Znane są wyniki tegorocznych matur. Świadectwo dojrzałości uzyskało 80,5 procenta absolwentów szkół ponadgimnazjalnych, a 12,9 procenta abiturientów, którzy nie zdali jednego przedmiotu, ma prawo do poprawki w sierpniu. Z egzaminu maturalnego z poszczególnych przedmiotów było zwolnionych 1252 laureatów i finalistów olimpiad.
Wyniki majowych egzaminów podała w czwartek Centralna Komisja Egzaminacyjna.
W tym roku do egzaminu przystąpiło 247 230 tegorocznych absolwentów. Ponadto do egzaminu maturalnego przystępowały osoby, które w ubiegłych latach go nie zdały, chciały podwyższyć wynik lub zdawały egzamin z kolejnych przedmiotów.
Spośród tegorocznych absolwentów liceów maturę zdało 86,4 procent z nich, a prawo do poprawki ma 8,9 procent. Z absolwentów techników maturę zdało 70,5 procenta przystępujących, a prawo do poprawki ma 19,7 procent z nich.
Maturzyści musieli obowiązkowo przystąpić do trzech egzaminów pisemnych: z języka polskiego, matematyki i języka obcego nowożytnego (obligatoryjne były na poziomie podstawowym, chętni mogli je zdawać także na rozszerzonym) oraz dwóch ustnych: z polskiego i języka obcego.
Abiturienci musieli też obowiązkowo przystąpić do jednego pisemnego egzaminu z przedmiotu do wyboru, chętni mogli przystąpić jeszcze do pięciu takich egzaminów.
Język polski i matematyka wśród zdających
Wśród absolwentów liceów ogólnokształcących egzamin maturalny z języka polskiego zdało 96 procent abiturientów, egzamin z matematyki zdało 90 procent, a spośród tych, którzy wybrali język angielski zdało go 96 procent.
Wśród absolwentów techników egzamin maturalny z języka polskiego zdało 93 procent abiturientów, egzamin z matematyki zdało 80 procent, a spośród tych, którzy wybrali język angielski zdało go 90 procent.
Średni wynik uzyskany przez maturzystów z egzaminu pisemnego z języka polskiego na obowiązkowym poziomie podstawowym to 52 procent możliwych do uzyskania punktów (wśród absolwentów liceów - 55 procent, a wśród absolwentów techników - 45 procent).
Średni wynik z matematyki na obowiązkowym poziomie podstawowym to 58 procent możliwych do uzyskania punktów (wśród absolwentów liceów - 64 procent, a wśród absolwentów techników - 49 procent).
Angielski najpopularniejszy wśród języków obcych
Z języka angielskiego natomiast średni wynik wyniósł 72 procent możliwych do uzyskania punktów (wśród absolwentów liceów - 78 procent, a wśród absolwentów techników - 63 procent).
Dyrektor CKE Marcin Smolik poinformował, że ponad 90 procent absolwentów liceów i techników wybrało język angielski.
Drugi w kolejności język niemiecki wybrało prawie 4 procent absolwentów liceum i ponad 5 procent absolwentów techników. Język rosyjski wybrało 1,5 procent absolwentów liceów i 1,8 procent absolwentów techników.
Pozostałe języki (m.in. francuski, hiszpański, włoski) wybrało niespełna 1 procent absolwentów liceów i 0,1 procent absolwentów techników.
Każdy maturzysta obowiązkowo przystępował również do egzaminu maturalnego z wybranego przedmiotu na poziomie rozszerzonym. Smolik poinformował, że 39 procent maturzystów wybrało jeden taki przedmiot, 33 procent maturzystów wybrało dwa przedmioty dodatkowe, 23 procent - trzy przedmioty, a 5 procent maturzystów wybrało cztery, pięć lub sześć przedmiotów.
- Tendencja jest taka, że w przypadku absolwentów liceów zdecydowana większość wybiera dwa albo trzy przedmioty dodatkowe. W przypadku absolwentów techników zdecydowana większość wybiera jeden przedmiot dodatkowy - powiedział Smolik.
Egzaminy poprawkowe
Aby zdać maturę, trzeba uzyskać z przedmiotów obowiązkowych co najmniej 30 procent punktów możliwych do zdobycia. W przypadku przedmiotów do wyboru nie ma progu zaliczeniowego. Maturzysta, który nie zdał jednego obowiązkowego egzaminu, ma prawo do poprawki w sierpniu. Egzaminy poprawkowe pisemne przeprowadzone będą 20 sierpnia, a ustne 20-21 sierpnia.
Dyrektor CKE Marcin Smolik poinformował, że aby przystąpić do egzaminu w tym terminie, maturzysta musi do 11 lipca złożyć pisemne oświadczenie w tej sprawie w swojej macierzystej szkole. Maturzysta, który nie zdał więcej niż jednego obowiązkowego egzaminu, może poprawiać wyniki dopiero za rok.
Autor: akw/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Leszek Szymański