby uciec od tego.

Bielecki przyznał, że sieć Wi-Fi w bazie "zmieniła trochę charakter wyprawy zimowej", która dotychczas kojarzyła mu się z izolacją. - Rzeczywiście też może jest mniej takiego socjalizowania się, ale też nie do końca, no bo przecież i gramy w szachy, gramy w karty, rozmawiamy, pokazujemy sobie zdjęcia ze wspinania, o tym wspinaniu rozmawiamy, tak że już bym nie dramatyzował, że już tylko każdy patrzy w swój smartfon - powiedział.

Wspinaczka

W czasie wspinaczki do obozu pierwszego na wysokości około 5800 metrów na Rafała Fronię i Piotra Tomalę zeszła lawina. - Lawina to są trzy sekundy, potem człowiek zamyka się w sobie, trzymając się mocno liny poręczowej, i czeka, co się wydarzy - powiedział Tomala.

Dodał, że nie ma czasu na zastanawianie się, życie nie przelatuje przed oczami. - Mieliśmy szczęście - przyznał.

Marek Chmielarski w rozmowie z "Faktami" TVN powiedział, że nie wyobraża sobie, by na K2 wybrał się ktoś bez doświadczenia na ośmiotysięcznikach. - Takie proste rzeczy jak rozbicie namiotu w trudnych warunkach, jak jest zimno, jak wieje. Wejście do tego namiotu, organizacja w środku, żeby coś ugotować - wyjaśnił. - Bardzo ważne jest tutaj partnerstwo, więc przypadkowi ludzie raczej się tutaj nie znajdują.

Himalaista Maciej Bedrejczuk wyjaśnił, że w czasie wspinaczki nie ma "górnolotnych emocji i przemyśleń". - Po prostu koncentrujemy się na oddechu, (...), żeby równo iść, żeby nie spalić mięśni - dodał. - Patrzysz w górę i (mówisz): kurde, może za tą grańką już będzie łatwiej albo już bliżej - i tak cały czas tak się pocieszasz.

I dodał: - Lubię, jak odcinki są różne. Najgorzej, jak jest jednostajny długi odcinek. Wtedy po prostu nie widać tego ubywającego terenu, jest trochę ciężej.

Zmiana trasy

Kluczowym momentem wyprawy była - jak podkreślił Wielicki - zmiana trasy wspinaczki z Drogi Basków na tak zwane Żebro Abruzzi. Podkreślił, że wypadkowość na Drodze Basków "była zbyt duża". - W zasadzie nie było uczestnika, oprócz mnie i Piotrka, bo byliśmy w bazie, żeby ktoś nie dostał kamieniem - powiedział. - Raz w nogę, raz w plecy, raz w głowę, kask rozbił naszemu koledze pakistańskiemu. Najpierw Adam (Bielecki) czoło i nos, potem Rafał (Fronia) - ręka złamana.

Zdaniem Wielickiego decyzja o zmianie trasy zapadła za późno.

Bielecki powiedział, że do jego wypadku doszło, kiedy wyprawa pozbawiona była lekarza, bo Jarosław Botor z powodów osobistych wrócił do Polski. - Wielkie gratulacje i wielkie podziękowania dla Piotrka Tomali i asystującego mu Marka Chmielewskiego, którzy założyli mi sześć szwów. Piotrek robił to po raz pierwszy w życiu. Udało się. Nos wygląda ładnie, czoło też - powiedział.

K2

Bielecki powiedział, że K2 to góra "trudna, wysoka, z bardzo złą pogodą". - Jak zwykle jest skryta, skromna i niewidoczna.

Bielecki szczyt zdobył w lipcu 2012 roku.

- Ja tu jeżdżę głównie dla dotknięcia takiego absolutu alpinizmu, bo na całej ziemi nie będzie trudniej, nie będzie zimniej, jak tutaj, w Karakorum. Artur Hajzer (twórca i szef programu Polski Himalaizm Zimowy; zginął w 2013 roku na Gaszerbrum I - red.) powiedział, że to jest piekło lodowe i rzeczywiście czasem jest - powiedział Artur Małek.

I dodał: - Ja wiem, że ta góra rozdaje karty. Nikt inny.

Autor: pk/AG / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump przekazał, że "w tym lub przyszłym tygodniu" może się spotkać z Wołodymyrem Zełenskim i podpisać amerykańsko-ukraińską umowę o minerałach. Jak zaznacza Reuters, przywódca USA dodał, że "w pewnym momencie" spotka się też z Władimirem Putinem, choć 9 maja na paradzie w Moskwie w Dniu Zwycięstwa to prawdopodobnie "trochę za wcześnie".

Donald Trump o spotkaniach z Wołodymyrem Zełenskim i Władimirem Putinem

Donald Trump o spotkaniach z Wołodymyrem Zełenskim i Władimirem Putinem

Źródło:
Reuters, PAP

Stan zdrowia papieża nieznacznie się poprawił - poinformował Watykan w najnowszym komunikacie. Zapewniono, że lekka niewydolność nerek Franciszka nie stanowi powodu do niepokoju. Kontynuuje terapię tlenem, ale dawki zostały zmniejszone.

Jaki jest stan zdrowia papieża Franciszka. Wieczorny komunikat

Jaki jest stan zdrowia papieża Franciszka. Wieczorny komunikat

Źródło:
Reuters, PAP

Agresja Kremla jest przejawem desperackiej walki upadającego imperium - podkreślał na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski w czasie debaty poświęconej trzeciej rocznicy wybuchu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. Po niej był pytany przez dziennikarzy, czy to nie czas, aby przestać izolować Rosję. - Nie, to jest czas, żeby się zbroić. Jeszcze intensywniej - odparł krótko.

Sikorski: To czas, żeby się zbroić. Jeszcze intensywniej

Sikorski: To czas, żeby się zbroić. Jeszcze intensywniej

Źródło:
PAP, TVN24

W rocznicę rosyjskiej agresji na Ukrainę do Zgromadzenia Ogólnego ONZ trafiły dwie konkurencyjne rezolucje. Ukraińsko-europejska domaga się natychmiastowego wycofania rosyjskich sił i nazwała wojnę "rosyjską agresją". Amerykańska wersja nie odnosiła się do napaści Rosji. Inne kraje - w tym Polska - postanowiły ją zmienić i ich poprawki w głosowaniu przeszły. USA w konsekwencji wstrzymały się więc od głosu, a propozycji Ukrainy i jej europejskich sojuszników się sprzeciwiły.

USA wspólnie z Rosją przeciw ukraińskiej rezolucji. A amerykańską zmieniła między innymi Polska

USA wspólnie z Rosją przeciw ukraińskiej rezolucji. A amerykańską zmieniła między innymi Polska

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

34,9 procent badanych oddałoby w wyborach prezydenckich swój głos na kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Karol Nawrocki może liczyć na 24,1 procent poparcia, a Sławomir Mentzen - na 13,6 procent - wynika z najnowszego sondażu pracowni Opinia24. 

Najnowszy sondaż prezydencki

Najnowszy sondaż prezydencki

Źródło:
TVN24

Kamala Harris zorganizowała zespół doradczy i rozważa, czy wystartować w wyborach na gubernatora Kalifornii w 2026 roku, kolejnych wyborach prezydenckich, czy kontynuować karierę poza wybieralnym urzędem - podał "New York Times", powołując się na osobę z otoczenia byłej wiceprezydentki Stanów Zjednoczonych. W sobotę Harris pojawiła się na wydarzeniu transmitowanym w telewizji po raz pierwszy po przegranych wyborach.

Pierwszy taki występ Harris. Odniosła się do Trumpa i Muska

Pierwszy taki występ Harris. Odniosła się do Trumpa i Muska

Źródło:
Reuters, NBC News

Ponad 165 tysięcy osób podpisało się pod petycją w sprawie odebrania kanadyjskiego obywatelstwa Elonowi Muskowi. Miliarder posiada je dzięki matce, która przyszła na świat w mieście Regina, na południu kraju. W uzasadnieniu skierowanego do premiera Trudeau pisma wskazano na powtarzane przez biznesmena sugestie uczynienia z Kanady 51. stanu USA i jego inne, "godzące w interes narodowy" działania.  

Chcą odebrania obywatelstwa Elonowi Muskowi. Liczba głosów pod petycją rośnie

Chcą odebrania obywatelstwa Elonowi Muskowi. Liczba głosów pod petycją rośnie

Źródło:
CTV News, The Guardian

Prezydent USA Donald Trump spotkał się z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Jest on pierwszym europejskim przywódcą przyjętym w Białym Domu podczas drugiej kadencji Trumpa.

Spotkanie Trumpa z Macronem w Białym Domu

Spotkanie Trumpa z Macronem w Białym Domu

Źródło:
PAP, Reuters

Friedrich Merz, który prawdopodobnie zostanie kanclerzem Niemiec, sygnalizuje zmianę w relacjach transatlantyckich - pisze w poniedziałek BBC, wskazując na ostatnie wypowiedzi szefa CDU na temat NATO i obronności europejskich krajów. BBC ocenia, że "Merz będzie musiał się jednak skonfrontować z rzeczywistością". "Jego plany wymagają bowiem dużych pieniędzy, a niemiecka gospodarka jest w dołku" - przypomina.

"Sejsmiczna zmiana" w stosunkach. "To, czego doświadczamy, nie ma precedensu od 80 lat"

"Sejsmiczna zmiana" w stosunkach. "To, czego doświadczamy, nie ma precedensu od 80 lat"

Źródło:
PAP, BBC

W poniedziałek zebrała się Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Po niej premier Donald Tusk przekazał, że "potrzebę politycznej jedności Polaków wobec zagrożenia ze wschodu rozumieli wszyscy". "Tylko Mariusz Błaszczak nie zrozumiał" - dodał. Na jego słowa zareagował szef klubu PiS. "Panie Tusk, jedność Polaków jest ważna, ale przede wszystkim trzeba zadbać o bezpieczeństwo naszej Ojczyzny. A Wy tego nie robicie" - ocenił Błaszczak. Według Szymona Hołowni były szef MON "dokonał szarży w stronę rządu" i premiera osobiście.

Błaszczak "nie zrozumiał" i "dokonał szarży". Szef klubu PiS odpowiada

Błaszczak "nie zrozumiał" i "dokonał szarży". Szef klubu PiS odpowiada

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W poniedziałek zebrała się Rada Bezpieczeństwa Narodowego. - Kwestie, które są związane z tak fundamentalną dla nas wszystkich sprawą, jaką jest bezpieczeństwo Polski, muszą być realizowane wspólnie, muszą być realizowane ponad politycznymi sporami - oświadczył po posiedzeniu prezydent Andrzej Duda. Tymczasem premier Donald Tusk przekazał, że "potrzebę politycznej jedności Polaków wobec zagrożenia ze wschodu rozumieli wszyscy". "Prezydent, Marszałkowie, liderzy klubów parlamentarnych. Tylko Mariusz Błaszczak nie zrozumiał" - dodał.

Prezydent o sprawach, które "powinny być wolne od politycznej połajanki"

Prezydent o sprawach, które "powinny być wolne od politycznej połajanki"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

W domu dziecka we Włocławku (województwo kujawsko-pomorskie) zmarło dwumiesięczne niemowlę. Prokuratura wstępnie wykluczyła, by ktokolwiek z personelu przyczynił się do jego śmierci. Władze Włocławka wydały w tej sprawie oświadczenie.

W domu dziecka zmarło dwumiesięczne niemowlę

W domu dziecka zmarło dwumiesięczne niemowlę

Źródło:
tvn24.pl

W 2024 roku liczba cudzoziemców zgłoszonych do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wzrosła o ponad 65 tysięcy osób - przekazał ZUS. Najwięcej z nich pochodzi z Ukrainy, na drugim miejscu są Białorusini, a na trzecim Gruzini.

Ogromna liczba cudzoziemców w ZUS

Ogromna liczba cudzoziemców w ZUS

Źródło:
PAP

300 osób ewakuowano ze szkoły i okolicznych budynków w Krzyżu Wielkopolskim po tym jak zgłoszono wyczuwalny "mocny zapach gazu". Na miejscu pracowało 10 zastępów straży pożarnej i jednostka chemiczna. Sprawdzili między innymi puste cysterny na torach kolejowych, które stoją tam od niedzieli.

Ewakuowali szkołę i pobliskie budynki. Nietypowa przyczyna

Ewakuowali szkołę i pobliskie budynki. Nietypowa przyczyna

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Irańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Teheranie wezwało w poniedziałek polskiego charge d'affaires Marcina Wilczka. Stało się to po tym, gdy szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski oskarżył władze Iranu o dostarczanie Rosji dronów i rakiet, wykorzystywanych podczas inwazji Kremla na Ukrainę.

MSZ Iranu wezwało polskiego charge d'affaires. Chodzi o słowa Sikorskiego

MSZ Iranu wezwało polskiego charge d'affaires. Chodzi o słowa Sikorskiego

Źródło:
PAP

Prokuratura Okręgowa w Warszawie przedstawiła zarzut przekroczenia uprawnień byłemu zastępcy komendanta stołecznego policji. Śledczy uznali, że zatrzymanie demonstrantów z Poznania, którzy jesienią 2020 roku jechali na strajk kobiet do stolicy, było bezpodstawne.

W drodze na protest zatrzymała ich policja. Były zastępca komendanta stołecznego z zarzutem

W drodze na protest zatrzymała ich policja. Były zastępca komendanta stołecznego z zarzutem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, twierdził podczas spotkań z wyborcami, że "nie ma środków na leczenie chorych na raka", bo resort zdrowia miał zabrać 4,2 mld zł przeznaczone na ten cel. O jakie pieniądze chodzi i co się z nimi dzieje?

Nawrocki: zabrano 4,2 miliarda złotych na osoby chore na raka. Wyjaśniamy

Nawrocki: zabrano 4,2 miliarda złotych na osoby chore na raka. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Telewizja Republika przez niemal półtorej godziny pokazywała na żywo oczekiwanie prezydenta Andrzeja Dudy na spotkanie z Donaldem Trumpem. - To się absolutnie nie powinno było ukazać. Nie wiem, w czyim interesie Telewizja Republika to pokazywała. Na pewno nie w interesie Polski ani prezydenta Dudy - komentowała w TVN24 Magdalena Kicińska, wiceprzewodnicząca Rady Polskich Mediów.

Transmisja z oczekiwania. "Nie wiem, w czyim interesie Telewizja Republika to pokazywała"

Transmisja z oczekiwania. "Nie wiem, w czyim interesie Telewizja Republika to pokazywała"

Źródło:
tvn24.pl

34 procent dla KO, 29 procent dla PiS - to wyniki nowego sondażu CBOS, który zapytał respondentów, na kogo oddaliby głos, gdyby wybory do parlamentu odbywały się w drugiej połowie lutego. W badaniu na trzecim miejscu plasuje się Konfederacja z poparciem rzędu 17 procent.

Rośnie przewaga KO nad PiS. Nowy sondaż CBOS

Rośnie przewaga KO nad PiS. Nowy sondaż CBOS

Źródło:
PAP

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński "przyjechał na rutynowe, zaplanowane badania lekarskie na Oddziale Kardiologii" - przekazał dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Lublinie Piotr Matej w przesłanym tvn24.pl oświadczeniu. Napisał, iż "nieprawdą jest, że został on powitany kwiatami" oraz to, że "z powodu pobytu pacjenta zamknięto połowę oddziału".

Kaczyński "ciepło przyjęty" w szpitalu. Dyrektor tłumaczy

Kaczyński "ciepło przyjęty" w szpitalu. Dyrektor tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

Naukowcy ustalili, że parzenie herbaty usuwa z wody szkodliwe metale ciężkie. Ich zdaniem odkrycie to dostarcza ważnych informacji, które można wykorzystać w badaniach nad zdrowiem publicznym. "Jeśli ludzie wypiją dodatkową filiżankę herbaty dziennie, być może z czasem zauważymy spadek zachorowań, które są ściśle skorelowane z narażeniem na metale ciężkie" - zauważają badacze.

Popularny napój "usuwa z wody szkodliwe metale ciężkie". Ważne odkrycie naukowców

Popularny napój "usuwa z wody szkodliwe metale ciężkie". Ważne odkrycie naukowców

Źródło:
PAP

Zmarła amerykańska piosenkarka Roberta Flack. Miała 88 lat. Za przebój "Killing Me Softly with His Song" otrzymała nagrodę Grammy.

Nie żyje Roberta Flack. Śpiewała "Killing Me Softly with His Song"

Nie żyje Roberta Flack. Śpiewała "Killing Me Softly with His Song"

Źródło:
Reuters, Guardian
Dzieci siwe ze stresu

Dzieci siwe ze stresu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

To wojna w obronie nas wszystkich - napisał w portalu X premier Donald Tusk, komentując trzecią rocznicę wojny w Ukrainie. "Niech nikt nie próbuje podważać sensu tej walki!" - dodał.

Tusk tłumaczy, "dlaczego każdy przyzwoity człowiek stoi dziś przy Ukrainie"

Tusk tłumaczy, "dlaczego każdy przyzwoity człowiek stoi dziś przy Ukrainie"

Źródło:
tvn24.pl

System pieczy zastępczej jest niewydolny i pęka w szwach. Tylko w stolicy Wielkopolski na miejsce w rodzinie zastępczej czeka osiemdziesięcioro dzieci. W skali kraju to nawet 1,5 tysiąca. - Sytuacja jest dramatyczna w całej Polsce. Te liczby dzieci nieumieszczonych są przerażające. (...) Widzimy, jaki to jest systemowy problem. A mówimy o dzieciach, które potrzebują wsparcia w bezpiecznych domach - powiedziała Anna Krakowska, dyrektorka Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Poznaniu.

Dzieci potrzebują "tylko" bezpiecznego domu. Muszą czekać w kolejce

Dzieci potrzebują "tylko" bezpiecznego domu. Muszą czekać w kolejce

Źródło:
TVN24

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku poinformowała, że 24 lutego 2025 roku wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych - dyrektorów Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Chodzi o apartamenty, z których korzystał między innymi Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta wspierany przez PiS, wcześniej szef Muzeum IIWŚ.

Jest śledztwo w sprawie pokoi i apartamentów należących do Muzeum II Wojny Światowej

Jest śledztwo w sprawie pokoi i apartamentów należących do Muzeum II Wojny Światowej

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl

Rosyjski milioner Paweł Mielnikow został uznany przez fiński sąd w Turku za winnego przestępstw podatkowych, których skazany dopuścił się, kierując firmą z siedzibą w Petersburgu.

"Kolekcjoner wysp" skazany za oszustwa podatkowe

"Kolekcjoner wysp" skazany za oszustwa podatkowe

Źródło:
PAP

Zmiana czasu z zimowego na letni nastąpi w ostatnią niedzielę marca. W nocy z 29 marca na 30 marca przestawiamy wskazówki zegarów z 2.00 na 3.00. Oznacza to, że pośpimy o godzinę krócej.

Zmiana czasu na letni. Kiedy przestawiamy zegarki?

Zmiana czasu na letni. Kiedy przestawiamy zegarki?

Źródło:
tvn24.pl
Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Jestem dumny z Ukrainy" - oznajmił w trzecią rocznicę inwazji zbrojnej Rosji prezydent Wołodymyr Zełenski. Oddał hołd tym, którzy zginęli i wyraził wdzięczność wszystkim, którzy pracują na rzecz jego kraju.

"Jestem wdzięczny". Wpis prezydenta Ukrainy

"Jestem wdzięczny". Wpis prezydenta Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Bohaterowi tego materiału od 12 lat zanikają płuca. Oddycha dzięki butlom z tlenem, ale ich wynajęcie kosztuje, tak jak i prąd, bez którego nie będą działać. Renta już od dawna na to nie wystarcza, więc pożycz, i ma długi. Ogromne. Ratunkiem byłby przeszczep, ale wciąż nie ma na to szans.

Od 12 lat znikają mu płuca. Urządzenia, które podają mu tlen, pracują całą dobę, a ceny prądu są wyższe niż jego renta

Od 12 lat znikają mu płuca. Urządzenia, które podają mu tlen, pracują całą dobę, a ceny prądu są wyższe niż jego renta

Źródło:
Fakty TVN

- Od kilku miesięcy walczę z nerwicą - przyznał Ralph Kaminski w mediach społecznościowych. Piosenkarz opowiedział, że jest w trakcie leczenia i zaapelował, by osoby zmagające się z podobnymi problemami "nie bały się prosić o pomoc".

Ralph Kaminski: od kilku miesięcy walczę z nerwicą, to żaden wstyd

Ralph Kaminski: od kilku miesięcy walczę z nerwicą, to żaden wstyd

Źródło:
TVN24

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie rzekomej notatki podpisanej przez prezydenta Donalda Trumpa. W piśmie tym ma on zakazywać w Białym Domu używania słowa "przestępca". Wyjaśniamy, skąd się wziął taki przekaz.

To słowo jest teraz w Białym Domu zakazane? Nie ma potwierdzenia

To słowo jest teraz w Białym Domu zakazane? Nie ma potwierdzenia

Źródło:
Konkret24

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Do programu Orange Warsaw Festival 2025 dołączyła amerykańska wokalistka Chappell Roan. Wystąpi ona na festiwalu 30 maja. Wcześniej organizatorzy ogłosili występ brytyjskiej wokalistki Charli XCX, która pojawi się na festiwalu dzień później, 31 maja.

Chappell Roan na Orange Warsaw Festival

Chappell Roan na Orange Warsaw Festival

Źródło:
tvn24.pl